Amortyzator centralny w thundercat naprawa czy regeneracja?

abkub1986 · **Napisane:** 2013-12-27 13:06:33

Witam. Nigdzie nie mogłem znaleść tego tematu więc sam zakładam nowy.
nastał koniec sezonu to chciałem motojka przygotować juz do kolejnego sezonu. Przez cały 2013 rok przejeździłem na sztywnym amorku tylnym. Niestety wszelkie regulacje nie dawały poządanego skutku.
Moja przypadłość w motorku jest taka że kiedy wsiąde na kota to tył opadnie ale jak już z niego zejde to pozostaje w tej samej pozycji tak jak by coś było nie tak. Nawet skakanie tyłkiem po siedzeniu w miejsu pasażera nie przyniosło żadnego skutku poprostu tak jak by sie zapiekł. Kiedy moto już postawie na stopce centralnej i przechylam go na lewą strone to wtedy amor sie rozciąga. Szukałem troche w necie ile by kosztowała regeneracja cała tego to u jednego znalazłem za 250zł, u innego 300zł a mój kolega który jest z zamiłowania mechanikiem wszelkich motorków to zaśpiewał mi około 250 za samą robocizne plus jakieś 100zł za części :shock:
Czy można samemu rozebrać cały ten amorek i zaoszczędzić na mechanikach jak można samemu wszystko zrobić?
Sam pare rzeczy zrobiłem już w swoim kocie i zamiast płacić mechanikowi wolał bym zalać benzyny i polatać sobie po winklach :moto:
czy ktoś z was rozbierał juz tylny amorek?
ps. gazu wogóle nie było w tej puszce pod siedzeniem a olej nie wycieka.

Ada · **Napisane:** 2013-12-27 13:06:33

Podkopnik · **Napisane:** 2013-12-27 14:12:05

Ja bym radził poszukać używki na allegro.

abkub1986 · **Napisane:** 2013-12-27 19:28:48

na allegro niestety nie ma ani jednego :/
jedynie sa od R6 a nie chce od R6 bo tam trzeba dorabiac łape bo od R6 sa troszke krotsze. Jedyne co znalazlem to na tablicy.pl
Juz dzisiaj zamowilem od jednego zmotoryzowanego amorka od kota no i niby jest sprawny bo nadal jest na motocyklu a co z niego bedzie to sie okaze jak go zamontuje.
A propo amorka mojego dzisiaj chcialem rozebrac i co jedyne udalo mi sie to sprezyne wyciagnac i z amortyzatorem jest jakas usterka chyba bo scisnac to mozna go i to bez problemu ale zeby rozciagnac go to musialem zaczepic go do haka i rozciagac go z moim tata. Nawet pod cisnieniem 8 atmosfer wychodzi tylko kawalek i spowrotem sie cofa :/
Moze on zachowuje sie tak przez to ze nie ma gazu?

wojtek_lbn · **Napisane:** 2013-12-27 19:55:52

abkub1986
A nie masz przypadkiem skręconego na maksa tłumienia odbicia? może wystarczy regulacja? Uszkodzenie amortyzatora zwykle objawia się zupełnym brakiem tłumienia, a z tego co piszesz wynika że tłumienie jak najbardziej jest...
Jak nie jesteś pewny co się dzieje to podjedź do jakiegoś serwisu i pokaż mechanikom, niech oni się wypowiedzą.

p.s.
Rozbiórka tylnego amora nie jest czymś co można ot tak zrobić w przydomowym garażu, szczególnie mają średnie pojęcie o temacie. Jednocześnie, niestety, opłacalność regeneracji zwykle jest znikoma, szczególnie w przypadku wycieków po dużym przebiegu... No chyba że usterka jest nietypowa/drobna, to wtedy można naprawiać.

abkub1986 · **Napisane:** 2013-12-28 00:34:44

wojtek_lbn napisał(a):

A nie masz przypadkiem skręconego na maksa tłumienia odbicia?

No właśnie o to chodzi że nie bo próbowałem różnych technik. Ustawiac na standard, twardo albo miękko i nic to nie dało.
Rozmawiałem tez dzisiaj z kolegą co miał takiego kota a teraz jeździ w wyścigach na torze R1 i mówił że amorek tylni powinien być robiony najpóźniej w trzecim sezonie a on sam do swojego robi co sezon i jak kupywałem od naszego wspólnego kolegi to pewnie chciał zaoszczędzić i tylko wcisnął mi kita że trzeba wyregulować go dokładnie.
Ten co jeździ po torach to kazał mi kupić zestaw naprawczy uszczelniaczy olej i to wszystko a azotem napełni się jak będzie już całkiem zrobiony także regeneracje lepiej zrobic samemu jak tylko się wie jak rozebrać sam amorek jak dawać komu kolwiek. Chyba że tak jak piszesz jak sie nie ma odpowiednich narzędzi to można ale tylko zepsuć. Dam znać jak wszystko już będzie ok to w razie czego to sam będe robił takie regeneracje :)

abkub1986 · **Napisane:** 2014-03-23 00:13:14

Witam po tak długim czasie.
Amorek jest w 100% sprawny i nawet dostałem gwarancje słowną że amor wytrzyma na kolejne3 lub 4 sezony :D oczywiscie przy mojej jezdzie :)
Ten kolega co ściga się po torach on mi go w końcu naprawił. No i co się okazało.
Gazu wogóle nie było, olej zamienił się w parafine i dlatego nie chciał sie rozciągać nawet z zamontowaną sprężyną, uszczelniacze były wraki, to całe pokrętło od regulacji odbicia niestety przekręciłem troszke za mocno bo się zapiekło i ten mały pręt który był w środku to sie ukręcił. Wszystko zostało wymienione.
Nowe uszczelniacze, nowy olej, nabity zbiornik azotem i co też ważne regulacja odbicia w pełny naprawiona.
Niestety jeszcze nie miałem okazji sprawdzić amorka bo jestem w UK ale już za 3 tyg go dosiąde :D
Ten kolega co go zrobił to na tyle mu ufam że amorek bedzie mi dobrze pracowal przez kolejne kilka sezonów.
A najgorsza z tych wszystkich rzeczy to to że niestety kosztowało mnie 370zł :(
350zł za ogólną naprawę plus 20zł za dorabianie prętu od odbicia. No niestety lub stety thundercat ma full wypaśną zawieche także wszystko kosztuje :)
Sorki że tak dużo popisałem ale chciałem wszystko dokładnie opisać. Pozdrawiam

robercikred · **Napisane:** 2015-03-15 20:38:12

Witaj
Właśnie przegladam forum i trafilem na temat amorka. Mam podobny problem tylko mój jest bardzo twardy i wraca do punktu wyjściowego po uprzednim mocny wcisnieciu w dwie osoby. Proszę podaj gdzie kupiles zestaw naprawczy i jak można by było skontaktować się z tym kolesiem ?

Podkopnik · **Napisane:** 2015-03-15 21:17:26

abkub1986 napisał(a):

gwarancje słowną

hehe dobry żart :D

Nie lepiej kupić używkę z gwarancją rozruchową??? Kupując przez allegro od sprawdzonego sprzedawcy przynajmniej jako taka gwarancja jest i cena za używkę połowę mniejsza niż za regeneracje.

wojtek_lbn · **Napisane:** 2015-03-15 23:44:31

Wszystko fajnie, tylko że gwarancja rozruchowa trwa max miesiąc, a co jak po miesiącu amortyzator szlag trafi? Będziesz szukał następnej okazji-używki?
Jeśli nie ma korozji na elementach, to zdecydowanie lepszym wyjściem jest regeneracja.

Podkopnik · **Napisane:** 2015-03-16 12:33:41

Trzeba by było mieć sporego pecha ale owszem jest to możliwe. Gdybym miał jeździć jeszcze długo motocyklem to może faktycznie ta regeneracja byłaby lepsza i pewniejsze jak dobrze zrobiona.

Luterq · **Napisane:** 2015-03-16 13:18:06

Podkopnik napisał(a):

Nie lepiej kupić używkę z gwarancją rozruchową???

Niestety jest to kompletnie bez sensu. Każda używka będzie niesprawna albo zużyta. Olej który jest w środku się zanieczyszcza, uszczelnienia padają, traci ciśnienie. Wystarczy jak właściciel nie serwisował przednich lag przez wiele lat, to już widać co się dzieje w środku, tylny amor pracuje tak samo ciężko jak przednie, pięć lat i do serwisu, wymiana oleju i nabicie gazu.

niuman · **Napisane:** 2015-11-07 19:51:22

Witam wszystkich mam pytanie odnośnie ciśnienia jakie powinno byc w tym zbiorniczku od amortyzatora jaki gaz i w jaki sposób go nabić bo w tej śrubie jest włożony taki gumowy korek czy on nie wypadnie podczas napełniania?

Amortyzator centralny w thundercat naprawa czy regeneracja?

Thundercat - Forum główne

Tuning i Mechanika

Thundercat - Forum główne

Tuning i Mechanika

Kto przegląda forum