Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

łancuszek rozrzadu fz 6 s1
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=20&t=18250
Strona 1 z 1

Autor:  bandit89 [ 2015-05-22 20:52:45 ]
Tytuł:  łancuszek rozrzadu fz 6 s1

:moto: Witam wszytskich od niedawna jestem na forum czytam wasze watki a ktore dziekuje ....
ale mam pytanie powoli zaczynam słychac w swoim Fazerku łancusze rozrzadu ..
i teraz kulminacja czyda sie go samemu naciągnąc i jak rozpznać jego kres ??

pozdrawiam kamil :D

Autor:  convict [ 2015-05-22 21:11:52 ]
Tytuł:  Re: łancuszek rozrzadu fz 6 s1

bandit89 napisał(a):
i teraz kulminacja czyda sie go samemu naciągnąc i jak rozpznać jego kres ??


Lancuszka rozrzadu nie naciaga sie samemu. Robi to za Ciebie napinacz (znajdziesz go po prawej stronie nad sprzeglem, na bloku glowicy).
Zeby sprawdzic jak bardzo masz rozciagniety lancuszek, musisz:
- odkrecic srube 10tke na napinaczu
- zablokowac go. Jak zajrzysz do srodka to jest tam gleboko sruba ktora musisz zablokowac. Ja dorobilem sobie kawalek blaszki ktory wchodzi w leb tej sruby i blokuje sie na tych wycieciach w napinaczu. Przytrzymanie srubokretem nic nie da ;/
- odkreciasz 2 sruby trzymajace napinacz
- ostroznie wyjmujesz - tak zeby zblokowana sruba w srodku sie nie przekrecila
- sprawdzasz jak bardzo wysuniety jest bolec napinacza. To Ci powie jak bardzo wyciagniety masz lancuszek

Potem do montazu musisz wcisnac bolec napinacza - krecisz ta sruba w srodku wedle wskazowek zegara i dociskasz bolec. Potem blokujesz srube tak jak przy wyciaganiu napinacza. Zakladasz go z powrotem, zakrecasz sruby mocujace, wyjmujesz blokade, wkrecasz srube 10tke.

Pamietaj koniecznie o kolejnosci. Czesto sruba 10tka jest tak przykrecina ze nie idzie jej odkrecic na zdjetym napinaczu. Poza tym nie sprawdzisz wtedy wysuniecia napinacza i cala zabawa na marne ;)

Napisz jeszcze jaki masz przebieg

Autor:  bandit89 [ 2015-05-24 23:41:36 ]
Tytuł:  Re: łancuszek rozrzadu fz 6 s1

oj kolegomoj fazi ma 24 tys km łancuszek słychac przy dodawaniu gazu koło 7 tys obr......mysle ze powinien wytrzymac jeszcze troche moze mam ucho za bardzo wrazliwe ale ziekuje za pomoc .....

pozdrawiam kamil :beer:

-- 2015-05-24 23:41:38 --

oj kolegomoj fazi ma 24 tys km łancuszek słychac przy dodawaniu gazu koło 7 tys obr......mysle ze powinien wytrzymac jeszcze troche moze mam ucho za bardzo wrazliwe ale ziekuje za pomoc .....

pozdrawiam kamil :beer:

Autor:  Slawol58 [ 2015-05-25 18:52:08 ]
Tytuł:  Re: łancuszek rozrzadu fz 6 s1

To ja opowiem co u mnie bylo


Ok 7 tys obr i bylo słychac niby lancuszek .Po wnikliwej analizie okazało sie ze gmole pod silnikem miały luz na laczeniu, dokreciłem srube i hałas znikł.Moto przy tych obrotach miał najwieksze wibracje

Autor:  popiolek4 [ 2015-05-25 22:03:08 ]
Tytuł:  Re: łancuszek rozrzadu fz 6 s1

U mnie była i jest ta sama sytuacja. W zimie robiłem duży serwis łącznie z regulacją zaworów i wymianą łańcuszka bo było lekko słychać jakby łańcuszek. Wszystko obecnie chodzi jak zegarek ale lekkie odgłosy typowe od łańcuszka pozostały. Nie przejmuję się, jeżdżę dalej...

Autor:  Wojt@s [ 2015-05-25 22:36:04 ]
Tytuł:  Re: łancuszek rozrzadu fz 6 s1

popiolek4 napisał(a):
U mnie była i jest ta sama sytuacja. W zimie robiłem duży serwis łącznie z regulacją zaworów i wymianą łańcuszka bo było lekko słychać jakby łańcuszek. Wszystko obecnie chodzi jak zegarek ale lekkie odgłosy typowe od łańcuszka pozostały. Nie przejmuję się, jeżdżę dalej...


Sprawdzane były ślizgi?bo większość ludzi to olewa

Autor:  popiolek4 [ 2015-05-25 22:50:28 ]
Tytuł:  Re: łancuszek rozrzadu fz 6 s1

Tak, były sprawdzane. Były w idealnym stanie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/