Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2016-08-12 17:01:37 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2015-12-10 13:12:26
Posty: 11
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6 s2 2008
Miesiąc temu puszka wymusila na mnie pierwszenstwo.

Moto to Fz6S2 `08 z ABS

Przyjechal koles z TU, pomierzyl, pofotografowal i dzisiaj dostalem wycene. Za moto w grudniu zaplacilem 14k, a wycenili mi na 12,4 k przy pomocy Info-Ekspert.

W zasadzie nie jest zle, ale zastanawiam sie czy wycena nie jest zanizona, gdyż nigdzie w dokumencie nie ma niczego wspomnianego o ABS.
W tabelce wyposażenie standardowe jest napisane, ze brane dla moto z lat 07-09; sa wymienione owiewki i np rozrusznik elektroniczny.
W wyposazeniu dodatkowym podgrzewane manetki, crash pady.

Nigdzie nie ma wersji, nigdzie nie jest wspomniane, ze moto mialo opcjonalny ABS. Wydaje mi sie, ze rzeczoznawca polecial po prostu po katalogu i stad wycena, czy moze sie myle i jakos wynika to z VINu?

Dopiero przy wtorku ma sie ze mna skontaktowac rzeczoznawca TU, tylko chcialbym byc przygotowany na te rozmowe, zeby mi kitu nie wcisnal :sniper:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-08-12 17:01:37 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2016-08-12 18:56:56 
Legenda forum

Dołączył(a): 2010-11-08 15:23:23
Posty: 2331
Lokalizacja: Katowice
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Note 10+
Obecne moto: KTM 1290 SAS
Rzecoznawca z Tu ma za zadanie wyruchać Cię w dupę przy pierwszej wycenie, robi najaniej i liczy na to że znalazł frajera który się zgodzi na pierwszą propozycję.
Jak przyjdzie ponownie to ma wliczyć każdy dodatek - dodatkowo CIUCHY i KASK (motocyklowe ciuchy są częścią motocykla przy wypadku) i piszesz odwołanie.
100% że druga wycena będzie większa od pierwszej ;) A jak w odwołaniu wspomnisz o firmie odzyskującej ubezpieczenia to już wgl masz z górki ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-08-12 19:35:35 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2015-12-10 13:12:26
Posty: 11
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6 s2 2008
rhazz napisał(a):
Rzecoznawca z Tu ma za zadanie wyruchać Cię w dupę przy pierwszej wycenie, robi najaniej i liczy na to że znalazł frajera który się zgodzi na pierwszą propozycję.
Jak przyjdzie ponownie to ma wliczyć każdy dodatek - dodatkowo CIUCHY i KASK (motocyklowe ciuchy są częścią motocykla przy wypadku) i piszesz odwołanie.
100% że druga wycena będzie większa od pierwszej ;) A jak w odwołaniu wspomnisz o firmie odzyskującej ubezpieczenia to już wgl masz z górki ;)


No wlasnie zastanawia mnie to, ze w ogole nie ma ani slowa o ciuchach, ktore rzeczoznawca obfotografowal i ani slowa o rachunkach za transport ktore rowniez fotografowal. Czy faktycznie powinno to byc ujete w wycenie motocykla?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-08-12 20:02:51 
Legenda forum

Dołączył(a): 2010-11-08 15:23:23
Posty: 2331
Lokalizacja: Katowice
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Note 10+
Obecne moto: KTM 1290 SAS
Rachunki za leki, transport, dojazdy do lekarza itp rozlicza się osobno. Ale ciuchy, ewentualnie jakiś sprzęt typu tel, kamera itp muszą być ujęte jako część szkody w wycenie ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-08-12 20:49:55 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2015-12-10 13:12:26
Posty: 11
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6 s2 2008
*transport motocykla z miejsca wypadku do miejsca zamieszkania

dzieki za te rade odnosnie ciuchow. pisze odwolanie, bo to jest kpina


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-08-12 20:57:01 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2016-05-08 21:16:25
Posty: 58
Lokalizacja: Wodzisław śl.
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 1000
kiedy babka wyjechała mi z podporzadkowanej drogi i złamał mi sie bandit to miły rzeczoznawca z pewnej znanej firmy ubezpieczeniowej wycenił mi szkode całkowitą i też sfotografował ciuchy tylko że póżniej nie było tak kolorowo bo zaniżyli mi wartosc moto jak to nazwali za "ponadnormatywny przebieg" a wynosił 63 tyś a bandit z 98r śmiechu warte ale odwołałem sie i było lepiej tak wiec trzeba z nimi walczyc zawsze mozna coś ugrać


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-08-12 21:22:04 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2015-12-10 13:12:26
Posty: 11
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6 s2 2008
sewer napisał(a):
kiedy babka wyjechała mi z podporzadkowanej drogi i złamał mi sie bandit to miły rzeczoznawca z pewnej znanej firmy ubezpieczeniowej wycenił mi szkode całkowitą i też sfotografował ciuchy tylko że póżniej nie było tak kolorowo bo zaniżyli mi wartosc moto jak to nazwali za "ponadnormatywny przebieg" a wynosił 63 tyś a bandit z 98r śmiechu warte ale odwołałem sie i było lepiej tak wiec trzeba z nimi walczyc zawsze mozna coś ugrać


a wycene ciuchow miales w wycenie motocykla czy osobno?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-08-12 21:46:33 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2016-05-08 21:16:25
Posty: 58
Lokalizacja: Wodzisław śl.
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 1000
wycene ciuchów miałem osobno tzn. w jednym postępowaniu ale ujete bylo osobno


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-08-13 00:27:44 
Niemowlak

Dołączył(a): 2016-06-08 23:24:29
Posty: 32
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6 S2
Z doświadczenie z samochodem wiem żeby nigdy się nie zgadzać na pierwszą ofertę niezależnie od kraju zamieszkania. Ubezpieczalnia na każdym chcą zarobić i zaniza zawsze, więc się odwołuj bez zastanowienia ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-08-13 10:22:32 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2015-12-10 13:12:26
Posty: 11
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6 s2 2008
do kogo sie odwolanie pisze?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-08-13 12:49:28 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2015-05-20 22:13:24
Posty: 71
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: S1000R
mamaciek
Odwołanie możesz napisać mailem. W tytule wpisz numer sprawy, na pierwsze odwołanie nie musisz się spinać, po prostu opisz własnymi słowami co według Ciebie nie zostało ujęte w kosztorysie (brak wyposażenia dodatkowego ewentualnie uszkodzone części, które też nie zostały ujęte w kosztorysie).
Nie napisałeś czy wyliczyli całkowitą czy częściową szkodę?
Zgadzam się z przedmówcami, szkoda ma być wyrównana w całości czyli w twoim wypadku: motocykl, ciuchy, kask, dodatkowe straty materialne jeśli były (np. telefon, okulary, plecak).
Koszt odholowania uszkodzonego motocykla oraz opłata za parking strzeżony do czasu oględzin również musi być zwrócona przez TU.
Jeśli chodzi o motocykle to ubezpieczalnie nie mają tak rozwiniętego systemu jak w przypadku samochodów, więc napisz że Twój motocykl to wersja S2 o mocy 98 KM.

Jako przykład wkleję pierwsze z odwołań jakie pisałem w sprawie szkody mojego auta.
Nie należy się zniechęcać, TU z natury rzeczy chcą Cię oszukać, więc pisz odwołania i dzwoń, jeśli nie przyniesie to pozytywnego skutku to zostaje jeszcze wycena niezależnego rzeczoznawcy -> wezwanie do zapłaty, a jeśli dalej nic to sprawa w sądzie.
Powodzenia:)

Szanowni Państwo,

W nawiązaniu do dzisiejszej (03/12/2015) rozmowy telefonicznej odnośnie powtórnych oględzin samochodu AUDI A4 o nr rej. xxx, przesyłam zdjęcia dokumentujące stan samochodu wraz opisem moich zastrzeżeń, co do przedstawionego przez PZU kosztorysu.

1. Prawy przedni reflektor, w kosztorysie przedstawiona część o nr 1334105E - jest to
reflektor ksenonowy, natomiast w moim samochodzie występują inne lampy przednie - bi-ksenonowe (według katalogu firmy polcar na podstawie którego dobrana została lampa w kosztorysie jest to pozycja o nr: 1334104V). Różnica z zewnątrz pomiędzy lampami to: ksenon srebrne wnętrze lampy mniejsza soczewka, bi-ksenon wnętrze w kolorze ciemnoszarym, większa soczewka).
Zdjęcie nr 1.

2. Brak informacji odnośnie uszkodzonej lewej przedniej opony oraz zarysowanej feldze, podczas rozmowy z rzeczoznawcą informowałem o przebiegu zdarzenia: poruszałem się skrajnym lewym pasem i po uderzeniu w VW transportera mój samochód został zepchnięty na krawężnik oddzielający drogę od torowiska, uszkadzając lewe przedni koło.
Zdjęcie nr 2 oraz 3.

3. Prawa przednia felga zakwalifikowana została do malowania,z czym nie mogę się zgodzić, ponieważ po wypadku felga posiada ubytki aluminium zarówno na rancie jak i na ramionach.
Zdjęcie 4, 5 oraz 6.

4. Odnośnie prawego tylnego błotnika całkowicie pominięty został fakt, iż błotnik jest pogięty od rantu w kierunku tylnej szyby. Według kosztorysu błotnik wymaga jedynie malowania.
Zdjęcie 7, 8 oraz 9.

5. Listwa drzwi tylnych została zniszczona i posiada ubytki plastiku, w kosztorysie zakwalifikowana została jedynie do ponownego lakierowania zamiast wymiany.
Zdjęcie 10.

Proszę o szybkie ustosunkowanie się do wyżej wymienionych zastrzeżeń.

Z wyrazami szacunku
xxx

P. S.
Folder ze zdjęciami w załączniku, spakowany rar'em.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-08-13 13:49:49 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2012-10-29 20:24:48
Posty: 447
Lokalizacja: Północne Mazowsze
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZ6
mamaciek podaj mi na priv numer do siebie. Zadzwonię i powiem Ci co należy zrobić abyś wyszedł na tym nawet na plus.

A odnośnie ciuchów i innych rzeczy, które mieliście na sobie, lub przy sobie w czasie wypadku (choćby telefon) niestety nie jest tak różowo.
Przede wszystkim trzeba mieć na to kwity. Dlatego moja dobra rada: trzymajcie dokumenty zakupu za takie rzeczy. Nie ważne czy były kupione rok temu czy 5 lat temu.
Rzeczą oczywistą jest trwałość tuszu na papierze paragonowym. Dlatego dobrą praktyką jest kserowanie takich dokumentów lub - co ja praktykuję - proszenie o wydrukowanie dokumentu w chwili zakupu na papierze A4. Jeśli sprzedawca nie chce tego zrobić to wówczas prosi się o fakturę imienną i nie ma wówczas wyjścia. Musi taki dokument wystawić na "normalnym" papierze.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-08-13 14:04:07 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2016-05-08 21:16:25
Posty: 58
Lokalizacja: Wodzisław śl.
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 1000
ja nie musiałem mieć paragonu na ciuchy bo ciuchy możesz mieć 8 lat stare i kto trzyma paragon TU i tak zrobiło swoją wycene ,zrobil foto uszkodzeń i nazwy stroju w moim przypadku uszkodzone byly też buty, spytał sie tylko jaka jest wartośc ubrań ,zaznaczam że to nie ja byłem sprawcą kolizji tylko poszkodowanym a jesli chodzi o odwołanie to napisalem mailem i jeszcze pisemnie wysyłając pocztą. I jeszcze przypomniało mi się że za ubrania wyceniłem ok 1200 firma adrenaline a dostałem 900 zł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-08-13 14:22:19 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2012-10-29 20:24:48
Posty: 447
Lokalizacja: Północne Mazowsze
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZ6
Jasna sprawa, że przysługuje to jedynie kiedy jesteś poszkodowanym. Ja dwa lat temu miałem wypadek samochodowy (szkoda całkowita). Mimo, że wina nie była moja to wymagali ode mnie wszelkich paragonów itd.

W tym miejscu kolejne pozdrowienia dla ekipy staży pożarnej z Lubicza nieopodal Torunia, którzy w czasie "ogarniania" mojego samochodu (a raczej tego co z niego zostało) zajebali mi słuchawkę bluetooth Samsunga...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2016-08-13 14:51:41 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2016-05-08 21:16:25
Posty: 58
Lokalizacja: Wodzisław śl.
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 1000
może to zależy od T.ubezp. ja nie chce wymieniać nazwy z którym mialem do czynienia :D ale ogólnie to nazwe to tak że to jest zlodziejstwo nie wiem czy na nowym moto ale jak ja miałem starego bandita z 98r i był zadbany i zawsze regularnie go serwisowałem,,zyleta,, to po odwołaniu ledwo wyszłem na swoje i jeszcze te głupie uzasadnienie że wartość mojego pojazdu jest nizsza bo ma ,,ponad normatywny przebieg,, normalnie Bareja sie kłania :D


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org