Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2007-10-13 14:40:01 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2007-03-06 09:44:52
Posty: 1040
Lokalizacja: Warszawa
Mam taki problem myłem motor w czwartek pojechałem nim do garażu i stał do wczoraj wczorja odpaliłem go i za wcześnie wyłonczyłem sanie i sie zdusił i potem jakaś dziwna opcja kontrolki sie nie paliły po pewnym czasie sie zapaliły włączyłem na zapłon ten guzik od gaszenia i zaczeło coś tyka pod siedzeniem tak cyk cyk w tej jednej kości po chwili trzymania na rozrusznik było tryyyy że tka jak bym akumlator był słaby ale wziołem z kabli od samochodó i tylko takie głośne bryyy sprawdziłem bezpieczniki tam pod siedzeniem wszystko dobrze czasem na obrotomierzu pokarze 1000tyś a czasem 500 niewiem co sie stało jestem zły że niewiem tak ja by miał gdzieś przebicie ale czemu jak pierwszy raz zapalił było wszystko dobrze akumlator jest kupiony w tym sezonie nowy i nie było nigdy problemu. zdjołem mu minus żeby sie wyzerował ale to nic nie dało. niewiem już sam może z pychu spróbuje dzisiaj ale wątpie żeby cos dało i spróbuje pod suszyć instlacje pod siedzeniem weź cie doradzie moze ktoś ogarnia dobrze ta serwisówke to moze by mi napsiał coś na ten temat??


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pomocy nie odpala!!
PostNapisane: 2007-10-13 14:40:01 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

 Tytuł:
PostNapisane: 2007-10-13 17:03:40 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2007-03-06 09:44:52
Posty: 1040
Lokalizacja: Warszawa
Na po pych odpalił pochodził na saniu normalnie wyłączyłem sanie i pokazywał na obrotomierzu 7 tysiecy i potem jakby 1 tys. właczyłem światła i zgasł motor. sprawdziłem bezpieczniki te pod siedzeniem wszystko dobrze.
jak biore na początku przekrecam kluczyk na on i włanczam na zapołon to miga neutral i cyka z pod siedzenia z tej duże kostki potem przestaje niewiem nie znam sie na tym ale tak sie zachowuje jak by prondu nie było bo te kontrolki ledwo sie tlą włanczam i przygasaja potem chwile jest neutral ledwo sie świeci i nagle normalnie naciskam na starter i tylko taki głośny trzask z tej dózej kości i znowu cykanie pomóżcie coś


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2007-10-13 17:11:44 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2007-03-06 09:44:52
Posty: 1040
Lokalizacja: Warszawa
a i jeszcze jedno jak chwiel pochodził to dawałem gazu leko to nie wkręcał sie na obroty wogule tak jak by był zapchany


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2007-10-13 19:44:27 
Niemowlak

Dołączył(a): 2007-05-24 09:50:12
Posty: 40
Lokalizacja: Wlkp, obecnie Bristol
spróbuj go odpalić na podniesionej nóżce i z naciśniętą klamką sprzęgła... A podejrzewam tak na 90 % że siadł ci ten przekażnik pod siedzeniem co mi http://www.motocykl.org/thundercat/foru ... .php?t=514

"te kontrolki ledwo sie tlą włanczam i przygasaja potem chwile jest neutral ledwo sie świeci i nagle normalnie" chociaż to wskazuje że niemasz gdzieś uziemienia, mógł ci pójść równie dobrze przekażnik od uziemienia.

Słuchaj weż do ręki miernik (amperovoltowatomierz) i otwórz thundercat service manual na ignition system strona 8-9 i 8-10 rysunek 11 spróbuj zrobić tak jak tam masz wyrysowane. Daj znać co wyszło...

ps.po moich przygodach z tym alarmem opanowałem tę serwisówke i wiring diagram naprawdę perfekcyjnie... Nie mart się cosik poradzimy, pod warunkiem że posiadasz miernik...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2007-10-13 20:28:56 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2007-03-06 09:44:52
Posty: 1040
Lokalizacja: Warszawa
No z tymi kontrolkami tak jest jak mówisz. ale przekażnik poszedł dziwne też tak myśle o tym uziemieniu \.a ten przekaźnik ile kosztuje to jest ten pod siedzenia ten kwadratowy co znieg cyka


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2007-10-13 20:29:51 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2007-03-06 09:44:52
Posty: 1040
Lokalizacja: Warszawa
ile ten przekaźnik kosztuje i gdzie go kupie? masz foto jego zebym wiedział ze mówimy o tym samy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2007-10-13 20:30:57 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2007-03-06 09:44:52
Posty: 1040
Lokalizacja: Warszawa
a gdzie jest ten przekażnik od uziemienia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2007-10-13 20:36:51 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2007-03-06 09:44:52
Posty: 1040
Lokalizacja: Warszawa
kurna nie ogarniam zbytnio angielskiego i strasznie to pogmatwane. powiedz mi jaki ma być efekt jak złoże nóżke i nacisne sprzęgło.?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2007-10-13 20:42:58 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2007-03-06 09:44:52
Posty: 1040
Lokalizacja: Warszawa
a o gólnie to mam chyba inny objaw niż twój bo mi rozrusznik nie kreci tylko robi z tej kosteczki z pod siedzenia bryy robi bo nie ma prądu pali mi tylko z pychu zobacze jutro z tym sprzęgłem.niech sie ktoś wypowie jeszcze wszystkie sugestje mile widziane


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2007-10-14 03:10:36 
Niemowlak

Dołączył(a): 2007-05-24 09:50:12
Posty: 40
Lokalizacja: Wlkp, obecnie Bristol
sprawdż czy to z tego przekażnika( nr.osiemnaście) robi "brrrr"
http://img520.imageshack.us/my.php?image=img0002vk5.jpg
czy może z tego pod spodem (do niego idą kable wprost od akumulatora i do rozrusznika, aha po bokach są w nim 2 bezpieczniki, sprawdż je też...to jest ten z numerem 1,2,3)
a wciśnięcie sprzęgła i podniesienie nózki ma na celu sprawdzenie czy czasami któryś z tych dwóch przekażników nie sfiksował
http://img87.imageshack.us/my.php?image=img0001ce7.jpg
jak widzisz na załączonym obrazku, najbardziej prawdopodobne jest że padł ci właśnie ten przekażnik co i mi... odpowiada on za tzw "bezpieczeństwo" i potrafi nieżle namieszać.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2007-10-14 17:47:31 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2007-03-06 09:44:52
Posty: 1040
Lokalizacja: Warszawa
słuchaj dzisiaj przejrzałem instalacje wszystko jest okej wiec mówie zobacze czy jest woda w akumlatorze a tam susza nalałem podłądowałem 3 godziny i odpala jak głupi wszystko jest już okej.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2007-10-14 22:57:31 
Niemowlak

Dołączył(a): 2007-05-24 09:50:12
Posty: 40
Lokalizacja: Wlkp, obecnie Bristol
Czasami tak jest że najprostsze rzeczy są najtrudniesze do znalezienia. Powodzonka...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2007-10-14 23:00:03 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2007-03-06 09:44:52
Posty: 1040
Lokalizacja: Warszawa
nom dzięki za rady..


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2007-10-15 18:26:01 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2006-02-19 22:30:22
Posty: 568
Lokalizacja: Limanowa
Ja miałem podobne rzeczy. Zmieniłem akumulator i wszystko jak cycuś


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-04-20 20:42:25 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2008-11-18 00:22:47
Posty: 135
Lokalizacja: Starachowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: GSX-R 750 K5
Panowie mam mały problem: miałem słaby akumulator (pocheblowałem) na ssaniu i zalałem moto. Poradźcie mi co zrobic bo NIE ODPALA ;/?
w sumie to wyczyściłem 3 świece ale jakos nie pomogło . POMOCY


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org