Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Zimowe przepalanie a zabrudzenie świec ?
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=2&t=937
Strona 1 z 1

Autor:  beboljo [ 2008-04-09 11:32:27 ]
Tytuł:  Zimowe przepalanie a zabrudzenie świec ?

W czasie zimowego postoju w garażu parę razy odpalałem kota, dowiedziałem się że nie powinno się tego robić bo nawet gdy silnik na "postoju" uzyska temperaturę roboczą to same świece takowej nie uzyskają (tylko podczas jazdy). Co za tym idzie nie oczyszczą się samoczynnie i zostaje na nich tzw. nagar. Silnik w moto chodzi mi troszkę nierówno na wolnych obrotach a synchronizacja gaźników była robiona w poprzednie lato. Czy to może być przyczyna ? co myślicie ? Czy w ogóle ta teoria o odpalaniu jest prawdziwa ?

Autor:  delta [ 2008-04-09 11:44:00 ]
Tytuł: 

No to wykręć świece i sprawdź jak wyglądają.

Autor:  Michu [ 2008-04-09 12:44:29 ]
Tytuł: 

ja slyszalem to troche inaczej, tzn. jak przepalasz moto w garazu, to nie mozesz go odpalac i gasic od razu, bo wlasnie wtedy swiece dostaja, tylko musi sie rozgrzac troche i wtedy podobno jest spoko.

Autor:  defull [ 2008-04-10 10:47:58 ]
Tytuł: 

zrób synchronizacje , filtr powietrza

Autor:  Tweety [ 2008-04-10 22:56:35 ]
Tytuł: 

Odpalam motor w zime przynajmniej raz w miesiącu i słyszałam że nie powinno sie tego robić jak są bardzo ujemne temperatury . I podobno powinno sie poczekać aż sie silnik na tyle rozgrzeje ze jak sie ssanie wyłączy to powinien spokojnie na wolnych obratach chodzić poczekać jeszcze chwilke i dopiero wyłączyć.

Autor:  kordozor [ 2008-04-11 09:43:27 ]
Tytuł: 

O zimowaniu moto tyle teorii ile motocykistów.
Na mój rozum odpalanie w czasie zimy dobrze służy motocyklowi(przesmarowanie silnika ,rozruszanie pompy paliwowej).
Najlepiej odpalić w cieplejszym dniu albo miejscu (przynajmniej 6-8 stopni)i mocno zagrzać.
Błędem chyba jest odpalanie moto na mrozie ,na klika minut i pozostawienie go na mrozie do ostygniecia.
Ja kota po sezonie tylko czyszczę i lekko przecieram części metalowe szmatką z odrobiną oleju.Wyciągam aku, no i napełniam bak po brzegi.
Po tych zabiegach(czy raczej braku zabiegów) na wiosnę odpalił za pierwszym razem.
Tylko że motocykl stał w nieogrzewanym garażu ale suchym(nawet tarcze ham nie podrdzewiały)
Pozdrawiam.

Autor:  Krill [ 2008-04-11 10:36:37 ]
Tytuł: 

Mi tak wlasnie padla jedna swieca i to stosunkowo nowa bo jak zapewnial mnie poprzedni wlasciciel to byly jesienia wymieniane... Odpalalem w temp. ok 6-8 i po rozgrzaniu podkrecalem obroty. Pewnego dnia zaczelo zalewac wydech i jeden kolektor byl poprostu zimny wiec sprawa jasna. Do wymiany poszly wszystkie swiece. Przy wymiane jest troche zabawy :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/