Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Ekonomiczna jazda -->najbardziej ekonomiczny zakres obrotow
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=20&t=17763
Strona 8 z 9

Autor:  Bad Method [ 2015-07-15 22:49:53 ]
Tytuł:  Re: Ekonomiczna jazda -->najbardziej ekonomiczny zakres obro

Powracając do tematu najbardziej ekonomicznego (tfu, irrelewantne słowo w przypadku motocykli IMHO) zakresu obrotów, to po ostatnim tankowaniu byłem w szoku: FZ6 Fazer 2006, dystans: 280 km, miasto/miasto filtrowanie korków/za miastem mniej więcej zgodnie z przepisami/za miastem zgodnie z przepisami obowiązującymi na... Marsie = w gruncie rzeczy idealny miks jazdy spokojnej i niespokojnej; finalny wyrok: 4,8l/100km

Dodam tylko, że nie pomyślałem nawet przez sekundę o spalaniu; podążałem tylko za "flow" danego momentu,
czyli jak powoli, to 3k-5k, jak szybko, to manetka do oporu...

Jestem świeżym użytkownikiem Fazy, (pierwszy sezon) ale jestem mega zadowolony z wyboru: jest jak szwajcarski scyzoryk, można zgodnie z kodeksem, można zgodnie z kodeksem... astralnym ;)

Autor:  simoncom [ 2015-07-16 10:58:43 ]
Tytuł:  Re: Ekonomiczna jazda -->najbardziej ekonomiczny zakres obro

też nie myśle o spalaniu podczas jazdy ale raz spróbowalem i nic z tego nie wyszło więc...trzeba dalej jezdzic jak do tej pory tzn że jak jezdzimy i palą góra 5L/100km to nie jest zle z ekonomiką w spalaniu

Autor:  misiakw [ 2015-07-16 11:24:53 ]
Tytuł:  Re: Ekonomiczna jazda -->najbardziej ekonomiczny zakres obro

simoncom napisał(a):
że jak jezdzimy i palą góra 5L/100km to nie jest zle z ekonomiką w spalaniu

nie jest źle. ja lubię przyspieszenia, to zazwyczaj 6,5-7l/100 mam więc 5 nie jest zła. :whistle:

Autor:  sebamilan [ 2015-07-16 21:45:24 ]
Tytuł:  Re: Odp: Ekonomiczna jazda -->najbardziej ekonomiczny zakres

U mnie moto jest najbardziej ekonomiczne jak obrotomierz wskazuje 0. Jak wskazuje inną wartość to już mnie kwestia ekonomii tak nie obchodzi. Liczy się frajda. Pryzmat spalania chwilowego wszystko psuje!

Autor:  fincher [ 2015-07-17 18:10:08 ]
Tytuł:  Re: Ekonomiczna jazda -->najbardziej ekonomiczny zakres obro

Dzisiaj byłem w Krakowie.
W jedną stronę jechałem "gierkówką" do Sosnowca potem "94". Prędkość w przedziale 120-140km/h. Powrót przez Pieskową Skałę (piękna droga a i widok ładny), i inne okoliczne wioski. Prędkość zazwyczaj około 100-110. Zrobione 400km z przechodem, przepalone 17litrów. Co daje około 4.2l/100 czyli bardzo przyzwoicie, tym bardziej że jechałem sobie swoim normalnym tempem :)



Ps z tym Sosnowcem faktycznie coś jest nie tak. Jedyna niebezpieczna sytuacja trafiła się właśnie tam :)

Autor:  wosio [ 2015-07-20 19:33:41 ]
Tytuł:  Re: Ekonomiczna jazda -->najbardziej ekonomiczny zakres obro

Przez moje gaźniki przy bardzo mieszanej jeździe przelatuje 4.9 l/ 100km. Dla mnie bomba.

fincher napisał(a):
Ps z tym Sosnowcem faktycznie coś jest nie tak. Jedyna niebezpieczna sytuacja trafiła się właśnie tam :)


Nie tak to jest coś z ludźmi powielającymi stereotypy :P

Autor:  bober [ 2015-08-20 11:57:13 ]
Tytuł:  Re: Ekonomiczna jazda -->najbardziej ekonomiczny zakres obro

podczas ostatniej trasy z plecaczkiem jadąc w zakresie 4-6 tys obrotów na odcinku 720km spalanie wyszło na poziomie 4,8L :)

Autor:  Bad Method [ 2015-08-20 21:53:19 ]
Tytuł:  Re: Ekonomiczna jazda -->najbardziej ekonomiczny zakres obro

Jazda wyłącznie po KRK, względnie szybko, stop&go, krótkie dystanse, bez krańcowego pałowania: ostatnie parę tankowań - wynik pomiędzy 5,4 a 5,8 /100

Autor:  partyzant [ 2015-08-21 16:16:17 ]
Tytuł:  Re: Ekonomiczna jazda -->najbardziej ekonomiczny zakres obro

Ja ostatnio miałem problemy ze ślizgającym się sprzęgłem w trasie i zrobiłem jakieś 300km tempem prawie emeryckim: prędkość do 120km/h i spokojne rozpędzanie, zmiana biegu na wyższy przy 3500rpm... wynik 4,9l/100km :shock: a myślałem że to tylko gminne legendy że liter może palić poniżej 5l :wink:

Autor:  simoncom [ 2015-08-22 11:48:33 ]
Tytuł:  Re: Ekonomiczna jazda -->najbardziej ekonomiczny zakres obro

poprawiłem moje spalanie bez przykładania sie do tego wyjazd w Bieszczady ok 1500km spalanie 4,5 /100km:)

Autor:  SztandeR [ 2015-08-30 16:19:09 ]
Tytuł:  Re: Ekonomiczna jazda -->najbardziej ekonomiczny zakres obro

W mojej poprzedniej Fazerce (98') spalanie zazwyczaj ponizej 5 litrow, w nowej jest tak samo, tyle, ze zejezdze na klimie ;D A tak serio, to zalezy duzo od stacji. Przykladowo w mojej okolicy jest jedna na ktorej tankujac 5 ltr dostajemy 4.5 litra. Tez znaczynie ma jak ustawiony jest motocykl. Czy na bocznej, czy centralnej i jak dlugo bawimy sie pistoletem dolewajac "pod korek".

Fakt faktem, ze fazerem (fzs 600) da sie zejsc spokojnie ponizej 4.5 litrow na 100 km i to niekoniecznie jezdzac jak dziadek wracajacy z kosciola, w dodatku po "malym mocnym" :)

Autor:  darekfz1 [ 2015-09-01 12:35:44 ]
Tytuł:  Re: Ekonomiczna jazda -->najbardziej ekonomiczny zakres obro

Witam

Ja trochę z innej beczki, bo na spalanie ma też wpływ to co lejemy do baku. mój fazerek, jak by nie kombinował, nie chce zejść poniżej 6,5l/100km, przy jeździe solo, natomiast na początku sierpnia byłem na urlopie w chorwacji i siłą rzeczy tankowałem na różnych stacjach w różnych krajach i tak:
w polsce - 2 osoby na pokładzie, 3 kufry + namiot na kufrze - spalanie ok 7,5l/100km
jak zatankowałem na austriackim schelu, to spalanie spadło do 6,25l/100km i to jadąc po terenie górzystym
w czechach, słoweni i chorwacji trochę gorzej bo ok 6,7 do 6,9l/100km

Dodam, że styl jazdy cały czas taki sam, z prędkością autostradową rzędu 130-150km/h.
tak więc albo mają lepsze paliwo, albo ten ich dystrybutor nalał więcej niż pokazał
pozdrawiam

darek

Autor:  t1studiospl [ 2015-09-01 19:15:57 ]
Tytuł:  Re: Ekonomiczna jazda -->najbardziej ekonomiczny zakres obro

darekfz1 napisał(a):
Witam

Ja trochę z innej beczki, bo na spalanie ma też wpływ to co lejemy do baku. mój fazerek, jak by nie kombinował, nie chce zejść poniżej 6,5l/100km, przy jeździe solo, natomiast na początku sierpnia byłem na urlopie w chorwacji i siłą rzeczy tankowałem na różnych stacjach w różnych krajach i tak:
w polsce - 2 osoby na pokładzie, 3 kufry + namiot na kufrze - spalanie ok 7,5l/100km
jak zatankowałem na austriackim schelu, to spalanie spadło do 6,25l/100km i to jadąc po terenie górzystym
w czechach, słoweni i chorwacji trochę gorzej bo ok 6,7 do 6,9l/100km

Dodam, że styl jazdy cały czas taki sam, z prędkością autostradową rzędu 130-150km/h.
tak więc albo mają lepsze paliwo, albo ten ich dystrybutor nalał więcej niż pokazał
pozdrawiam

darek

Też ujeżdzam FZ1-S i średnie spalanie w trybie mieszanym oscyluje w okolicy 6,8L/100km (na 10000km). Raz udało mi się zejść ze spalaniem do 5.0L/100km jadąc jednostajnie 90kmph na 6. biegu (3700rpm). Jednak mialem wrazenie ze silnik sie strasznie meczy. Zauwazylem ze duzy wplyw na spalanie ma temperatura otoczenia i cisnienie (wydajnosc cieplna silnika spalinowego itp).
W moim odczuciu najbardziej ekonomiczny zakres obrotow dla FZ1 to od 4k do 7k rpm (co przeklada sie na obszar dzialania exupa i calkiem dobre predkosci przelotowe na 6. biegu). Oczywiscie staram sie unikac "łychy" od obrotow jalowych i zazwyczaj liniowo ale energicznie wkrecam silnik powyzej tej granicy 4000rpm. Jazda po miescie to zazwyczaj pełne 7.0L/100km ale tez zazwyczaj styl agresywny. W trasie, umiarkowana jazda solo to zazwyczaj 5.8-6.4L/100km. W ekstremalnych przypadkach autostradowych (ograniczenie pojemnoscia zbiornika, średnia na odcinku ++200kmph) spalanie wynosi 8.5-9L/100km. Przy jezdzie z pasazerem 0.5L/100km wiecej.
Optymalny komfort jazdy, predkosc przemieszania i umiarkowane spalanie Fazerem osiaga sie tak jak kolega pisze w zakresie 130-150kmph ;)

Autor:  haesbe [ 2015-09-07 10:33:32 ]
Tytuł:  Re: Ekonomiczna jazda -->najbardziej ekonomiczny zakres obro

Cytuj:
Owszem, szybsze zmienianie biegow moze zredukowac spalanie ale do pewnego momentu taka jazda nie jest szkodliwa dla silnika oraz skrzyni biegow. Mozna negatywnie wpłynąć na te podzespoly zbyt wolna jazda i na zbyt wysokich biegach bo tworza sie wtedy duze sily w ukladzie napedu, szczegolnie w skrzyni i jest to niezdrowe dla naszego moto



Panowie i Panie

Zasada działania Motocykla, a dokładnie silnika wcale nie różni się tak bardzo od zasady działania organizmu ludzkiego.

Kiedy uczyłem żonę jeździć samochodem zawsze gdy jechała na biegu (dowolnym) z obrotami rzędu 1-1,5 obrotów (dizel) powtarzałem jej (ba, nawet zaprezentowałem) jak to ma się na silnik porównując aktualną prace silnika do ćwiczeń na siłowni.

Otóż, weźmy dowolny ciężar (najlepiej 50-70% naszych możliwości) i połóżmy go na ziemi. Następnie łapiemy go ręką z wyprostowanym łokciem (kąt180stopni ramię/przedramię) i wykonujemy ćwiczenie na biceps (10 powtórzeń). Koniec końców podniesiemy go ale mikro uszkodzenia jakie zachodzą w stawach łokciowych (ścięgnach) są o 100kroć większe niż jak byśmy go podnosili z pozycji łokcia ugiętego pod kontem 135 stopni. Co więcej, przy 10 powtórzeniach zdecydowanie bardziej zmęczymy się z łokciem wyprostowanym.

To samo jest z silnikiem, kiedy wprowadzimy go na wyższe (jak minimalne) obroty, nie musimy wcale dawać mu "więcej gazu" aby przyśpieszył gdyż silnik już jest wprawiony w ruch i "samym" momentem się napędza.

Mniej więcej o takich siłach pisała osóbka wyżej :)

Try it At Home !

:moto:

ps. jeżeli coś nie jasno albo ktoś się nie zgadza :santa: :coffee: ale u mnie sprawdza się to doskonale.

Audi A4 tdi afn 110KM mamy już 7 lat. Skrzynia i silnik jak dzwon, a spalanie 5,5-6,5. obroty w dizlu od 1,5-3tyś :)

Na fazim dopiero będę tak robił jak oswoję się z mocą. Chwile będzie musiał pocierpieć na niskich obrotach :(

Autor:  Psychokrates [ 2015-09-28 20:36:01 ]
Tytuł:  Re: Ekonomiczna jazda -->najbardziej ekonomiczny zakres obro

U mnie średnia wychodzi ok 6,5 l/100km, mimo, że staram się jeździć w miarę rozsądnie.

Strona 8 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/