Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Jeździcie w taką pogodę, jak z ubiorem?
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=20&t=14065
Strona 2 z 3

Autor:  Błażej [ 2013-07-29 14:13:01 ]
Tytuł:  Re: Jeździcie w taką pogodę, jak z ubiorem?

Zawsze komplet strój tekstylny. A więc kurtka z protektorami, spodnie z protektorami, rękawice, buty z ochraniaczami, kask + kominiarka i... zatyczki do uszu (ale tylko poza miastem - bowiem słuch ma się jeden).

Pogoda nie wybiera.
A co do bezpieczeństwa, gotowania itp... każdy jest kowalem własnego losu i jeździ jak chce, kiedy chce i gdzie chce... ;)
I nie ma co na siłę nikogo zmuszać do jazdy w strojach moto skoro nie ma takiej ochoty. Jak ma chęć to i nawet niech sobie w kąpielówkach/stroju dwu- lub jedno- częściowym (kobiety) śmiga po mieście... Wszystko do pierwszego szlifa, bólu podczas gojenia ran i zwalania strupów jak się tylko na tym skończy ;)

Autor:  Iroszek [ 2013-07-29 14:27:30 ]
Tytuł:  Re: Jeździcie w taką pogodę, jak z ubiorem?

Wszyscy mówią że to pierwszego szlifa, ja się z tym nie zgodzę miałem kiedyś szlifa właśnie bez stroju (przez własną głupotę). Ale jak chce się przejechać prędkością patrolową po wiosce to nie będę się ubierał jak rycerz w pełną zbroję. Natomiast zawszę jak lecę gdzieś dalej zakładam strój.

Autor:  michal.m [ 2013-07-29 17:26:33 ]
Tytuł:  Re: Jeździcie w taką pogodę, jak z ubiorem?

Wczoraj w 1,5h w trasie. Machałem wielu motocyklistom i wszyscy byli ubrani w moto ciuchy. To budujące zwłaszcza, że ja z plecaczkiem jechaliśmy ubrani od stóp do głów (buty, ochraniacze, spodnie, kurtka, rękawice, kominiarka, kask).
Po przyjechaniu koszulkę miałem mokrą jak po praniu (niestety zapomnieliśmy koszulek termo na ten wyjazd :/ )
Jednak już po przyjeździe jechaliśmy puszką i w trasie widzieliśmy dwóch motocyklistów którzy kurtki mieli złożone na zadupkach pajączkami - widocznie już nie dawali rady (rejestracje bardzo "z daleka" więc może nie mieli tylko 1,5h jazdy)

Ale po mieście jednak wiele "zdrapek" jeździ. Ja tak nie potrafię. Wybieram auto.

Pozdrawiam chłodno wszystkich "gotujących" się motocyklistów prawidłowo ubranych.

Autor:  Panocek [ 2013-07-30 07:43:06 ]
Tytuł:  Re: Jeździcie w taką pogodę, jak z ubiorem?

Podczas jazdy w wczorajszym piecu zauważyłem, że nieco lepiej się jechało z zapiętą kurtką i nieco przymkniętą wentylacją - choćby dlatego że nie dogrzewałeś się powietrzem z otoczenia, choć przy prędkościach "niekorkowych" już się pojawiał efekt chłodzący.

Ale i tak wolę pogodę bardziej wiosenną...

Autor:  pit_kr [ 2013-07-30 10:40:03 ]
Tytuł:  Re: Jeździcie w taką pogodę, jak z ubiorem?

Jak jeżdżę po mieście np. do pracy to zakładam kurtkę mesh alpiny, koszulę, zwykłe jeansy i pod nie protektory na kolana i goleń, kask otwarty (super sprawa na miasto - polecam), rękawice perforowane i krótkie buty na moto. Jak jadę gdzieś dalej to jeansy zmieniam na mottowear z protektorami na kolana i biodra, koszulkę termiczną i kask szczękowy. Podobnie jak większość jak jadę jest fajny przewiew ale jak stanę na światłach to i tak jest jak w piecu.

Autor:  zielony [ 2013-07-30 11:31:23 ]
Tytuł:  Re: Jeździcie w taką pogodę, jak z ubiorem?

kask otwarty to fajna sprawa ale do 30 stopni- jak jest tak goraco jak wczoraj wolalem jezdzic z zamknieta szyba i wlotami i bylo chlodniej niz z otwarta...

Autor:  Viper [ 2013-07-30 12:17:09 ]
Tytuł:  Re: Jeździcie w taką pogodę, jak z ubiorem?

Wczoraj po ponad godzinnej jeździe po mieście byłem juz tak zmęczony i mokry, że miałem dość. Jak wyjechałem na trasę poza miasto to przez przypadek nawet miśków na motocyklach pozdrowiłem. Ale nie odpowiedzieli :shock: :P

Autor:  OrtoN [ 2013-07-30 15:31:51 ]
Tytuł:  Re: Jeździcie w taką pogodę, jak z ubiorem?

caly kombinezon buty dlugie rekawiczki letnie i daje sie rade z termo gaciami hehe ;p

ostatnio tez pozdrowiłem misków i odpowiedzieli ! ;d hah

Autor:  jarzombek [ 2013-07-30 16:32:36 ]
Tytuł:  Re: Jeździcie w taką pogodę, jak z ubiorem?

jak jeszcze mnie moto jeździł to też mi się zdarzyło pozdrowić klika razy miśków i zawsze odpowiedzieli...

co do jazdy w upały proponuję nago ino trzeba uważać żeby "kolega" spomiędzy nóg się nie wydostał i nie oparzył się o dekle silnika buahaha

jest lato więc jest gorąco a człowiek się poci, niezależnie jak się ubierze....

zwykłe spodnie, może nawet 3/4, do tego ochraniacze kolan. krótkie buty, krótkie rękawiczki, kurtka mesh albo zbroja. To można zrobić żeby było mniej gorąco a w miarę bezpiecznie...

Autor:  spamm [ 2013-07-30 22:36:27 ]
Tytuł:  Re: Jeździcie w taką pogodę, jak z ubiorem?

A ja tam nie daję się przegrzać, jak jest 30+ to się nie pierniczę i jeżdzę do pracy w tym czym chodzę czyli koszulka + jeansy, do tego długie rekawice, buty krótkie, kask nolana 43air (tylko blenda opuszczona) i plecak alpine tech aero (bez żółwia) na plecy i prędkości skuterowe. Jest może ryzykownie ale odczuwalnie komfortowo po mieście. W kufrze oczywiscie profilaktycznie pełen tekstyl i kondon w pogotowiu w razie jakby pogoda zrobiła się dynamiczna. ;)
ps. W trasę lub tor zawsze tekstyl+termosy pod spód.
ps2. ostatnio śni mi się po nocach że śmigam na moto ubrany w garnitur i jadę tak sobie w krawacie do roboty... :)

Autor:  rykoszet [ 2013-08-01 21:05:17 ]
Tytuł:  Re: Jeździcie w taką pogodę, jak z ubiorem?

a, ja jak się gdzieś wybieram to w zależności od dystansu pokonywanego
jak jadę ,,po bułki do sklepu'' to nie myślę o zakładaniu całego stroju tylko jadę w czym jestem :D . a jak jadę troszkę dalej to zakładam bluzę i dżinsy , :D a jak jadę jeszcze dalej to komplet zakładam :D

Autor:  Gregor72 [ 2013-08-02 12:12:31 ]
Tytuł:  Re: Jeździcie w taką pogodę, jak z ubiorem?

Wróciłem z urlopu z Chorwacji i powiem Wam że ciuchów motocyklowych to oni chyba w ogóle nie znają :) Motocykli, skuterów 100 razy więcej niż u nas a wszyscy poubierani raczej plażowo. Dodatkowo wydaje mi się że u nas to max rozwagi na drogach a tam sami szaleńcy. Dosłownie. I jakoś żyją i cieszą się śmiganiem.
Do tej pory w upał przesiadałem się do samochodu ale teraz walę to, koszulka, spodenki, maksimum rozwagi i "nie zsiadam z moto". Jak ma mnie coś trafić to i na spacerze z psem trafi :)

Autor:  Brodzins [ 2013-08-03 18:29:09 ]
Tytuł:  Re: Jeździcie w taką pogodę, jak z ubiorem?

Gregor72
jeden całe życie w klapkach bez kasku po tropikalnej wyspie przelata i umrze... ze starości :)
Inny w kombi i pełnej zbroi odjedzie bo ktoś mu wymusi...
Nie ma reguły, ale strzeżonego... coś tam strzeże (na bakier z tym trochę jestem :) )

Fakt jest taki : mój tyłek i chronię go tak jak uważam.

Autor:  tomek1120 [ 2013-08-03 23:07:42 ]
Tytuł:  Re: Jeździcie w taką pogodę, jak z ubiorem?

Na górę polecam buzer. Przewiewny....no i dobrze chroni...wiadomo :sniper:

Autor:  haluk [ 2013-08-04 22:38:54 ]
Tytuł:  Re: Jeździcie w taką pogodę, jak z ubiorem?

OOOOOOO zgrozo, jak czytam tu kolegow. Gratuluje odwagi, wasza sprawa jak sie ubieracie, ale po ostatnim wypadku jaki widzialem (smiertelny) nie zamierzam igac kiedy bedzie ten gorszy dzien kiedy mam miec slizg. Nwet po bulki jedziesz 60 kmh auto z boku wyjezdza slizg i ....... kosci nogi na wierzchu. Widzialem!! Jak mam 3km po bulki jade rowerem a dalej to mottowear jeans full protektor i kurtka skora alpiny buty smx5 rekawice vanucci, dalej to kombi dainese skora, latem najlepiej sie jezdzi w skorze jak dla mnie,tylko zakladanie tych spodni to koszmar. Podczas jazdy jest dobrze a w korkach cieplo od silnika tak szybko nie dociera. Na jesien kupuje nowego dainesa skore ale spodnie bardziej turystyk i nie zamierzam w niczym innym jezdzic. Sorry za bledy ale mam problemy z komp

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/