Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Tundercat po malowaniu
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=2&t=3818
Strona 1 z 1

Autor:  japończyk36 [ 2010-01-28 15:56:27 ]
Tytuł:  Tundercat po malowaniu

Witam

Od 6 miesiecy posiadam Thundercata z 96 roku,sprowadzilem go osobiscie z uk mam cala historie motocykla,jedynym mankamentem byla peknieta czacha motocykla ok 2-3 cm pomalowana innym odcieniem lakieru i drobne ryski na baku.
Wtym roku postanowilem pomalowac caly motocykl i teraz pytanie czy taki motocykl jest juz omijany szerokim lukiem ze wzgledu na to ze zostal przemalowany?

Autor:  Truteń [ 2010-01-28 16:10:21 ]
Tytuł:  Re: Tundercat po malowaniu

Nie koniecznie jeśli ktoś się zna to i pomalowany motocykl "zdemaskuje" aczkolwiek nowa farba zawsze rodzi pytania. Ja też jestem w trakcie malowania kotka łącznie z ramą która jest prosta jak najbardziej ale chciałem by była czarnym matem. Niestety malowana rama to dopiero rodzi wiele pytań:)

Autor:  skidmarks [ 2010-01-28 16:42:41 ]
Tytuł:  Re: Tundercat po malowaniu

Wszystko zależy jak podejdzie się do tematu. Gdzieś 50% kupujących i tak nie zna się na malowaniach. A znajacym siena rzeczy na pewno istotny jest stan techniczny.

Autor:  japończyk36 [ 2010-01-28 18:05:44 ]
Tytuł:  Re: Tundercat po malowaniu

..macie racje,motocykl jesli bedzie sie podobal i bedzie w dobrym stanie to ktos go zawsze kupi a uwaga ze "motocykl byl malowany" sluzy tylko po to zeby zejsc z ceny :)

Autor:  Maciek [ 2010-01-28 20:29:04 ]
Tytuł:  Re: Tundercat po malowaniu

Wydaje mi sie że warto by było porobić jakąś dokumentacje w trakcie malowania(niektórzy chyba robią zdjecia ) żeby było wiadomo że motocykl nie był przemalowany po jakimś wypadku.

Autor:  Tony [ 2010-02-11 02:14:20 ]
Tytuł:  Re: Tundercat po malowaniu

Sam kupilem moto po malowaniu i gosc pokazywal mi zdjecia przed malowaniem. Jak dla mnie to bez roznicy bo nawet jesli sa foty to nie jest to zaden dowod bezywpadkowosci. Prawa jest taka ze ewentualne malowanie powinno jedynie wzmoc czujnosc czy aby wszytsko ok a jesli motocykl jak obejrzysz jest spoko to czy malowany czy nie to bez roznicy ;)

Autor:  japończyk36 [ 2010-02-15 18:22:20 ]
Tytuł:  Re: Tundercat po malowaniu

Foty tez mam mototocykla przed malowaniem i w trakcie,ale to i tak nie jest dowod ze moto nie jest po wypadku.
Jeszcze takie pytanie co myslicie o malowaniu motocykla w kolorach ktore nie wychodzily fabrycznie??

moje moto bylo granatowo-srebrne teraz jest czarne

Autor:  cichy [ 2010-02-15 21:41:19 ]
Tytuł:  Re: Tundercat po malowaniu

jak masz malować to tak zeby Ci się podobało taka jest moja opinia :P
chyba że za 6 miechów planujesz sprzedać :P choć z drugiej strony znaczna część kupujących i tak nie wie jakie były fabryczne malowania

Autor:  Leśmian [ 2010-02-15 22:36:43 ]
Tytuł:  Re: Tundercat po malowaniu

Naprawde nie wiele jest osób, które sie orientują na oryginalych malowaniach, umieszczeniu naklejek. Jak pomalowane będzie ładnie i naklejki dobrze spasowane to większość i tak pewnie nie spyta o powód malowania - bo nie będzie wiedziało.


Tracisz napewno tych, którzy pytają o zdanie na forach lub wykazują zainteresownie w tematyce kupowanego moto - oczywiście to nie skręsla motocykla ale powoduje niezwykła dociekliwość napewno ;]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/