Problem z kotem - chodzi jak traktor

mikun87 · **Napisane:** 2011-03-29 21:02:57

witam
sprawa wyglada tak: ciezko go odpalic, jak juz odpali to nawet przy ssaniu na full jesli nie gasnie to trzyma obroty tylko ok. 1,5 tys. a po wylaczeniu ssania gasnie (regulowanie sruba od obrotow nic nie daje), zaczal wolniej sie nagrzewac (zanim na postoju przekroczy chociaz te 60 st. to musi chodzic prawie 20 minut) i ogolnie chodzi jak traktor, mam wrazenie jakby nie chodzil na wszystkie cylindry

w zime go w ogole nie ruszalem, na poczatku marcu odpalil od razu bez zadnych problemow, przejezdzilem nim tak tylko ze 200 km, chodzil jak marzenie, 2 tyg. temu zmienilem olej z filtrem - Motul 5100 (mam wrazenie jakby troche rowniej zaczal po tym chodzic ale moze to tylko moja chora wyobraznia :) ) a po kilku dniach stalo sie cos dziwnego:
odpalil i chodzil normalnie ale po jakims czasie jak wylaczylem ssanie to od razu zgasl. na ssaniu chodzil normalnie a po wylaczeniu (juz na troche rozgrzanym silniku) od razu gasnal, musialem mu bardzo mocno podkrecic obroty (ze 2 obroty sruba albo i nawet wiecej) po czym chodzil normalnie tak jak zawsze, potem krotka przejazdzka (tylko raz - chodzil bez zarzutu) i po kilku dniach stania w garazu zaczal sie zachowywac tak jak opisalem na poczatku.

po odpaleniu chodzi tylko na ssaniu, bez ssania musze mu lekko trzymac gaz zeby nie zgasl, nie chce sie wkrecac na obroty (przy dodaniu gazu albo gasnie albo bardzo powoli sie wkreca bardzo przy tym trzesac). w tej chwili to nawet nie probuje nim jezdzic

pierwsze moje podejrzenie: swiece. wymienilem je godzine temu (NGK CR9E - takie same byly wczesniej) i wciaz jest to samo...

co to moze byc? gazniki? nie byly ruszane od dobrych kilku tys. km ale czy brudne albo rozregulowane gazniki moga sprawiac takie problemy?
mialem zamiar go zaprowadzic do jakiegos mechanika za kilka tygodni zeby mi zrobil czyszczenie i synchro gaznikow + zawory przed sezonem ale teraz nawet nie mam jak nim tam pojechac :| poza tym w okolicy sami partacze i nie wiem do kogo jechac... ale sam gaznikow nie zrobie

czym moglo byc spowodowane to ze mu tak nagle sie obnizyly obroty?
jakis pomysl co to moze byc? czy po prostu zawiezc go do mechanika i zaczac od podstawowych rzeczy (gazniki+zawory)...

Ada · **Napisane:** 2011-03-29 21:02:57

miki · **Napisane:** 2011-03-29 21:15:22

od siebie-polecam Miąchala..to forumowy spec od traktorów i kotów recz jasna :mrgreen:

wojtek_lbn · **Napisane:** 2011-03-29 21:29:25

To raczej zapłon, a nie paliwo. Skoro przewodów nie ruszałeś a świece nowe, to trzeba iść dalej chyba, tzn albo przewód WN któryś, albo nawet cewka

mikun87 · **Napisane:** 2011-03-29 22:28:01

Da sie to jakos sprawdzic bez kupowania i zakladania nowych? moze glupie pytanie ale mechanik ze mnie zaden :)

AdamSsS · **Napisane:** 2011-03-29 23:44:18

żaden problem zdejmij bak aby był dostęp do nich . Odpal moto i wypinaj po kolei po jednym i ozbacz czy sie cos zmieni . wypnij pierwszy przestał pracować to dobry wepnij wypnij drugi nic się nie zmieniło czyli kable .

Ale po co kombinować cena kabli nei jest duża a będzie pewne .

mikun87 · **Napisane:** 2011-03-30 20:19:52

Sprawdzilem i wyglada to tak:
na 1, 2 i 4 cylindrze po zdjeciu fajki gasnie
po zdjeciu z 3 cylindra nie ma zadnej roznicy wiec to tu jest cos nie tak

co mnie zaniepokoilo to to ze po zdjeciu fajki slychac takie stukanie, jak na moj gust to cos jakby przeskakiwanie iskry... czyli chyba trzeba szukac dalej :evil:
bo rozumiem ze skoro iskra jest to raczej nie beda to kable ani cewka ?

jakies pomysly?

Robgie · **Napisane:** 2011-03-30 20:28:23

to jeszcze zamień swiece

mikun87 · **Napisane:** 2011-03-30 20:30:01

ale swiece juz zmienialem, na starych i na nowych zachowuje sie identycznie

Luterq · **Napisane:** 2011-03-30 20:32:01

mikun87 napisał(a):

bo rozumiem ze skoro iskra jest to raczej nie beda to kable ani cewka ?

sto lat temu w komarku sprawdzałem to wsadzając świecę w fajkę i opierając ją o cylinder było widać czy " jest iskra czy jej nie ma"

Równie dobrze możesz mieć zapchany gaźnik na tym cylindrze. Jeśli moto jeździ, możesz przygotować spryskiwacz z wodą, przejechać się kawałek, i popryskać kolektory wodą. Jeśli jeden będzie zimny to znaczy, że zupełnie nie pali. wtedy możesz sprawdzić, czy w komorze pływakowej jest paliwo bo mógł się zaworek zablokować czy coś.

miąchal · **Napisane:** 2011-03-30 20:36:32

Ja bym się zajął paliwem w baku - bo może nie dostaje - kranik czy drożny i filtr paliwa czy nie jest zatkany - i podstawa jakiej jakości paliwko masz.

Potem gaźniki - czy ma to ręce i nogi - bo zasyfić można w tydzień.
Skoro było dobrze - to przypomnij sobie co przy nim grzebałeś i co mogłeś zmienić a uważasz że nie ma to znaczenia :wink: i sprawdź wszystko do czego mogli mieć dostęp koledzy - jak moto oglądali :mrgreen:
Powodzenia

thundercat_98 · **Napisane:** 2011-03-30 20:51:29

a świece nie zmień tylko ZAMIEŃ....

mieton · **Napisane:** 2011-03-30 20:56:27

jak zdejmiesz gaźniki do czyszczenia sprawdź pod nimi gumowe kolektory czy są nie dokręcone lub za mocno dokręcone,ja miałem ostatnio przypadek jak robiłem kota znajomemu że na 2gim cylindrze był kolektor tak mocno dokręcony że się wygiął i paliwko wpływało w szparę pomiędzy głowicę a gumę,potem nadmiar zalewał cylinder,na kolanku temperatura ledwo sięgała do 90 stopni i chodził jak prawie jak traktor ale przede wszystkim gaźniki,rozbierz na części niech poleżą w ekstrakcji dzień albo dwa a potem kompresorem przedmuchaj każdą dziurkę:D poza tym jak nie wiesz lub nie pamiętasz kiedy był wymieniany filtr paliwa - wymień

mikun87 · **Napisane:** 2011-04-08 00:31:56

Moto juz dziala, odpuscilem sobie grzebanie i dalem do mechanika. Winne byly jednak gazniki, po wyczyszczeniu i regulacji wszystko wrocilo do normy, a nawet troche lepiej zaczal sie zbierac na niskich-srednich obrotach :)
przy okazji sprawdzenie zaworow (wszystkie w normie) wiec juz pelen serwis na ten sezon mam zaliczony, zostaje jeszcze tylko kupic porzadna oponke na tyl i mozna smigac :)

mikun87 · **Napisane:** 2011-04-09 18:07:23

I znowu to samo... :evil:
Po odebraniu z serwisu smigal jak trzeba, zostawilem go w garazu na 2 dni i dzisiaj znowu chodzi tak jak wczesniej (moze troche lepiej ale w dalszym ciagu nie tak jak trzeba). Na postoju tak jak pisalem w pierwszym poscie a podczas jazdy tak do 3-4 tys. obrotow wydaje z siebie taki dziwny, troche jakby przerywany dzwiek, powyzej tej granicy jest w porzadku, odejscie ma jak trzeba. Swiece, gazniki, zawory, filtr powietrza i paliwa byly zrobione wiec chyba zostaje tylko elektryka?
Musze sie umowic z mechanikiem na przyszly tydzien i pewnie moto wroci do niego na poprawke

Wojt@s · **Napisane:** 2011-04-09 18:18:25

Sprawdź koniecznie śruby od składu mieszanki
czy jest kolejność oring>podkładka>sprężyna>śruba
W tym pewnie tkwi diabeł :mrgreen:

Problem z kotem - chodzi jak traktor

Thundercat - Forum główne

Tuning i Mechanika

Thundercat - Forum główne

Tuning i Mechanika

Kto przegląda forum