Badanie techniczne

Taser · **Napisane:** 2010-03-07 00:45:02

Wrzucałem w opcje szukaj, jednak nic pożytecznego nie znalazłem. Jak to wygląda na przeglądach jeżeli ma się tłumik przelotowy, podbijają czy trzeba się dogadywać, albo załatwiać u znajomego?

Ada · **Napisane:** 2010-03-07 00:45:02

Steinmetz · **Napisane:** 2010-03-07 01:14:11

Podłączam się pod pytanie ale rozumiem, że chodzi Ci o przelot bez dbkillera?

Nemmo · **Napisane:** 2010-03-07 09:00:06

Tpo zalezy od podejscia diagnosty, zazwyczaj przeglad moto wyglada tak: swiatla, kierunkowskazy, sygnal dzwiekoway... ok dziekuje.

U mnie nawet nie spojrzal na tylnego kapcia o odpalaniu nie wspomne :)

Steinmetz · **Napisane:** 2010-03-07 09:07:05

U mnie to bylo bardziej profesjonalne podejście. Sprawdził do tego jeszcze hamulce i wsadził coś w wydech. Z daleka widać, że moje opony dobre więc się nie przyglądał. 8)

thundercat_98 · **Napisane:** 2010-03-07 10:20:45

u mnie identycznie...światła, kierunki, opony, klocki, i znachory sprawdzali miękkość zawieszenia tzn chyba chcieli sprawdzić luzy na główce ramy :| gdzieś coś poczytali, usłyszeli a nie wiedzieli jak się do tego zabrać :/ chyba chcieli tylko skorzystać z okazji aby usiąść na moim motongu hehe:P nie odpalałem sprzeta przed stacją tylko go podprowadzałem żeby się w razie czego nie doczepili. a gdy papier podbiłem...odpaliłem w hali jeszcze i rura hehehe:d słyszałem że niektórym sprawdzają na rolkach siłę hamowania czy coś tam....pamiętajcie aby się nie godzić na takie operacje chyba że sam diagnosta Wam to zrobi z zaświadczeniem że za wszelkie szkody on odpowiada. To są rolki samochodowe i motocykl lata jak gówno w przeręblu niczym niezabezpieczone i o wywrotke bardzo prosto.

Maciek · **Napisane:** 2010-03-07 12:00:51

u mnie światła i klakson:) nic wiecej.

Taser · **Napisane:** 2010-03-07 13:06:41

No dobra to trzeba bedzie sie wybrac po pieczątkę. Jeszcze tylko trzeba na przodzie laczka zmienić bo jest łysy i raczej bez problemu powinno dać radę. Ile płaciliście u siebie za przegląd?

Tweety · **Napisane:** 2010-03-07 13:42:38

Ja też mam jeszcze przegląd przed soboą , pierwszy mój wyjazd motocyklem to będzie na stacje diagnostyczną ,bo termin już minoł i czekam aż pogoda będzie lepsza. Ale jak jeżdziłam z Kotem to gościu był zajęty bardziej pogaduchami ze mną niż motocyklem - światła, kierunki , klakson, opon y i to wszystko :) . Co roku jeżdze na tą samą stacje.

Ewka · **Napisane:** 2010-03-07 13:57:35

Na pierwszym badaniu technicznym jakie miałam hondą nsr 125 po 3 latach od zakupu, bo mialam to moto od nowości, sprawdzał mi gościu numer ramy i silnika, przy czym okazało sie, że numer jaki mialam w dowodzie nie zgadzal sie z faktycznym na moto, a moto było z salonu. Oczywiscie pan mi przeglądu nie podbił i mialam pozniej troche latania od salonu do wydzialu komunikacji ale to dobrze, że to sprawdził bo pozniej mogłabym miec kłopot przy sprzedaży...Na późniejszych przeglądach to juz było tylko sprawdzenie świateł i klaksonu...
Teraz z fazim też mój pierwszy wyjazd będzie na stacje diagnostyczną, bo przegląd mialam do stycznia...

Maciek · **Napisane:** 2010-03-07 15:18:23

Ewka napisał(a):

sprawdzał mi gościu numer ramy i silnika, przy czym okazało sie, że numer jaki mialam w dowodzie nie zgadzal sie z faktycznym na moto, a moto było z salonu

jakiś miesiac temu miałem dokąłdnei to samo z samochodem , z tym że samochód ma 12 lat( i przez ten czas nikt nie zauważył że 3 pierwsze litery sa inne) ale od nowości go mamy.:)

Robgie · **Napisane:** 2010-03-07 15:39:19

To i ja zacznę sezon od wizyty na stacji diagnostycznej. przegląd mi sie chyba w listopadzie jakoś skończył.

ROXI · **Napisane:** 2010-03-07 16:24:48

No mnie też to czeka, bo moto sprowadzone z Włoch i muszę go zarejestrować, ale jak czytam jak u Was wyglądał przegląd, to już się nie przejmuję, że mi się do wydechu przyczepią. :P Ale na wszelki wypadek wsadzę dbkilera. :wink:

Ewka · **Napisane:** 2010-03-07 16:56:18

ROXI dobrze, że mi przypomniałaś i też wsadze dbkilerki w końcówki wydechów tak na wszelki wypadek...

Welniacz · **Napisane:** 2010-03-07 17:15:26

Moje 1 badanie techniczne było ciekawe :arrow: Jechałem w kombinezonie do garażu tuż przed 17.00 czyli zamykali już stacje diagn. więc wpadam bez motoru i mówię co i jak a gość do mnie... Motor na chodzie ? Ja, że oczywiście bo właśnie idę polatać, więc diagnosta poprosił o dowód wbił pieczątkę i życzył szerokiej drogi i poprosił o przegazówkę jak będę za chwilę jechał koło niego :mrgreen: 8)

Tomtom · **Napisane:** 2010-03-07 17:21:11

Ja ... czekam na ciepłe dni , bo termin już minął ... a że moto z wysp ....do znajomego trzeba podjechać ... próbowałem "uczciwie" , ale od razu w oczy spojrzał :) i ... kiszka .
pozdr Tom
P.S. Widze ze nie ttylko ja mam przegląd po czasie :)

Badanie techniczne

Thundercat - Forum główne

Tuning i Mechanika

Thundercat - Forum główne

Tuning i Mechanika

Kto przegląda forum