Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Ślimak
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=2&t=301
Strona 1 z 1

Autor:  skubin [ 2007-02-04 17:08:21 ]
Tytuł:  Ślimak

Witam a wiec tak zegary sprawne linka nowa predkosciomierz nie działa podejrzenia padaja na slimaka jak sie do tego zabrac ???czy ktos juz miał z tym do czynienia??? prosze o wskazówki wielkie dzieki pozdro.

Autor:  Mr.Jack [ 2007-02-04 21:21:19 ]
Tytuł: 

Kupujesz linke z larssona, przykrecasz i dziala. Najgorsze jest to, ze aby ja wymienic, trzeba rozkrecac prawie caly przod (czasza). Bo inaczej sie nie dostaniesz do zegarow (ktore trzeba wyjac).

Autor:  Gość [ 2007-02-05 09:28:29 ]
Tytuł: 

Mnie chyba też to czeka bo nie działa mi w ogóle podświetlanie
zegarów! Coś nie chce mi się wierzyć by to była wina żarówek!

Autor:  SIMON YZF [ 2007-02-05 18:21:22 ]
Tytuł: 

no umnie jest to samo nieswieca liczniki cale jak kupielm to jeszcze obrotozmiez swiecil a teraz juz nic tylko kontrolki ale z tego co sie dowiedzialem to raczej tylko zaroweczki

Autor:  skubin [ 2007-02-05 18:29:05 ]
Tytuł: 

Tez mi zegary nie swieciły wymieniłem zarówki i jest oki :)tylko jak mam sie dobrac do slimaka moze ktos mnie poinstrułowac ???

Autor:  Groszek [ 2007-02-06 15:48:06 ]
Tytuł: 

żeby wymienić żarówki nie trzeba zdejmować całej czachy, tylko wystarczy szybę i obudowę zegarów. Ja pamiętam, że u siebie nie rozbierałem całej czachy. Wstawiłem kolorowe żarówki - czerwoną nad obrotomierzem i niebieską pod prędkościomierzem. Świetny efekt był. Tylko zarówki były przeciętnej jakości i farbka dość szybko sie wypaliła, potem już blado świeciły, bardziej żółto.

Autor:  Groszek [ 2007-02-06 15:56:30 ]
Tytuł: 

o, tak to mniej więcej wyglądało. Sory za jakość, ale robione było telefonem. To już po jakimś czasie, jak niebieski sie wypalił i ściewcił na żółto. Z niebieskim to o wiele lepiej wyglądało.
[ img ]
PS. Sory za offropic, ale zeszło na żarówki, to się podzielę swoim doświadczeniem ;)

Autor:  Gość [ 2007-02-08 04:23:59 ]
Tytuł: 

Cześć
nigdy nie robiłem tego,ale na moje to trza wyjac koło,żeby wogóle go wydostać i rozebrac jak to mozliwe ,póżniej rzucić okiem na tryby,jeśli zęby beda uszkodzone to niestety bedziesz musiał kupic nowy,
bo poza tym nie ma sie tam co zepsuć,no chyba ze jakis luz na wałku,ze nie stykaja sie ,ale nie sadze
Pozdro

Autor:  senqu90 [ 2009-05-06 17:32:22 ]
Tytuł: 

Miałem podobny problem. Licznik ok, linka ok i co się potem okazało ślimak też był ok, a prędkościomierz nie działa. Rozkręciłem i okazało się, że wystarczy tyko wymienić smar w ślimaku. Wyczytałem, ze powinno się to robić raz na kilka sezonów w zależności od tras jakimi się jeździ i jakości smaru.

Z mojego wcześniejszego smaru zrobiła się prawe woda, taki bardzo rzadki kisiel :)

Autor:  koczis [ 2009-05-06 18:35:51 ]
Tytuł: 

Żeby wyciągnąć ślimak trzeba ściągnąć koło przednie, żeby ściągnąć koło trzeba odkręcić zaciski także troche zabawy no i dobry stojak potrzebny.

Autor:  senqu90 [ 2009-05-06 21:03:06 ]
Tytuł: 

Jeśli ktoś nie ma stojaka, polecam zdjąć jedną stronę owiewek i położyć kotka na oponach samochodowych:) DELIKATNIE... ::)

Autor:  delta [ 2009-05-07 10:39:05 ]
Tytuł: 

Ja podwieszałem przód na belce w garażu.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/