Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2010-08-20 20:33:43 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-07-03 14:53:59
Posty: 192
Lokalizacja: Jaworzno woj.śląskie
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 506 089 307
Obecne moto: r6 2002 i r6 2006
Luterq napisał(a):
projekt "tylny amortyzator 2008 R6 > YZF600R 96" oficjalnie uważam za otwarty


zajebiaszczo! będę ci kibicował....już kupiłem wuwuzele 8) może i w przyszłości sam coś takiego wykąbinuję :D

w stanach naprawdę można wszystko tanio nabyć,aczkolwiek niewiadomą jest za ile ci ktoś dorobi adapter ale to na pewno nie będzie trudne...uważam ze wydatek zwróci ci się w postaci idealnego prowadzenia tyłu w koncu nowsze konstrukcje działają szybcie i skuteczniej..za to co zamierzasz zrobić z przodem?? masz już w teleskopach zmienione sprężyny na jakieś tjuningowe??


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-20 20:33:43 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2010-08-20 20:44:58 
electronic supersonic

Dołączył(a): 2008-08-04 21:17:27
Posty: 1717
Lokalizacja: Koło Koła
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: Tiger 1050
mieton napisał(a):
uważam ze wydatek zwróci ci się w postaci idealnego prowadzenia tyłu w koncu nowsze konstrukcje działają szybcie i skuteczniej..

proszę cie, ja nie moge takich rzeczy czytać...... albo twoj kot kupowałby whiskas bo się tak źle prowadzi ze sie nie da jeździć i trzeba coś zrobić albo ty go nie umiesz prowadzić (co jest trudne nie umieć prowadzić kota) czym ma ci sie odwdzięczać skoro sie prowadzi dobrze bo producent dobrał taki a nie inny rodzaj amora i nie robił tego w 45 tylko rok przed r6. pozatym montując adapter którego nie wiadomo z jakikego materiału zrobić, może w najgorszym razie pogorszyć bezpieczeństwo.
Rozumiem masz uszkodzony i wymieniasz wtedy może może ale jak jest dobry to szukanie lepszego prowadzenia wydaje mi sie nietrafione. Moę się mylić. Jeździłem wieloma markami i modelami i w niektórych faktycznie można by pomyśleć nad modyfikacją jakąś ale tu....... niekoniecznie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-20 21:20:34 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-04-28 10:19:35
Posty: 653
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 603873840
Obecne moto: Thundercat
mieton napisał(a):
masz już w teleskopach zmienione sprężyny na jakieś tjuningowe??

eee..mmm. nie ma czegoś takiego.
będę zamawiał nowe pod moją wagę, niestety ważę 98 kg na golasa, w kombi z kaskiem itp to już jest dużo więcej niż te 73kg pod które był projektowany kot i pod moją wagą wozi się jak Cadillac 69'.

Kot się bardzo dobrze prowadzi, tylko pod moją wagą ma maksymalnie skręcony sag a i tak siedzi na glebie. No i nie oszukujmy się, czułość, opory, wewnętrzne tłumiki amora z 2008 roku a takiego z 1996 to przepaść. Do tego jeszcze waga amora z r6 który jest dwa razy lżejszy, jak ktoś miał w ręku amor kota wie o co chodzi.
No i w końcu, cena jest podobna do wymiany na kiepski napęd lub jednej dobrej opony. proporcja fun/kasa jest zachęcająca.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-22 21:33:44 
Legenda forum

Dołączył(a): 2008-04-10 22:54:31
Posty: 4037
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Czarny
Obecne moto: YZF 600R
Luterq napisał(a):
eee..mmm. nie ma czegoś takiego.

zakladasz sprezyny progrwsywne, wojtas mial takie u siebie. Wtedy przod robi sie taki ze na najmniejszej nierownosi plomby mozna zgubic.

Z drugiej zas strony mozliwosci regulacji zawiechy kota potrafia z niego zrobic na prawde "twardy" sprzet i szczerze nie wiem czemu narzekasz :shock: Nawet z plecakiem kot sie b dobrze prowadzi w zakretach a waga pasazerow wtedy to zazwyczaj 150+ ....

PS Ja osobiscie nie odwazyl bym sie takiej rzezby w motocyklu robic. Moze amor do R6 jest robiony pod inna wage kierowcy itd (chociaz z drugiej strony skad masz informacje, ze dany amor pod dana wage kierownika jest robiony? po to przeciez jest regulacja zawiechy miedzyinnymi) ale masa, charakterystyka sprzetu, dlugosc wahacza i milion innych roznych rzeczy to zupelnie inna bajka. Wystarczy zauwazyc, ze nowe R6 waza o prawie 50 kg mniej niz kot w zwiazku z czym ta roznica w wadze kierowcy jest raczej symboliczna :)

Twoja sprawa, Twoj motocykl, Twoje zdrowie :) Jesli uwazasz, ze masz wiecej racji niz banda skosnookich inzynierkow to zycze powodzenia ;)Ja osobiscie balbym sie wyjechac czyms takim na ostre winklowanie ;)

To jest moje subiektywne zdanie :)
Pozdr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-24 10:25:20 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-04-28 10:19:35
Posty: 653
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 603873840
Obecne moto: Thundercat
Nemmo napisał(a):
Z drugiej zas strony mozliwosci regulacji zawiechy kota potrafia z niego zrobic na prawde "twardy" sprzet


Odpowiednie sprężyny a pozamykanie dławików to dwa różne światy. Efekt tylko wydaje się podobny.

Różnica między Kotem a R6 to dokładnie 18 kg, wraz z kierowcą, różnica będzie ok 6-8 %, ten sam amor tylko z innym mocowaniem jest w R1 która jest z tego co pamiętam jest ok 10 kg lżejsza od kota.

Robgie napisał, że kot ma dobry amor tylko o rok młodszy od R6. Różnica jest kolosalna i przepastna. Amor w kocie pochodzi jeszcze z lat 80.

Na stronie racetech są podane wszystkie informacje dotyczące zawieszenia danego motocykla wraz z wagą prowadzącego na którą dany rocznik był projektowany.

edit:
Projekt Racecat idzie do przodu.
zakupy zrobione...
amortyzator z R6 o skoku 65mm i twardości 9,8kg/mm (kot ma skok 65mm i twardość 8,4kg/mm
oraz przednie sprężyny o ugięciu liniowym i twardości 1,0 kg/mm (kot 0,8 kg/mm)
[ img ]

pozostało wyjąć stary amor i dokładnie wszystko pomierzyć,
zakupiłem już sztabkę duraluminium do obróbki na adapter i mam warsztat ślusarski który frezarką mi go z rysunku technicznego zrobi.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-10-01 14:48:38 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-07-03 14:53:59
Posty: 192
Lokalizacja: Jaworzno woj.śląskie
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 506 089 307
Obecne moto: r6 2002 i r6 2006
Siema Lutareq jak postępy z adapterem do amorka??


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-10-01 17:28:54 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-04-28 10:19:35
Posty: 653
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 603873840
Obecne moto: Thundercat
mieton napisał(a):
Siema Lutareq jak postępy z adapterem do amorka??


zrobiłem jedną wersję, okazał się za krótki bo wymiar źle przełożyłem na rysunek techniczny. Właśnie czekam na wersję II. powinna być w przyszłym tygodniu. Problemem jest, że nie mogę kota rozłożyć aby wyciągnąć stary amor, bo cały czas na nim jeżdżę i miałem mały przestój z uwagi na ważniejsze obowiązki ale od środy ostro już działam :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-10-02 00:51:30 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-07-03 14:53:59
Posty: 192
Lokalizacja: Jaworzno woj.śląskie
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 506 089 307
Obecne moto: r6 2002 i r6 2006
Luterq napisał(a):
Problemem jest, że nie mogę kota rozłożyć aby wyciągnąć stary amor, bo cały czas na nim jeżdżę


z powodu dojechania opon do granic już nie jeżdżę,kot na stojaku, więc mogę sprawdzić każdą wersję adaptera :P wyciągnąć amortyzator z tyłu to nie jest takie hop siup,nie jest też to problem ale trzeba czasu i skupienia,teraz kroi mi się combo zastaw zimowy,czyszczenie gaziorów i filtra powietrza,nowy snowboard i wiązania,regulacja zaworów,potem regulacja i synchro gaziorów,jazda gdzieś na snole w miedzy czasie, wymiana oleju w silniku i w lagach,wymiana opon,chcę obejrzeć ramę i co nieco zabezpieczyć przed rdzą bo moto już nie nowe,jak starczy kaski i sił to może i zregeneruję lakier na plastikach i felgach a gdzie tu jeszcze kurtka i spodnie z prawdziwego zdarzenia...za to moja mina jak kroję winkle w Hermancu na wiosnę choćby i dżinsach - bezcenne...jestem ciekaw co nalejesz do lag skoro masz nowe sprężyny i amor z r6, olej 15W??


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-10-02 13:52:42 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
Ja przy progresywnych wilbersa i oleju 10W i zestrojonej zawieszce na 80% twardości miałem dośc mało komfortowo ale kot zaczął śmigać jak żyleta po winklach, ciężko go nawet było ugiąć o czym się paru ludków przekonało :mrgreen: więc 15W to samobójstwo.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-10-02 14:53:26 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-04-28 10:19:35
Posty: 653
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 603873840
Obecne moto: Thundercat
mieton napisał(a):
ciekaw co nalejesz do lag skoro masz nowe sprężyny i amor z r6, olej 15W??


teraz mam zalaną 10W i jest fajnie, po zmianie na twardsze sprężyny zalewam 5W jak w instrukcji. W kocie jest pełna regulacja w widelcach więc lepiej sobie zwiększać możliwości regulacji niż je zawężać lejąc gęsty olej.

A co jeszcze to zobaczymy, złapałem przysłowiowego bakcyla, przeczytałem wszystko co było na ten temat napisane w sieci i już sobie znalazłem prezent pod choinkę:
http://www.amazon.com/Sportbike-Suspension-Tuning-Andrew-Trevitt/dp/1893618455/ref=pd_sim_b_1


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-10-25 00:53:05 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-04-28 10:19:35
Posty: 653
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 603873840
Obecne moto: Thundercat
Projekt Racekat jest w fazie testów... :D
Wszystko zamontowane, sprężyny już jakiś miesiąc temu. To były doskonale wydane pieniądze. Wcześniej przy hamowaniu często zawieszenie mi dobijało, było twarde a jednocześnie bujało jak starym cadillakiem. Na twardszej sprężynie, mogłem ustawić napięcie wstępne na połowę zakresu a nie tak jak wcześniej na max i jest teraz przyjemniej jak się jedzie po drobnych nierównościach, nie nurkuje już tak bardzo. Odkręciłem też tłumiki o cyknięcia i jest super.

Dziś zamontowałem amortyzator od R6, jutro jadę na jazdy testowe. Na razie sprawdzałem sag-i statyczne i zapowiada się obiecująco.
a teraz kilka zdjęć.

Tutaj nowy amor R6 z 2008 roku i stary który jest oryginalnie montowany w thunderkacie pochodzący,jeszcze z FZS projekt z końca lat 80-ych
[ img ]

amor już na swoim miejscu
[ img ]

od razu lepiej to wygląda :D
[ img ]

tylko ta żółta sprężyna do niczego mi nie pasuje, chyba zamówię sobie czerwoną :mrgreen:
[ img ]

dotychczasowy koszt zabawy:
przednie sprężyny ok 300 zł
tylny amortyzator ze stanów 400zł
adapter (materiał + robocizna) 200 zł
wychodzi tyle co komplet opon.... zobaczymy czy warto.

ps. może ktoś wie jak się ustawia amortyzator w R6, zakładam, że pokrętło na dole to tłumienie odbicia tylko nie wiem które to jest tłumienie kompresji szybkiej a które wolnej...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-10-25 20:21:52 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-07-03 14:53:59
Posty: 192
Lokalizacja: Jaworzno woj.śląskie
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 506 089 307
Obecne moto: r6 2002 i r6 2006
siemanko..dobra robota..przy górnym mocowaniu musiałeś coś kombinować?? bo po zdjęciach widzę że ten amor wygląda jak seryjny :D co do ustawień tego amora nie mam wiedzy ale warto poszukać w serwisówkach lub popytać gości na torze bo tych ludzi których poznałem co mieli r6 z 2006 lub nowszych roczników to tylko niektórzy wiedzieli ze maja regulacje zawieszenia ale żaden z nich nie próbował tego ustawiać bo wszyscy kupili ten sprzęt dlatego ze im się podobał albo do wyrywania dup..ambicji do wyciskania soków na winklach zero przez duże Z....a tak by the way widzę ze masz takie same gumy, to dobry staf, na długo starcza i dobrze trzyma,niestety swoje już wykończyłem i myślę założyć piloty powery 2ct masz jakąś wiedzę na ich temat??


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-10-26 10:08:26 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-04-28 10:19:35
Posty: 653
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 603873840
Obecne moto: Thundercat
Jest genialnie, za nic już nie wrócę do starego amora. Moto już tak nie siada, dobrze wybiera najdrobniejsze nierówności i nie dobija na dużych. Przez podwyższenie tylu od razu zrobił się zwrotniejszy.
Teraz mam motocykl przygotowany dokładnie pod swoją wagę. Tłumiki są ustawione tak aby tłumić bujanie a nie nurkowanie, preload dokładnie tyle ile ma być i moto na twardszych sprężynach w efekcie jest miększe w normalnym użytkowaniu. Na razie zrobiłem jakieś 50km i widzę same plusy.
Teraz czas na dopieszczenie ustawień "na miasto" i "na tor".
No i kotek jest lżejszy o 2 kg :)

mieton napisał(a):
siemanko..dobra robota..przy górnym mocowaniu musiałeś coś kombinować??

Wszytko fajnie pasuje, nawet błotnik którego nie ma na zdjęciach jest dopasowany. W nowych amorach Yamaha zmniejszyła górną śrubę z fi12 na 10, tokarz mi w gratisie dorobił tulejki redukujące.
Tylko ten model tak pasuje, na ebay-u jest 10-razy więcej amorków starszego typu 2006-2008 ale one wymagają lekkiego podcinania górnego mocowania i bardziej skomplikowanego adaptera.

Cytuj:
co do ustawień tego amora nie mam wiedzy ale warto poszukać w serwisówkach

na stronie yamahy są wszystkie user manuale, już znalazłem. Wiem już czym kręcić ale jeszcze nie wiem jak. W Polsce jest niewiele osób które potrafią zawieszenie ustawić. Ja znam tylko jedną, tyle tylko, że ona waży jakieś 70-80 kg i dla takiej osoby mój motocykl będzie twardy jak stół więc i tak czeka mnie żmudne kręcenie i jeżdżenie, kręcenie i jeżdżenie...

Cytuj:
widzę ze masz takie same gumy

A no dobre, ale już mi się na krawędziach kończą po kilku wizytach na torze, środek prawie jak nowy. Może uda mi się je komuś sprzedać, przy normalnym jeżdżeniu jeszcze z 10tyś zrobią.
Nowe gumy to albo Powery albo pirelli diablo corsa które teraz zbierają najpochlebniejsze opinie. Na 2ct raczej nie będę przepłacał bo jestem zaprzeczeniem tej idei. Moje gumy schodzą na brzegach a nie na środku :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-10-26 17:23:31 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-07-03 14:53:59
Posty: 192
Lokalizacja: Jaworzno woj.śląskie
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 506 089 307
Obecne moto: r6 2002 i r6 2006
a ile ciebie wyszła sama przesyłka z usa bo teraz jest na ebayu jest wysyp tych amorków i są mega tanie za 20 baksów można już kupić


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-10-26 20:24:04 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-04-28 10:19:35
Posty: 653
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 603873840
Obecne moto: Thundercat
na ebay-u są kalkulatory u większych sprzedawców, Ja zapłaciłem ok 40 dol za przesyłkę, ale można dużo taniej.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org