Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2015-10-04 21:28:17 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2012-10-24 19:21:54
Posty: 389
Lokalizacja: stolica "Scyzorykowa"
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: fz6S
Witam!
Tak z ciekawości pytam, czy i ile razy mieliście tzw. "parkingówkę"?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-10-04 21:28:17 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2015-10-04 22:29:55 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2013-11-06 09:54:15
Posty: 161
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZ6 Fazer S2
Zero. Zawsze mnie to zastanawiało jak można na parkingu wyglebić. Może niższym i lzejszym ode mnie to łatwiej zrobić.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-10-05 08:16:06 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2013-04-10 10:08:54
Posty: 140
Lokalizacja: Warszawa / Płock
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 Fazer 05
Mi (odpukać) też żadna gleba się nie przydarzyła (3 sezony).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-10-05 08:28:11 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2012-12-01 16:35:28
Posty: 377
Lokalizacja: Katowice
Płeć: Mężczyzna
Telefon: dotykowy
Obecne moto: FZ1S Fazer
Jeden raz nie na parkingu a na bocznej uliczce. Zawracałem moto a uliczka była ze sporym nachyleniem no i nie utrzymałem moto i stało się :D. Nic się nie stało z motocyklem ale moja duma ucierpiała :D.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-10-05 08:48:27 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2013-02-04 15:11:08
Posty: 438
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS600
Nie licząc gymkhany: 0,5 - podjeżdżając a tankowanie stanąłem za blisko dystrybutora, noga pojechała mi na metalowym rancie i się tam zaklinowała (dystrybutory są zazwyczaj na takich podwyższeniach) i motocykl oparł się gmolem o ten rant (śladu nie ma, motocykl nadal był pionowo).
Kilkanaście razy miałem akcję prawie prawie (szczególnie w pierwszym roku jazdy), jak mi się noga poślizgnęła gdzieś na trawie, pasach czy błocie. Gdybym był mniejszy i słabszy moto by leżało, bo utrzymałem je tylko przez wzrost i czysto siłowo.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-10-05 10:33:41 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2011-04-07 11:14:27
Posty: 448
Lokalizacja: wrowaw albo wawro ;p
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 512-933-050
Obecne moto: fz6 Fazer S1 2004r
Ze 3 razy. Zapomnialem zdjąć disclocka i ruszyłem lol
Ani moto ani duma nie ucierpiały :P


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-10-05 10:57:39 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2010-10-22 21:46:14
Posty: 700
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz1
raz zamykałem sobie furtkę i za bardzo się wygiąłem i straciłem równowagę
parkingówki zdarzają raczej na początku przygody z moto
nie pamiętam kiedy byłem ostatnio nawet jakoś blisko albo nawet i daleko do parkingówki.

Osoby które są niższe mają gorzej
Koleżanka na moich oczach się wywróciła bo postawiła noge w koleinie i te 3-4cm niżej sprawiły że poleciała


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-10-05 11:01:24 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3829
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
raz na motomikołajach zalicvzyłem parkingówkę z kluczykiem w kieszeni, nie w stacyjce. ot było sporo lodu, zajechałem, postawiłem an stopce, wyłączyłem. przy zsiadaniu poślizgnąłem się, podciąłem stópkę boczną w moto które idealnie obaliło się na mnie.

a poza tym to podczass gymkhany zdarzyło się, i raz jak banditem ruszałem z pod domu rodziców to koło ślizgnęło się na trawie, ale na płytach (ulica) załapało przyczepność i zaliczyłem niewielkie highslide przy minimalnej prędkości co skończyło się nieutrzymaniem moto i wymianą klamki hamulca.

ostatnio blisko parkingówki byłem na zlocie. pod domkiem siojka po ciemku zatrzymujac się wdepnąłem nogą w jakąś dziurę.... ale utrzymałem sprzęta :) a tak to jak wyżej - nie pamiętam kiedy miałem szanse bliskie stricte parkingówki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-10-05 11:27:45 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2014-07-29 10:56:56
Posty: 253
Lokalizacja: Wałbrzych
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fzs600 2001r
Przytrafiła mi się w tym sezonie trzy krotnie
1. Przy wyjeździe z podwórka na prędkości 0,2 najechalem na kamulca (rozglądałem sie czy wolna droga) koło się omskneło i bummm, ucierpiała tylko duma choć nikogo nie było.
2. Na podwórku przy zawracaniu znowu kamulec i znowu obyło się bez strat.
3. Podczas tegorocznych upałów zostawiłem na chwilkę moto przed domem na bocznej, poszedłem się przebrać, bo spocony byłem jak mysz, wracam moto leży, stopka zapadła się w asfalcie i moto obaliło sie na krawężnik (crash pad trafił pod krawężnik), tu niestety straty już były/są - porysowany prawy zadupek , lekko róg czachy, pęknięte mocowanie tylnego kierunku, porysowane lustro i ciężarek kiery (oczywista wku...nie z Mojej strony i cała litania bluzgów). Na zimę się zrobi :) W sumie lustro mogę już 'odhaczyć' bo zmieniłem na poliftowe.


Ostatnio edytowano 2015-10-05 15:16:42 przez lepel, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-10-05 13:02:05 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2015-06-11 12:04:07
Posty: 120
Lokalizacja: Otwock
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6n S2
mi się jeszcze nie zdarzyło, ale pare razy było blisko


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-10-05 20:57:48 
Legenda forum

Dołączył(a): 2010-11-08 15:23:23
Posty: 2332
Lokalizacja: Katowice
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Note 10+
Obecne moto: KTM 1290 SAS
jarzombek napisał(a):
Ze 3 razy. Zapomnialem zdjąć disclocka i ruszyłem lol
Ani moto ani duma nie ucierpiały :P

Przerabiałem to samo :D ruszam i nagle stop i na nodze leci leci leci i ewakuacja :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-10-05 21:04:50 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2012-01-29 15:38:22
Posty: 1298
Lokalizacja: Szprotawa
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 697 226 949
Obecne moto: fzs 600 fazer 2000r
coś koło 3, dodam tylko, że u mnie poważny problem to wzrost, jestem z tych co są przeznaczeni do walki w wysokiej trawie :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-10-05 21:08:52 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2014-08-17 12:43:43
Posty: 1156
Lokalizacja: Przemyśl
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Tracer 900 GT 2019
No no, trzeba w tym temacie uwazac bo jak sie za duzo powie to pozniej trzeba sie bedzie bujac ze sprzedaza motocykla :whistle:
A tak na serio to mysle, ze im wiecej ktos jezdzi tym wieksze prawdopodobienstwo takiego zdarzenia. Mi pierwszy raz moto sie przewrocilo dwa dni po zamontowaniu gmoli gdy robilem ukochanej zdjecie na moto no i go nie utrzymala ale to bylo na miekkiej trawie i poza blotem w podnozkach sladu nie bylo. Druga taka sytuacja u niej po domem, kilka dni po deszczu zaparkowalem moto i jakie moje zdziwienie bylo po godzinie ze stopka wbila sie w ziemie i moto znowu na pewej stronie, tym razem oparlo sie na kufrach. Bedac przezornym zrobilem sobie na bokach czaszy takie super naklejki neutralizujace jakies drobne zadrapania gdyby znowu cos. Polecam kazdemu tanim kosztem to zrobic bo czasza ma taki ksztalt ze te rogi sie rysuja brzydko a pozniej malowanie czaszy to spore komplikacje. Naklejek praktycznie nie widac a w razie czego ta folia duzo ochroni - testowalem w innych miejscach. :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-10-05 22:09:44 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2012-10-24 19:21:54
Posty: 389
Lokalizacja: stolica "Scyzorykowa"
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: fz6S
Mnie ostatnio zdarzyła się wczoraj. Zjechałem z trasy na parking i chciałem sie zatrzymać, niestety było zbyt pochyło i pier... na trawę. Pomimo niezłych własnych gabarytów nie zdolalem utrzymać moto w pionie. Straty to tylko zarysowany ciężarek kierownicy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-10-06 11:29:44 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2011-07-05 15:51:48
Posty: 521
Lokalizacja: Opole
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS600 01
uuuu, na moim pierwszym moto to "parkingówek" było kilka, ale większość na drogach nieutwardzonych gdy gdzieś wjeżdżałem a tam zonk i dla mnie już nie było przejazdu a dróżka wąska a poza dróżką miękka trawa czy też zaorane pole ;p
Z reguły to albo mocowanie kierunku mi pękało (ale już było połamane więc tylko poprawiałem, heh) albo 2x łamałem dźwignię (1x sprzęgło, 1x hamulec)
Bardzo duże znaczenie ma wzrost, ja teraz na FZS siedząc obiema nogami postawię całe obie stopy na ziemi i mam lekki zapas (tj. leciutko mam kolana zgięte) i jest spoko. Ale wjeżdżając we wcale nie wielką koleinę na światłach już muszę uważać bo może być za "pochyło"

Reasumując, jeżdżę na moto od 2009 i "parkingówek" miałem coś z przedziału 5-10 (z czego jeden szlif po asfalcie na hondzie, i x3 parkingówki na fazerze, z czego x1 na hondzie i x1 na fazerze była zasługą mojej uczącej się żony - właśnie przez wzrost)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org