Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

spalanie fzs 600 fazer przy predkosciach autostradowych
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=20&t=20447
Strona 1 z 2

Autor:  homer24 [ 2016-09-11 10:23:23 ]
Tytuł:  spalanie fzs 600 fazer przy predkosciach autostradowych

Witam,

Chciałbym was prosić o podanie spalania swoich Fazerow przy stałych prędkościach rzędu 150/160 km/h.
Zawsze uważałem że mój fazer pali mało jeżdżąc w trybie mieszanym autostrada/miasto/ teren niezabudowany. I tak rzeczywiście jest przy ekonomicznej jeździe do powiedzmy 110/120 km/h spalanie zazwyczaj wahało sie w granicach 5.5 litra.

Jednakże ostatnio częściej zdarza mi się przejeżdżać odcinek 240 km jedynie autostrada utrzymując stała prędkość w okolicach 150km/h i zauważyłem że spalanie sięga wtedy od 7.5 do 9 litrów (w zależności czy obciążony, czy z kuframi, siły wiatru, cisnienia w oponach :) ,itp.).

Fazer ma blisko 100 tysięcy z czego 80 tys przejechane przeze mnie.
Przy 45 tys regulowane zawory, poza tym wszystkie regulacje jak czyszczenie , synchro gaźników, wymiana świec, filtrów robione na bieżąco. Na zimę pewnie odwiedzi mechanika w celu sprawdzenia zaworów, wymiany łańcuszka rozrządu , czyszczenia i synchro gaziorów bo wydaje mi sie ze takie spalanie jest nieco za wysokie.

P.S
Wracając kilka lata temu z nad morza przy 2 osobach + 3 kufrach i prędkościach około 180 km/h wydawało się że paliwo niknie w oczach, więc trzeba było znacznie zwolnić.

Autor:  Iroszek [ 2016-09-11 20:01:36 ]
Tytuł:  Re: spalanie fzs 600 fazer przy predkosciach autostradowych

Kiedyś zrobiłem trasę Fazerem 200km z tego połowa po autostradzie i jazda tam to była manetka do oporu praktycznie cały czas. Wyjątek to jak mi ktoś na lewy pas wjechał. Te 100km po autostradzie to była prędkość 200km/h prawie cały czas. Potem drugie 100km już było styl emeryt. Przy dystrybutorze sprawdziłem spalanie wyszło 7 litrów na 100km. Z tego wynika że Fazer może spalić naprawdę dużo ale tylko w sytuacji odkręcenia manetki do oporu cały czas.

Autor:  J@ck [ 2016-09-11 20:10:57 ]
Tytuł:  Re: spalanie fzs 600 fazer przy predkosciach autostradowych

faza więcej jak 120-130km/h zaczyna chlać, wiem to z autopsji, nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie ale wydaje mi się, coś koło 6,5. to też jest jeden z powodów dla których chciałbym zmienić moto.

Autor:  jarzombek [ 2016-09-12 08:46:30 ]
Tytuł:  Re: spalanie fzs 600 fazer przy predkosciach autostradowych

J@cku pytanie które moto spali mniej przy prędkościach 140-160 hmm wydaje mi się że co najwyżej nowe moto mogą być bardziej ekonomiczne.
Mi moje Fz6 zawsze dużo paliło i dalej dużo pali przy większych prędkościach. Nie dalej jak w sobotę robiłem trasę ze średnią 160km/h i po dystansie 260km miałem już rezerwę. Może ze 30-40km bym jeszcze zrobił.
Przy średniej 180km/h po 200km zapal się rezerwa.

Autor:  Toperz [ 2016-09-12 08:52:35 ]
Tytuł:  Re: spalanie fzs 600 fazer przy predkosciach autostradowych

jarzombek napisał(a):
J@cku pytanie które moto spali mniej przy prędkościach 140-160 hmm wydaje mi się że co najwyżej nowe moto mogą być bardziej ekonomiczne.



To nie chodzi o ekonomicznośc ale o logarytmiczny wzrost oporów powietrza toczenia ect... U mnie jest podobnie, przy 130 w górę się zaczyna wir w baku i pali spokojnie ok 7l/100

Autor:  homer24 [ 2016-09-12 13:30:11 ]
Tytuł:  Re: spalanie fzs 600 fazer przy predkosciach autostradowych

ok, dzis wracalem ta sama trasa z powrotem.
Postanowilem jeszcze zmniejszyc o 10km/h stala predkosc. Tym razem przepisowo utrzymywane 140km/h :) + ewentualne krotkotrwale mocniejsze przyspieszenie gdy byla taka potrzeba np. przy wyprzedzaniu.
Spalila 6,85 wiec calkiem przyzwoicie.
Jasne ze opory rosna z kwadratem predkosci, chcialem poprostu mniej wiecej rozkminic w miare ekonomiczna predkosc ktore daje jeszcze jako taka frajde z jazdy. O ile jazda 240 km autostrada daje wogole jakas frajde.

Autor:  Bartek.M [ 2016-09-12 21:34:22 ]
Tytuł:  Re: spalanie fzs 600 fazer przy predkosciach autostradowych

Homer24 jak ci się sprawuje Fazer z takim przebiegiem? Mój ma nalatane 92 tys....mil. Tak tak, aż tyle. Moje pytanie o spalanie oleju itp? Mój sprawuje się bardzo dobrze, nie znam historii napraw itp wiem tyle co sam zrobiłem, olej zmieniam co sezon, a jego zużycie. Dolałem jakieś 4 setki na 5 tyś. W tym sezonie po ostrym kręceniu, 1 2 3 do oporu musiałem dolać jakieś 5 setek, nie dymi nie pierdzi, leje benzynę i jadę. Chętnym odpowiem jak wygląda moto z takim przebiegiem.

Autor:  tuzmen [ 2016-09-12 23:33:04 ]
Tytuł:  Re: spalanie fzs 600 fazer przy predkosciach autostradowych

homer24 napisał(a):
ok, dzis wracalem ta sama trasa z powrotem.
Postanowilem jeszcze zmniejszyc o 10km/h stala predkosc. Tym razem przepisowo utrzymywane 140km/h :) + ewentualne krotkotrwale mocniejsze przyspieszenie gdy byla taka potrzeba np. przy wyprzedzaniu.
Spalila 6,85 wiec calkiem przyzwoicie.
Jasne ze opory rosna z kwadratem predkosci, chcialem poprostu mniej wiecej rozkminic w miare ekonomiczna predkosc ktore daje jeszcze jako taka frajde z jazdy. O ile jazda 240 km autostrada daje wogole jakas frajde.



6,8 przy 140 to dość dużo, ja bym się zainteresował gaźnikami i filtrem powietrza. Mój fz1 przy 140 pali około 6

Autor:  wafel [ 2016-09-13 08:27:54 ]
Tytuł:  Re: spalanie fzs 600 fazer przy predkosciach autostradowych

tuzmen napisał(a):
6,8 przy 140 to dość dużo, ja bym się zainteresował gaźnikami i filtrem powietrza. Mój fz1 przy 140 pali około 6


Często tak jest, że większe silniki przy dużych prędkościach palą mniej niż małe. Po prostu za słaba moc/moment obrotowy.

Autor:  homer24 [ 2016-09-13 11:25:05 ]
Tytuł:  Re: spalanie fzs 600 fazer przy predkosciach autostradowych

Bartek.M napisał(a):
Homer24 jak ci się sprawuje Fazer z takim przebiegiem? .

Jezeli chodzi o olej to teraz zbliza sie nastepna wymiana po kolejnych 10 tys (uzwywam od samego poczatku Yamaluba). Ostatnio podczas jazdy niedlugo po odpaleniu zaswiecila sie na momencik kontrolka od poziomu oleju. Zatrzymalem sie sprawdzilem i olej byl ledwie widoczny w okienku gdy moto stalo w pionie. Dolalem 150mml, i jest git, wiec mozna powiedziec ze tyle ubylo oleju przez 10 tys. Oleju wiec nie bierze.Poza tym w przeszlosci od wymiany do wymiany nigdy oleju nie dolewalem. Fazer jest normalnie uzywany od jazdy po autostadach z mocniejszym odkreceniem , po toczenie sie po zwyklych drogach gminnych.

Mam ten komfort ze z prawie 100 tys. nabitych, ponad 80tys. przejechalem ja. Jezeli chodzi o jakies naprawy to tak na prawde nic nie bylo robione oprocz okresowych wymian plynow oraz czesci typu klocki, aku, lancuch, opony, fitry, swiece itp.
Jedynie co doskwiera to dlawienie przy utrzymywaniu predkosci ponad 170km/h przez dluzszy okres. Po regulacji gaznikow przestaje oczywiscie na jakis czas, ale po sezonie/dwoch problem powraca.Opisywalem juz ten probem na forum. Nie wiem z czego to wynika, kilka sezonow wczesniej nie byly konieczne co sezon/dwa czyszczenie i synchro gaznikow. Wymieniłem w tamtym roku zaworki iglicowe podejrzewajac ze to moze byc przyczyna ale ostatnio duszenie powrocilo. Musze sprawdzic jeszcze bak czy tam jakies syfy sie nie gromadza, ewentaulnie zmienic stacje gdzie tankuje, choc w wiekszosci przypadkow to losowy wybór.

Tak czy tak na 100 tys, zafunduje Fazerce za te wszystkie lata bezwawryjnej pracy pelen serwis z wymiana lancuszka rozrzadu i ponowna kontrola zaworow.Slyszalem ze te silniki bez problemu wytrzymuja wieksze przebiegi wiec mysle ze jeszcze kilka lat przed nami....

P.S.
Sprawdze jeszcze rzeczywiscie filtr powietrza. Z tego co pamietam cos koło 2 lata temu jakos go przedmuchalem, ale moze faktycznie trzeba byloby go wymienic na nowy. Moze i to byc przyczyna zwiekszonego zapotrzebowania na paliwo choc chyba przy przytkanym filtrze palil by wiecej nawet przy zwyklej spokojnej jezdzie.....

Autor:  Bartek.M [ 2016-09-13 16:51:26 ]
Tytuł:  Re: spalanie fzs 600 fazer przy predkosciach autostradowych

Ja wymieniłem tarcze hamulcowe bo były już dosyć zjechane. Teraz szykuję się do wymiany łożysk główki bo mimo regulowania coś tam w główce postukuje. Jak na ten przebieg moto sprawuje się dobrze, odpala bez problemu czy to plus 20 czy minus 15. Przebieg widać po moto, lakier z silnika schodzi, zjechane gumy podnóżków, musiałem wymienić klamkę sprzęgła bo otwór na śrubę miał kształt jajka. Żałuje że nie znam historii serwisowej. Problem będzie przy sprzedaży bo taki przebieg to niemożliwe i niesłychane. Co do dławienia się przy kręceniu to też tak mam. Czasami płynnie ciągnie a czasami dostaje jakby czkawki, jakby za niski był poziom paliwa w komorach. Ale jest to okresowe a nie stałe także nie wiem . Pompa paliwa?

Autor:  michal.m [ 2016-09-14 17:14:48 ]
Tytuł:  Re: spalanie fzs 600 fazer przy predkosciach autostradowych

Tegoroczna wakacyjna trasa, pierwszy dzień kilka setek km po autostradach, fzs 600 (2001), 3 kufry, tankbag, ja i żona na pokładzie.
Przy jeździe autostradowej tj. 140-150, baaardzo sporadycznie 160 moto spalało ~6,0-6,5 l /100km

Nigdy mi się nie udało przekroczyć spalania więcej niż 6,5l /100km choćbym nie wiem jak cały bak pałował. Rok temu z kumplem (bandit 1250S) musiałem nieźle odkręcać by za nim nadążać.

Zawsze tankuje do pełna po zapaleniu się rezerwy, w skrajnych przypadkach rezerwa przy przebiegu ~260km i wtedy do baku wchodzi mi 16,0-16,5l. Są też mi znane przebiegi na baku rzędu 380 km.

Więc w moim przypadku spalanie mojego FZS600 waha się w granicach 4,5-6,5l (przejechałem nim ~39tyś km)

Spalanie z FZS600 na poziomie 7,5-9 litrów to jest objaw czegoś niewłaściwego.

Autor:  homer24 [ 2016-09-15 09:59:16 ]
Tytuł:  Re: spalanie fzs 600 fazer przy predkosciach autostradowych

7.5-9 to jedynie przy jezdzie caly czas po autostradzie z predkoscia 150-160km/h. Jak pisalem wczesniej przy zwyklej jezdzie (bez zamualnia, ale tez bez gonienia, tj. max do 120) po zwyklych drogach zazwyczaj spalanie jest kolo 5,5 +/- 0.2 litra.
Przy tamategorocznej wyprawie do Chorwacji z zona w podobnym tempie (140-160km/h) i podobnym obciazeniem (3 kufry+ tankbag) niestety nie obliczalem na biezaco, ale zuzycia na pewno powyzej 6.5 litra. 140-160 ciezko uznac za jakies palowanie, wiec twoj wynik "nie przekroczenia nigdy" 6.5 litra jest co najmniej interesujacy...
Kilka lat temu przy powrocie z nad Baltyku i predkosciach kolo 180km/h juz przy okolo 200 km zapalila sie rezerwa i z tego co pamietam weszlo kolo 18 litrow , wiec nie oplacalalo sie dalej tak gonic i zjezdzac czesciej na stacje....

Tak czy tak moto pojdzie na jesien do serwisu...

Autor:  michal.m [ 2016-09-16 17:32:48 ]
Tytuł:  Re: spalanie fzs 600 fazer przy predkosciach autostradowych

homer24 napisał(a):
7.5-9 to jedynie przy jezdzie caly czas po autostradzie z predkoscia 150-160km/h

To przecież napisałem:
michal.m napisał(a):
Tegoroczna wakacyjna trasa, pierwszy dzień kilka setek km po autostradach, fzs 600 (2001), 3 kufry, tankbag, ja i żona na pokładzie.
Przy jeździe autostradowej tj. 140-150, baaardzo sporadycznie 160 moto spalało ~6,0-6,5 l /100km

homer24 napisał(a):
wiec twoj wynik "nie przekroczenia nigdy" 6.5 litra jest co najmniej interesujacy...

Czytałeś co napisałem? Jeździłeś kiedyś na FZS600 z kimś kto jedzie moto pokroju bandit1250s i nie jest to jazda jednostajna?
Powtórzę się bo widzę, że chyba nie zrozumiałeś: Ja po przejechaniu ~39tyś km na swoim fazerze NIGDY nie miałem spalania większego jak ~6,5l. Ale też nigdy nie jechałem całego baku po autostradzie w wersji full turystyk we dwójkę i non stopa prędkości powyżej 160km/h. Ale przy jeździe na ostro np. po mieście, co ruszanie to obroty pow.11-12tyś. i tak w kółko to nigdy nie miałem spalania większego jak ~6,5l.

FZS 600 mający spalanie 7,5-9l/100 ma coś niewłaściwego.

Zresztą, pytałeś o spalania fazerów to Ci napisałem. Mój pali od 4,5 do 6,5l/100km w zależności od stylu jazdy.

Autor:  homer24 [ 2016-09-16 19:28:54 ]
Tytuł:  Re: spalanie fzs 600 fazer przy predkosciach autostradowych

michal.m uwierz mi że przez te "dziesiąt" tys jeździłem z różnymi ludźmi jeżdżącymi na różnych maszynach, od spokojnej jazdy do kręcenia pod czerwone pole w zasadzie non stop.
Jak już pisałem nigdy nie narzekałem na spalanie.Jak kręciłem pod czerwone przynajmniej wiedziałem dlaczego pali dużo (więcej niż 6.5) .Teraz coraz częściej podróżuje jednie autostrada utrzymując prędkość w okolicach 150km/h (więc koło 7.5 tys obr) i stąd moje pytanie odnośnie spalania przy takiej prędkości.

Napisałeś:
michal.m napisał(a):
Tegoroczna wakacyjna trasa, pierwszy dzień kilka setek km po autostradach, fzs 600 (2001), 3 kufry, tankbag, ja i żona na pokładzie.Przy jeździe autostradowej tj. 140-150, baaardzo sporadycznie 160 moto spalało ~6,0-6,5 l


michal.m napisał(a):
Ale przy jeździe na ostro np. po mieście, co ruszanie to obroty pow.11-12tyś. i tak w kółko to nigdy nie miałem spalania większego jak ~6,5l


Co w obu przypadkach uznałem za bardzo interesujące,jak dla mnie prawie niewiarygodne.
Nie twierdzę jednak przecież że tak Ci nie pali, więc nie ma po co się irytować....

Na koniec przecież dodałem że mój moto pójdzie do serwisu na jesień

michal.m napisał(a):
Ale też nigdy nie jechałem całego baku po autostradzie w wersji full turystyk we dwójkę i non stopa prędkości powyżej 160km/h.

michal.m napisał(a):
FZS 600 mający spalanie 7,5-9l/100 ma coś niewłaściwego.



Skad w takim razie wiesz czy Twój fazer też nie spaliłbym 7.5 do 9 przy większych prędkościach??Jak już pisaliśmy opór rośnie z kwadratem prędkości stąd każde 10km/h więcej może robić robotę

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/