Lagi, kierownica, rozrząd

Peter_Thundercat · **Napisane:** 2012-02-24 01:41:37

Hej,
3 pytania:
- Co jaki czas wymieniacie uszczelniacze lagów? Mi po półtora roku od wymiany znów jeden(ten sam) pociekł... burza mózgów przypuszczalne przyczyny!:D
- Na postoju jak skręcam do oporu kiere w lewo to praktycznie przylega do baku, w prawo jest normalny odstęp. Rurka wydaje się być prosta. W jakimś serwisie(prawdopodobnie ASO) usłyszałem odpowiedź: "a koty tak mają". Jak jest z tym u Was? Możliwe przyczyny i rozwiązania...
- Ostatnie pytanie, po jakim czasie wymienić rozrząd? Słyszałem wersje różne zaczynając od 40kkm przez 43 po 50kkm, częstą odpowiedzią była też "puki nie stuka to po &^%$ wymieniać".

Z góry dziękówa za pomoc ! ;)

Ada · **Napisane:** 2012-02-24 01:41:37

miąchal · **Napisane:** 2012-02-24 09:02:43

1 - tani uszczelniacz lub uszkodzony przy montażu minimalnie - uszczelniacze wymienia się parami :wink: w zimę nie oceniaj stanu uszczelniaczy - bo guma jest twarda i może puszczać minimalnie - jak się zrobi cieplej - problem może sam się zlikwidować :wink:
2 - na zlocie kiedyś ten sam temat poruszaliśmy - prawdopodobnie winny jest ogranicznik - przy zapinaniu blokady kierownicy w stacyjce - trzeba stuknąć o niego - żeby sie zapięło - razy tysiąc powtórzeń = kiera odrobinę bliżej. Sprawdź czy na kulce nie masz przesuniętej kierownicy - na tej srebrnej kulce - czy odległości są takie same po obu stronach.
3 - rozrząd na granicy napięcia napinacza słychać jako ciągły szum - narastający wraz z obrotami. Nie ma reguły kiedy łańcuszek się wyciągnie/ albo naprawiasz w momencie wystąpienia - albo przy okazji serwisu. Odkręcasz napinacz i możesz zobaczyć w którym miejscu jest naciąg - to Ci podpowie najwięcej, choć czasami łańcuszek ma boczne luzy mimo wzdłużnego naprężenia - co również kwalifikuje go do wymiany.

arczi137 · **Napisane:** 2012-02-24 10:35:35

Co do uszczelniaczy to tak jak kolego przedemna mowi jest duzo czynnikow ktore maja na niego wpływ, miedzy innymi materiały z jakich jest wykonany i sposob montażu. To delikatna rzecz i nie trudna ja minimalnie uszkodzić przy montażu.

Co do kierownicy to nie pomoge....

Z rozrzadem jest tak ze duzo zalezy jak sie moto urzytkuje....
Moje moto miało wymieniany rorzad jakieś 30k temu ale z racji regulacji zaworow i czyszczenia gażnikow przy jednej robocie łancuszek też poszedł do wymiany a to nie taki duzy koszt ( około 200zł ) a odpadaja koszta robocizny bo do zaworow i gaznikow i tak i siak to wszystko trzeba rozbierać.

Widziałem też ze łancuszek w naszych moto jest jakoś zadziwiajaca cienki, waski, i chyba dlatego trzeba go odrobine cześciej wymieniać. zobacz jakie sa roznice w łancuszku no do fazera a cbr'ki

stoodent1 · **Napisane:** 2012-02-24 12:20:06

Wielkość ogniw nie koniecznie musi wpłynąć na jego żywotność.
Pamiętaj że tu chodzi o kompromis między żywotnością a szybkobieżnością i niskimi oporami.
Większy bardziej masywny może dostać bardziej po dupie w wyniku przeciążeń.

Co do uszczelniaczy to ja bym sprawdził ten uszczelniacz przeciwpyłowy który może niedostatecznie chronić przed zanieczyszczeniami mechanicznymi

Luterq · **Napisane:** 2012-02-24 12:59:05

Peter_Thundercat napisał(a):

- Co jaki czas wymieniacie uszczelniacze lagów? Mi po półtora roku od wymiany znów jeden(ten sam) pociekł... burza mózgów przypuszczalne przyczyny!:D
- Na postoju jak skręcam do oporu kiere w lewo to praktycznie przylega do baku, w prawo jest normalny odstęp. Rurka wydaje się być prosta. W jakimś serwisie(prawdopodobnie ASO) usłyszałem odpowiedź: "a koty tak mają". Jak jest z tym u Was? Możliwe przyczyny i rozwiązania...
- Ostatnie pytanie, po jakim czasie wymienić rozrząd? Słyszałem wersje różne zaczynając od 40kkm przez 43 po 50kkm, częstą odpowiedzią była też "puki nie stuka to po &^%$ wymieniać".

1- porysowana laga wyrabia uszczelniacz, laga jest minimalnie wykrzywiona, laga jest prostowana i ma gdzieś "dołek", uszczelniacz kosztował 20 zł, uszczelniacz przeciwpyłowy puszcza syf, dużo jeździsz po polnych drogach, stawiasz na koło... wybierz sobie :D

2- u mnie po wymianie rurek kierownicy "wydaje się być proste" na fabrycznie nowe, prześwit się zwiększył znacznie i spokojnie ręka się teraz mieści, na zlocie możemy porównać "wydaje się proste" z prostymi.

3- w instrukcji chyba jest coś o 60 tyś ale mogę się mylić. Już kiedyś była dyskusja o tym łańcuszku, on nie przenosi właściwie żadnych sił i pracuje w kąpieli olejowej więc jego strzał wskutek zużycia po 40 tyś jest mało prawdopodobny, (chyba, że to takie 40 tyś w jednostce handlarzokilometrów gdzie 30 tyś km licznikowo w handlarzokilometrach to 140 tyś kilometrów w układzie SI.)

Peter_Thundercat · **Napisane:** 2012-02-24 12:59:12

W garażu mam stała temperature nie spada poniżej 12 stopni. Delikatnym wyciekiem tego nie nazwę. Moto stoi i kałuży oleju z lagi. Półtora roku temu wymieniałem oba na jakieś w miarę dobre. Miałem dokładnie ten sam problem, też z prawa laga, ale wtedy moto stal kilka lat nie ruszamy to nic dziwnego. Jak robiłem regulacje to 40k km przebiegu nawet nie miał, teraz ma pod 45 i się zastanawiam jak to jest, póki nie stuka nie ruszam ; p chyba że regulacja będzie konieczna. Z góry sorry za błędy ale pisze z komy...

Luterq · **Napisane:** 2012-02-24 13:03:13

Peter_Thundercat napisał(a):

Miałem dokładnie ten sam problem, też z prawa laga, ale wtedy moto stal kilka lat nie ruszamy to nic dziwnego.

laga albo jest krzywa, albo ma "bąbelek" rdzy pod chromem który wyrabia uszczelniacz.

Peter_Thundercat · **Napisane:** 2012-02-24 17:25:15

Właśnie myślałem, że laga może być krzywa ale to raczej nie to bo powinno ściągać, nierówności też nie wyczuwam. Może fakt nieszczęśliwy zbieg okoliczności... Dzięki za odp!

Antyk · **Napisane:** 2012-03-31 21:42:31

Odnośnie łańcucha rozrządu.. U mnie silnik cykał zaraz po odpaleniu na zimnym silniku. Przez 3000 km, które przejechałem od kupna (wtedy też już cykał) wydaje się, że cykanie trochę się nasiliło. Nadeszła zima i wziąłem się za zmianę. Niestety nie sprawdziłem ile ząbków wysunięty był napinacz na starym łańcuchu, ale po zdjęciu pokrywy łańcuch nie wydawał się zużyty, był bardzo ładnie napięty. Po zmianie cykania nie stwierdziłem, wygląda więc na to, że licznikowe 32260 mph sprawiło, że łańcuch się zużył.
Pierwsze objawy zużycia to właśnie takie cykanie na zimnym silniku. Z mojej wiedzy można się go spodziewać właśnie ok. 50 tyś km ale wartość ta jest pewnie zależna od eksploatacji. Jakie efekty akustyczne są później - nie wiem i wolę nie sprawdzać - nie jest to warte 130 zł wydanych na łańcuch ;)
Pozdrawiam
Antyk

Lagi, kierownica, rozrząd

Thundercat - Forum główne

Tuning i Mechanika

Thundercat - Forum główne

Tuning i Mechanika

Kto przegląda forum