Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
Thundercat: Reborn https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=2&t=686 |
Strona 3 z 3 |
Autor: | Mr.Jack [ 2008-04-18 14:09:03 ] |
Tytuł: | |
Gazniki sa w porzadku. Szybki rozbieral je i sprawdzal wielokrotnie. Najdziwniejsze jest w tym wszystkim to, ze motocykl tak sie zachowuje do 4500 obrotow oraz tylko wtedy jak jest rozgrzany. Jesli motocykl jest zimny, to praktycznie ten problem (szarpanie, prychanie, pierdzenie, strzaly w wydech i brak ciągu) nie wystepuje. Sprawdzone zostalo (wg Szybkiego) chyba wszystko - przewody, swiece, fajki, aku, filtr powietrza, filtr paliwa. Nie mam juz pomyslu. Na elektryke to mi nie wyglada, bo jak by to byl problem elektryki to w kazdym zakresie obrotow by sie cos dzialo i nie mialoby znaczenia czy silnik jest cieply czy zimny. Ale Szybki twierdzi, ze to raczej elektryka. To tak wyglada, jakby do 4500 obr nie dzialal jeden albo dwa cylindry.... |
Autor: | Koma600 [ 2008-04-18 16:56:08 ] |
Tytuł: | |
to niewiem ale straszna dupa.. |
Autor: | marecki [ 2008-04-18 18:11:13 ] |
Tytuł: | |
U mnie tyle że w MZ 251 były podobne objawy i okazalo się że padł modul zapłonowy. A skoro wszystko już sprawdziliście(gaźniki, świece, przewody, filtry) to pewnie coś jest z zapłonem. Mi też na zimnym silniku równo pracowal a jak się rozgrzał to szarpał. |
Autor: | Mr.Jack [ 2008-04-21 09:33:25 ] |
Tytuł: | |
marecki - jestes pewien? Bo ja tez w sumie podejrzewam troche modul? Moglbys wlasnymi slowami opisac jak to sie dzialo u ciebie? Zerkne czy wszystkie objawy sa podobne. |
Autor: | marecki [ 2008-04-21 12:23:58 ] |
Tytuł: | |
U mnie było tak że silnik zawsze odpalał za pierwszym kopnięciem czy był zimny czy ciepły nie miało to żadnego znaczenia. Na wolnych obrotach (zimny) chodził równo, a jak się rozgrzał było już troche gorzej obroty falowały ale silnik nie gasł. Przy wchodzeniu na obroty(silnik zimny) wkręcał się bez problemu i zchodził z nich równie szybko. Na rozgrzanym silniku przy powolnym dodawaniu gazu obroty skakały i szarpało silnikiem a jak chciałem szybko odkręcić manetke gazu to silnik gasł - tak jakby iskra zanikała. Sprawdzaliśmy z kumplem wszystko po kolei najpierw czyszczenie gaźnika, wyjeliśmy filtr powietrza póżniej wykręcaliśmy części z jego moto i wkładaliśmy do mojego świeca, przewód zapłonowy, fajke, cewke i nic no i wkońcu zmieniliśmy moduł i jak ręką odjął wszystko wróciło do normy. A myślałem że tak się dzieje przez uszkodzony simering na wale bo świeca była wtedy wilgotna a jednak okazało się że to moduł. Najlepiej jak byś miał możliwość sprawdzić tak jak ja wykręcić od kogoś z moto i zobaczyć w swoim czy będzie chodził bo w serwisie to za samo sprawdzenie pewnie majątek wezmą. |
Autor: | Mr.Jack [ 2008-04-21 13:21:30 ] |
Tytuł: | |
Hm, to nie do konca takie objawy jak u mnie... Co do modulu, to chetnie, ale raz, ze musialby sie zglosic ktos do pomocy, a dwa - trzeba by bylo miec gdzie to zrobic i czym :) Ja nie mam ani 1 ani 2 :) |
Autor: | Domel3k [ 2008-06-13 07:12:56 ] |
Tytuł: | |
U mnie kot w zeszłym tygodniu odebrany od mechanika po synchro i regulacjach gaźników. Teraz chodzi równiótko i nie mam problemów z wolnymi obrotami. Pozatym wymieniłem olej i filtr w silniku ( motul full syntetyk), oraz przewody hamulcowe na oplot stalowy (Hel) i do nich płyn DOT 5.1. Standardowo podciądnięty łańcuch i moto śmiga jak nowe 8) Jedna rzecz, którą wyczuwam od ok. 2-3 tygodni, to lekkie drgania na końcach kierownicy przy ok 7-7,5 tys obr. Mam wrażenie, że wcześniej tego nie było. Co to może być Panie i Panowie :?: |
Autor: | Koma600 [ 2008-06-13 08:39:06 ] |
Tytuł: | |
może daj koło do wyważenia albo zobacz ile jest wiatru |
Autor: | Mr.Jack [ 2008-06-13 12:34:40 ] |
Tytuł: | |
A u mnie nadal kicha, po wymianie filtra powietrza. Jedyne co mi pozostaje to wymienic iglice, swiece... Jak to nie pomoze, to kicha. |
Autor: | Koma600 [ 2008-06-13 21:12:01 ] |
Tytuł: | |
no nie kiepsko tyle kasy i nie łowi... |
Strona 3 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |