Kaj na max czyli na 7 :) uwazaj zebys nie przekrecil poza skale.

Standardowo zawieszenie jest ustawione na 3 stopniu twardości i przyjmuje się to za odpowiednie ustawienie do jazdy samemu. Ja uważam, że jak ktoś samodzielnie waży do 90 kg to jest to dobre ustawienie do komfortowej jazdy. Co jednak, gdy dosiada się plecaczek lub gdy zabieramy bagaż?
Wyczytałem na amerykańskim forum fajną zasadę, że skok o jeden stopień twardości kompensuje mniej więcej 50kg więcej udźwigu niż na ząbku poprzednim. Zacząłem stosować tą zasadę i powiem szczerze - sprawdza się jak do tej pory. Wygląda to tak:
"twardość" 3 - kierowca do 90 kg - ja ważę 78 kg i jeżdżę z centralnym kufrem, który waży powiedzmy 10 kg ze stelażami - więc traktuję to ustawienie jako odpowiednie do jazdy wyłącznie samemu.
"twardość" 4 - kierowca do 90 kg + pasażer ok 50-60 kg + kufer centralny średnio obciążony. Mój plecaczek waży 54 więc biorąc pod uwagę obciążenie jest to najczęstsze ustawienie u mnie bo najczęściej jeżdżę we dwoje bez kufrów bocznych i z centralnym prawie pustym.
"twardość" 5 - kierowca do 90 kg + pasażer ok 50-60 kg + kufer centralny + 2 kufry boczne średnio obciążone.
"twardość" 6 - kierowca do 90 kg + pasażer ok 50-60 kg + kufer centralny + 2 kufry boczne mocno obciążone.
"twardość" 7 - kierowca do 90 kg + pasażer ok 50-60 kg + kufer centralny + 2 kufry boczne + inne bagaże - maksymalne dopuszczalne obciążenie motocykla.

Najczęściej jeżdżę ustawiony na 4 i przeanalizowałem te ustawienia jeżdżąc w nocy widząc jak świecą mi światła i wartości przeze mnie podane zgadzają się aby motocykl był wypoziomowany i dobrze się prowadził. Trzeba mieć w oczach trochę wagę aby ocenić co ile waży, po jakimś czasie człowiek wie i "czuje" czy trzeba utwardzić czy usztywnić zawieszenie. Najgorzej jest mieć zbyt miękkie zawieszenie i wtedy motocykl bardzo kiepsko się prowadzi bo obciążenie tylu zbytnio odciąża przód. Prawidłowo powinien być odpowiedni balans pomiędzy przodem a tyłem co czuć po tym jak moto się prowadzi :)
MarcinJ napisał(a):