Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Coś trzeba by zmienić, tylko co?
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=20&t=20448
Strona 1 z 2

Autor:  Viper [ 2016-09-11 13:19:38 ]
Tytuł:  Coś trzeba by zmienić, tylko co?

Witam!
Pisze w ogolnym watku o Fazim, ponieważ dotyczy to spraw pośrednio i bezpośrednio związanych z naszymi motocyklami. Ostatnio (ten sezon mam kiepski, jesli mówimy o kilometrażu) jeżdżę na moto coraz wolniej i to nie tylko dlatego, że brak jest treningu, ale również z powodów zdrowotnych i estetycznych. Zdrowotnych, ponieważ nie moge sobie do końca poradzić z bólami biodra i kręgosłupa przy dłuższej jeździe. Estetycznymi, miałem na myśli to , że jadąc szybko koncentrowałem sie na technice jazdy, a nie wrażeniach estetycznych mijanego krajobrazu. Teraz sedno, czy macie jakiś pomysł na zmianę ustawienia pozycji w czasie jazdy? Na Fazerze zgiecie nóg w stawach kolanowych i biodrowych jest dla mnie teraz trochę za duze i powoduje dyskomfort, zabiera mi radość z jazdy. Może czas pomysleć o innym sprzęcie, bardziej przyjaznym dla mojego kręgosłupa? Co byście polecali?

Autor:  Lowek [ 2016-09-11 13:23:24 ]
Tytuł:  Re: Coś trzeba by zmienić, tylko co?

Jeżeli zależy Ci na w miarę wyprostowanej pozycji to jakieś turystyczne enduro moim zdaniem.

Autor:  maciej_pk [ 2016-09-11 13:44:50 ]
Tytuł:  Re: Coś trzeba by zmienić, tylko co?

Jeśli masz bóle kręgosłupa to może najpierw dowiedz się czym one są spowodowane (może to być praca, styl życia jaki prowadzisz) a jazda motocyklem może dodatkowo wzmacnia te dolegliwości. Bo zmiana motocykla może nie dać spodziewanych rezultatów.

Autor:  Viper [ 2016-09-11 13:51:30 ]
Tytuł:  Re: Coś trzeba by zmienić, tylko co?

maciej_pk napisał(a):
Jeśli masz bóle kręgosłupa to może najpierw dowiedz się czym one są spowodowane (może to być praca, styl życia jaki prowadzisz) a jazda motocyklem może dodatkowo wzmacnia te dolegliwości. Bo zmiana motocykla może nie dać spodziewanych rezultatów.


Dzięki za wypowiedź. W temacie bólu narządu ruchu nie mam problemu z diagnostyką :D Niestety postawienie diagnozy nie jest równoznaczne z możliwością usunięcia dolegliwości. Czas i rodzaj pracy wykonywanej przeze mnie od 30 lat dołożyły cegiełki do tego co teraz się dzieje. Samego siebie nie przeskoczę.

Autor:  tuzmen [ 2016-09-11 17:02:26 ]
Tytuł:  Re: Coś trzeba by zmienić, tylko co?

Niestety jazda na motocyklu w pozycji wyprostowanej niekozystnie wplywa na kregoslup. Paradoksalnie pozycja pochylona bedzie wygodniejsza o ile nie jezdzimy zbyt wolno.
Co do problemu wyzszosci szybkiej jazdny nad relaksacyjna. Wydaje mi sie ze każdego z nas to wkoncu dopada i po latach zapitalania doceniaja przyjemosc w obserwowania gdzie sie jedzie i jak sie jedzie. Dlatego do mojego hitech fazera planuje kupic klasyka np. Ntv650

Autor:  J@ck [ 2016-09-11 20:14:31 ]
Tytuł:  Re: Coś trzeba by zmienić, tylko co?

jedyne co Ci mogę poradzić to zmiana ustawienia kierownicy. podniesienie jej na śrubkach spowodowało, że nie drętwieje mi ręka a konkretnie malutki palec. poprawa komfortu jazdy o 100%. pierdoła a już pomaga. jak to nie da rady może akcesoryjna kierownica a na końcu może obniżenie setów

Autor:  excop [ 2016-09-11 20:34:18 ]
Tytuł:  Re: Coś trzeba by zmienić, tylko co?

Viper nie jesteś odosobniony z tymi problemami. Mój PESEL zaczyna się od "6" i też mam poważne problemy z kręgosłupem :? . Prawda jest taka, że Fazerem powolna jazda jest do dupy. Dopiero żwawsza jazda daje frajdę. Ale wtedy pozycja "srającego kota" męczy nogi i kręgosłup. Co do NTV-650 to miałem taką i na pewno jest to lepsze moto do spokojnej emeryckiej jazdy. :D

W każdym razie myśl, kombinuj, a ja będę się temu mocno przyglądał. :D

pozdrawiam

p.s. Ja mam taki problem jeszcze , że bardzo brzydzę się chopperami :roll:

Autor:  Viper [ 2016-09-11 21:32:58 ]
Tytuł:  Re: Coś trzeba by zmienić, tylko co?

Ja też mam 50-tkę za sobą, czopki są mi obojętne, nie mam zdania. Skłaniam się raczej do typowej turystyki FJR, CBf-a, lub pokrewne, ale czy to będzie duża różnica?
Jack jak można obniżyć sety?

Autor:  marcinn06 [ 2016-09-11 21:41:05 ]
Tytuł:  Re: Coś trzeba by zmienić, tylko co?

Jeśli masz powyżej 180 cm wzrostu to suzuki dl-650 bedzie idealne lub dl-1000

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

Autor:  jarzombek [ 2016-09-12 06:18:56 ]
Tytuł:  Re: Coś trzeba by zmienić, tylko co?

Viper J@cku podwyższał kierownicę a nie obniżał sety;)
A w kwestii samego obniżenia to pewnie trzeba by dorobić kawałek płaskownika i odpowiednio go zagiąć pod mocowanie. Moze nawet są gotowe zestawy obniżające sety. Wiem że są takie patenty dla setów pasażera ale nie wiem czy dla kierownika.
Z obniżeniem setów musisz zastanowić się co z dźwignią biegów? Wystarczy regulacji na niej żeby dostosować ją do obniżonego seta? Dwa musisz pamiętać że zmniejszysz prześwit w zakręcie (szybciej zaczniesz trzeć podnóżkiem). Wiem że nastawiasz sie teraz na wolniejszą turystykę ale jak kiedyś w jakiś dzień zachce się Tobie szybciej polatać po winklach to żebyś się nie zdziwił/przestraszył a przez to wywalił.
A co do Twojego problemu z kręgosłupem. Idź po poradę do lekarza czy w Twoim wypadku lepsza właśnie będzie wyprostowana pozycja. Bo mam wrażenie że Tuzmen ma troche racji w tym co pisze.
I spróbuj tez może zastosować miększe siedzenie tak żeby jak najmniej wstrząsów przenosiło się z 4ch liemter na górną część ciała.
Co do nóg to może założyć gmole i dorobić do nich spacerówki? Wiem że moze to wyglądać obciachowo ale wielu widzę młodszych którzy rozprostowują nogi w czasie jazdy bo im drętwieją w tej pozycji.
I jeszcze co mogę doradzić to robic częściej przystanki. Co 150-200km takie krótkie na 10min żeby nogi właśnie rozprostować.
Kibicuję jak Excop bo mnie też pewnie to kiedyś czeka;)

Autor:  kamin [ 2016-09-12 08:21:32 ]
Tytuł:  Re: Coś trzeba by zmienić, tylko co?

Pozwolę sobie zabrać głos w temacie jako że mój pesel zaczyna się od 5tki więc jako takie doświadczenie mam :D Na kręgosłup negatywnie wpływa nie tyle sama pozycja za kierą, pominąwszy oczywiście pozycję na sportach czy czoperach - ile wstrząsy i mikrodrgania których nawet nie odczuwamy specjalnie ale one są. Jak widzę po ''nicku'' jeździsz FZ6 a to lekki motocykl i zawsze będzie ''twardy'' - po prostu nie jest w stanie ''łyknąć'' wstrząsów przenoszonych od jezdni. Całkiem wyprostowana pozycja też nie jest dobra bo każdy lekki wstrząs czy wibrację kręgosłup przyjmuje dokładnie w pionie. Mam znajomych którzy mieli problemy z ''krzyżem'' i powymieniali sobie moto na FJR - jeden z nich na Paneuropean. jest to motocykl ciężki, idealnie resorowany, pozycja i ugięcie kolan nie wymuszone. Tak że samą zmianą podnużków czy kiery niewiele można zyskać, pozostaje zmiana motocykla :) Czasem się z kumplem podmieniam na moto i to jest to! nawet na wybojach jajka nie podskakują na siedzeniu :) Swego czasu jeździłem XJ 900 div. to turystyk, pozycja mi odpowiadała resorowanie też, ale o dziwo - FZS 1000 też mi przypasował :) Pozycja na nim jest lekko wyciągnięta, nie jest lekki więc w miarę dobrze resoruje i na razie daję na nim radę :D

Autor:  MarcinJ [ 2016-09-12 08:40:21 ]
Tytuł:  Re: Coś trzeba by zmienić, tylko co?

Mialem BMW F650 na ktorym mialem typowa prosta pozycje - po 200km kregoslup siadal. Wiec niekoniecznie prosta pozycja bedzie ta wlasciwa. Ja po przesiadce na FZ6 odczulem ulge dla kregoslupa.

Sent from my MotoG3 using Tapatalk

Autor:  kamin [ 2016-09-12 11:15:37 ]
Tytuł:  Re: Coś trzeba by zmienić, tylko co?

MarcinJ napisał(a):
Wiec niekoniecznie prosta pozycja bedzie ta wlasciwa.


- Dlatego napisałem że pozycja ''czoperowa'' - czyli wyprostowana - nie jest dobra dla kręgosłupa bo kręgosłup w pionie nie będzie elastyczny i odbierze każdy wstrząs bezpośrednio, BMW F650 i np. FJR to zupełnie inna bajka, inna pozycja inny komfort jazdy, miałem okazję się przewieść - akurat ten egzemplarz był jakiś taki sztywny, wysoki i źle mi się nim jechało, może to moto jest dobre na gorsze turystyczne drogi ale na pewno na nie trzeba mieć zdrowy kręgosłup.

Autor:  Viper [ 2016-09-12 11:19:08 ]
Tytuł:  Re: Coś trzeba by zmienić, tylko co?

Wpadł mi go głowy pomysł. Czy ktos używał żelowych nakladek na siedzenie? Czytalem gdzies, że takie wynalazki istnieja tylko nie za bardzo wiem gdzie szukać i czy to ma sens?

Autor:  excop [ 2016-09-12 11:28:14 ]
Tytuł:  Re: Coś trzeba by zmienić, tylko co?

Może lepiej zrobić /obszyć/ kanapę na nowo modyfikując kształt pod własne niepowtarzalne dupsko i wsadzić wkładki żelowe. Oczywiście wsadzić nie w dupsko tylko w kanapę :D


O ile pamiętam to chłopaki z innego forum wysyłali do kogoś kanapy do przeróbki i byli bardzo zadowoleni. Jakby co to postaram się odszukać namiary do gościa.

pozdr.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/