Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Podgrzewane manetki...
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=2&t=3319
Strona 2 z 4

Autor:  Wojt@s [ 2009-10-18 17:37:47 ]
Tytuł: 

Jojo amerykanie jeszcze wymyslili podgrzewane kanapy.

Dla mnie to szkoda kasy, lepiej kupić dwie pary dobrych rękawiczek, letnich i tych na chłodniejsze dni. Miałem, jeździłem, niby przyjemnie ale jak sam miałbym wydać kasę to bym nie kupił :mrgreen:

Zresztą jakbym chciał mieć wszystko podgrzewane to bym jeździł puchą:)

Autor:  t_racer_ [ 2009-10-18 20:50:57 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Podgrzewane manetki to najlepszy bajer w moto


Jak klima w puszce ;) Ja tam zmarźluch jestem, a że lubię polatać w zimie to muszę jakoś się ratować :lol:

Autor:  miki [ 2009-10-18 22:22:30 ]
Tytuł: 

Wojt@s wszytsko sie zgadza, pod warunkiem, że akurat lecisz 20 minut do pracy, gorzej jak jedziesz w październiku jakie 1200 km i ci ręce grabieją....bierzesz każdy patent w ciemno, a żadne, powt żadne rękawice nie pomogą...i tyle :)
napisałem to z pozycji człeka, który nie ma grzanych manetek, za to posiada niezłe glovesy do jazdy we chłodne dni..i własnie nawinął 2200 km
w weekend :mrgreen:

Autor:  t_racer_ [ 2009-10-18 23:04:59 ]
Tytuł: 

miki napisał(a):
napisałem to z pozycji człeka, który [...] własnie nawinął 2200 km
w weekend


Jesteś hardcorem, moim idolem ;)

Autor:  miąchal [ 2009-10-19 18:21:00 ]
Tytuł: 

oooo :shock: , miki - to wyczyn, ale i jaka frajda...
jak tylko promyczek słońca widać to co chwilę widuję tu i ówdzie jakieś dwa koła... Można?? :D :D :D Przyczepności... szczególnie teraz :?

Autor:  miki [ 2009-10-19 19:14:44 ]
Tytuł: 

no, jakos się udało polecieć do sąsiadów na zachód, krotki wypad, ale warto było, kto wie czym dla motonitow jest parking kolo miejscowosci loewenstein-wie o co cho, skorzystałem z aproszenia moich niemieckich przyjaciół, a że była chwila-to sie porwałęm, choc za żaden wyczyn tego nie uważam, przy ookazji wykończyłem opone z tyłu-to juz druga w tym sezonie :mrgreen: ...

Autor:  kalikali [ 2014-10-23 18:42:23 ]
Tytuł:  Pozwolicie ,że odgrzeję temat

Mam zamiar zamontować podgrzewanie manetki ,ale nie mam przekonania ogólnie do firmy Oxford, a tylko takie znalazłem.
Mozecie coś polecić ?

Autor:  maras_garas [ 2014-10-23 19:32:11 ]
Tytuł:  Re: Podgrzewane manetki...

Dla czego nie oxford? Znajomy ma długi czas i poleca. Sam również zamontowałem niedawno wiec jeszcze nie mam swojej opinii bo widać jaka pogoda :(

Autor:  kalikali [ 2014-10-23 19:44:23 ]
Tytuł:  Re: Podgrzewane manetki...

maras_garas napisał(a):
Dla czego nie oxford? Znajomy ma długi czas i poleca. Sam również zamontowałem niedawno wiec jeszcze nie mam swojej opinii bo widać jaka pogoda :(


W ostateczności zamontuje O ,ale gdyby było cos lepszego, byłoby miło ;-)

Autor:  kamin [ 2014-10-23 20:39:29 ]
Tytuł:  Re: Podgrzewane manetki...

Też mam ''oxford'' :) Zbyt często ich nie używam, ale działają bez zarzutu.

Autor:  mlac [ 2014-10-24 12:28:39 ]
Tytuł:  Re: Podgrzewane manetki...

kalikali napisał(a):
nie mam przekonania ogólnie do firmy Oxford

pewnie po pokrowcach które po 2 latach rozpadają się jak papier :)



A tak o podgrzewanych manetkach, to miałem w Bandicie firmy Dayton takie jak w załączniku. Złego słowa o nich powiedzieć nie mogę. Podłączone odpowiednio wyłączały się po wyłączeniu zapłonu. Nigdy mnie nie zawiodły. Ale miały dwustopniową regulację na jednym było za ciepło a na drugim za zimno.

W fazerze podgrzewanych manetek nie mam i raczej nie będę montował. Fajnie jest trzymać ciepłą kierownicę ale ręce i tak marzną na zewnątrz. To wszystko zależy od tego kto jak i kiedy jeździ. Ja zawsze kończę sezon z początkiem listopada głównie z powodu zmiany czasu. Dlatego w zimę nigdy nie jeżdżę.

Załączniki:
Komentarz: ogrzewane manetki dayton
ogrzewane-manetki-dayton_20.jpg [35.81 KiB]
Pobrane 411 razy

Autor:  Kwoli [ 2014-10-24 15:10:59 ]
Tytuł:  Re: Podgrzewane manetki...

Jeżeli jednak zdecydujesz się na oxfordy, to koniecznie zwróć uwagę by był to najnowszy model z poprawionym sterownikiem, u kolegi starszy model padł (prawdopodobnie przez myjnię), ja mam najnowszy model chyba wersja sport i nie wyobrażam sobie jazdy bez nich, duża regulacja grzania, fajnie leżą w dłoniach, jestem z nich bardzo zadowolony i jak na razie nie mam żadnego z nimi problemu (motór najczęściej myję właśnie na myjni), niektóre podobno po długim użytkowaniu lubią się przetrzeć, jak na razie na moich niema ani śladu.

tak btw. ja do oxforda zraziłem się przez anty fog który był o dupę rozbić, jednak dzięki manetką i sakwą firma odzyskała stracone zaufanie ;)

Autor:  kalikali [ 2014-10-24 16:19:16 ]
Tytuł:  Re: Podgrzewane manetki...

mlac napisał(a):
kalikali napisał(a):
nie mam przekonania ogólnie do firmy Oxford

pewnie po pokrowcach które po 2 latach rozpadają się jak papier :)



A tak o podgrzewanych manetkach, to miałem w Bandicie firmy Dayton takie jak w załączniku. Złego słowa o nich powiedzieć nie mogę. Podłączone odpowiednio wyłączały się po wyłączeniu zapłonu. Nigdy mnie nie zawiodły. Ale miały dwustopniową regulację na jednym było za ciepło a na drugim za zimno.

W fazerze podgrzewanych manetek nie mam i raczej nie będę montował. Fajnie jest trzymać ciepłą kierownicę ale ręce i tak marzną na zewnątrz. To wszystko zależy od tego kto jak i kiedy jeździ. Ja zawsze kończę sezon z początkiem listopada głównie z powodu zmiany czasu. Dlatego w zimę nigdy nie jeżdżę.


Odnoszę wrażenie ,że to firma budżetowa ;-)
Jesli nie stać mnie na coś , wole zapożyczyć się i kupić coś lepszego, ale skoro nie ma większego wyboru, zdecyduję się na O

-- 2014-10-24 16:21:09 --

Kwoli napisał(a):
Jeżeli jednak zdecydujesz się na oxfordy, to koniecznie zwróć uwagę by był to najnowszy model z poprawionym sterownikiem, u kolegi starszy model padł (prawdopodobnie przez myjnię), ja mam najnowszy model chyba wersja sport i nie wyobrażam sobie jazdy bez nich, duża regulacja grzania, fajnie leżą w dłoniach, jestem z nich bardzo zadowolony i jak na razie nie mam żadnego z nimi problemu (motór najczęściej myję właśnie na myjni), niektóre podobno po długim użytkowaniu lubią się przetrzeć, jak na razie na moich niema ani śladu.

tak btw. ja do oxforda zraziłem się przez anty fog który był o dupę rozbić, jednak dzięki manetką i sakwą firma odzyskała stracone zaufanie ;)


Ok, chyba mnie przekonałeś. Masz może jakis numer tych manetek, żebym nie kupił wspomnianego ,lipnego modelu ,z lipnym sterownikiem.

Autor:  Kwoli [ 2014-10-24 16:30:06 ]
Tytuł:  Re: Podgrzewane manetki...

wydaje mi się, że mam dokładnie te http://motoluka.pl/manetki-motocyklowe- ... -2209.html ten poprawiony sterownik oznaczali chyba jako V8

Autor:  kalikali [ 2014-10-24 17:25:54 ]
Tytuł:  Re: Podgrzewane manetki...

Kwoli napisał(a):
wydaje mi się, że mam dokładnie te http://motoluka.pl/manetki-motocyklowe- ... -2209.html ten poprawiony sterownik oznaczali chyba jako V8


Ok. Nich Ci Bozia da duuuuużo zdrowia :wink:
Pozd

Strona 2 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/