fz6 fazer czy fz1 fazer ?

r_wiedźma · **Napisane:** 2009-04-28 22:23:31

Powiem z niewielkiego doświadczenia, że będzie Cię korciło aby podkręcić manetkę, wiem, bo sama tak robię, chociaż mówiłam, że będę rozsądna. Nie jestem, była ładna długa prosta, do tego szeroka bo to dawne lotnisko i co? 190 pociągnęłam, myślałam, że mnie zwieje z motocykla :shock:

150 koni po GS-ie to nie jest dobry pomysł, FZ6 Ci w zupełności wystarczy, jazda motocyklem to nie tylko bycie "miszczem prostej". Jak koledzy wcześniej napisali, jesteś młody, więc przemyśl pewne rzeczy. Zrobisz jak uważasz, ale moim zdaniem 600 w zupełności wystarczy na parę sezonów :D

Ada · **Napisane:** 2009-04-28 22:23:31

teratoma · **Napisane:** 2009-04-28 22:32:37

W zeszłym roku pożyczyłem sobie na kilka godzin testowy FZ1. Rzeczywiście różnica mocy pomiędzy moim FZ6, a jego silniejszym bratem jest spora i oczywiście odczuwalna, szczególnie w trasie. Myślę jednak, że nie taki "diabeł straszny". Masa obu fazerów jest podobna i wielkość także. Dużo większy moment obrotowy pozwala poszaleć, bez konieczności ciągłego "mielenia biegami". A prędkość maksymalna wcale się tak dramatycznie między "rodzeństwem" nie różni. Nie ma co przesadzać FZ1 to nie R1 czy GSX R 1000, które osiągają prędkości zbliżone do 3-ech stówek :P. Jeśli nie jesteś zupełnym motocyklowym nowicjuszem (a czytając Twoje wcześniejsze posty widzę, że już masz pewne doświadczenie) na Twoim miejscu kupiłbym litrówkę. Z drugiej jednak strony kasa, którą chcesz przeznaczyć może się okazać niewystarczająca na w miarę niestary i niezajechany egzemplarz FZ1. Wtedy zastanawiałbym się nad FZ6, bo może się okazać, że starczy Ci na dłużej :D

NIMAGO · **Napisane:** 2009-04-28 22:51:41

Cytuj:

narazie jezdze w jeansach

ja również jeżdze w dzinsach, z racji tego ze głownie dojezdzam do szkoły moto (cały rok) ewentualnie czasami samochodem ale to zadko ;)
Ale zawsze mam założone ochraniacze na kolane (w zimie ocieplacze)
Bo troszke niewygodne byłoby przebieranie spodni prze zajeciami ;)

Cytuj:

będzie Cię korciło aby podkręcić manetkę, wiem, bo sama tak robię, chociaż mówiłam, że będę rozsądna.

Prawie zawsze tak robie ;) Choć tak jak juz wcześniej wspomnialem nauczylem sie juz pokory, jeśli chodzi o motocykl po powaznym dzwonie.

Cytuj:

Z drugiej jednak strony kasa, którą chcesz przeznaczyć może się okazać niewystarczająca na w miarę niestary i niezajechany egzemplarz FZ1.

No własnie :( wtedy musiałbym poczekac na fazerka jeszcze rok, zeby dozbierac na fz1, aaa to troche dlugo ;/

Cytuj:

pożyczyłem sobie na kilka godzin testowy FZ1

szkoda że ja nie mam takiej możliwości :(

teratoma · **Napisane:** 2009-04-28 23:43:02

NIMAGO napisał(a):

Cytuj:

pożyczyłem sobie na kilka godzin testowy FZ1

szkoda że ja nie mam takiej możliwości :(

Nie wiem jak w tym roku, ale w zeszłym egzemplarz testowy był w salonie Yamaha Motor Polska na Połczyńskiej w Warszawie. Rezerwowałem jazdę telefonicznie, nie trzeba było w odróżnieniu od salonu Suzuki wpłacać kaucji :) Aha i lepiej ustawić się na sobotę, bo wtedy mniejszy ruch na drodze i na dłużej pożyczają. Ja co prawda swój test wykonywałem po "szczycie sezonu", kiedy już nie było tylu chętnych, ale myślę, że nawet teraz uda się pojeździć 2-3 godz.( o ile mają FZ1 do testów w tym sezonie). Może, więc warto przed zakupem zrobić sobie małą wycieczkę do Warszawy 8) , albo zbadać salony w Rzeszowie?

Bartek · **Napisane:** 2009-04-29 00:45:44

teratoma napisał(a):

ale w zeszłym egzemplarz testowy był w salonie Yamaha Motor Polska na Połczyńskiej w Warszawie. Rezerwowałem jazdę telefonicznie, nie trzeba było w odróżnieniu od salonu Suzuki wpłacać kaucji :)

Przed zakupem fazera też do nich podjechałem. Stały 3 maszyny: fz6, fz1 i jeszcze coś dużego :P
Kwestia jazdy wyglądała u mnie nieco inaczej. Oglądałem motocykle ok 10-15 min. , wszedłem do salonu by dowiedzieć się nieco więcej. Pogadałem chwilę ze sprzedawcą gdy ten nagle wypalił? "To co, jedziemy? masz prawko?"
Zdębiałem...Zapytałem na którym, to on wskazał oba fazerki.
I tu, przyznaję, spanikowałem. Byłem świeżo po zrobieniu prawka i z racji braku umiejętności oraz ogólnego roztrzęsienia grzecznie podziękowałem. W tym roku nie odpuszczę :)

Radekx · **Napisane:** 2009-04-29 01:11:09

NIMAGOJeśli szukasz rozsądnego motocykla to bierz fz6. Jest o wiele tańsza w utrzymaniu niż Fz1. Jako student na pewno to docenisz.
Zresztą Twój młody wiek mówi ,że na Fz1 przyjdzie jeszcze czas.
Jednak jak masz mocne ciśnienie na fz1 to i tak go kupisz i nasza opinia nie będzie miała wpływu na Twój wybór.

sobol · **Napisane:** 2009-04-29 08:31:30

Mnie ciuchy wyszły też kolo 1400 zł co do rozmyśleń nad fz1 a fz6 to kup sobie fz6 150 koni na pierwsze poważne moto to za dużo dużo za dużo :mrgreen: a co Do FZ1 jak tam z tym jest jak lata jak chodzi etc. ? bo ja mysle nad zmiana włąsnie na fz1 :twisted:

NIMAGO · **Napisane:** 2009-04-29 10:18:53

Niestetz w RZE nie ma salonu Yamahy :(

Cytuj:

Twój młody wiek mówi ,że na Fz1 przyjdzie jeszcze czas.

Chyba coraz bardziej jestem juz takiej samej mysli ;)

dopawcia · **Napisane:** 2009-04-29 15:52:13

jeżeli masz nie zmieniać moto przez kilka lat (co w ciężko mi jest uwierzyć) to brałbym na Twoim miejscu fz1.
Moto do opanowania ale wiadomo przyjemności z jazdy na początku możesz nie mieć, duużo łatwiej o błąd itp ale jak się wjeździsz i będziesz jezdzil ->naprawdę<- z głową to powinno być ok.
W nawiązaniu do pierwszego zdania, jak myślisz i chcesz fz1 to nawet jak kupisz fz6 to po roku będziesz chcial sprzedawać :) <-- gwarantowane
bierz fz1 i jezdzij z mozgiem i instynktem samozachowawczym :)

NIMAGO · **Napisane:** 2009-05-01 10:26:01

Dobra, dzięki chłopaki ;) Mam jeszcze ok 3 miesace na przemyslenie sprawy i wtedy sie dopiero okaże co i jak ;)

W razie czego dam znać :)

pzdr

Radekx · **Napisane:** 2009-05-01 21:20:51

Dziś przejechałem 60km fz1 w wersji z pełnymi owiewkami. Moto do 8tys jedzie fajnie. Powyżej robi się po prostu wariat. Nie polecam tego motocykla dla ,mniej doświadczonych monitów. Według mnie za duża moc na sprzęt o tak wyprostowanej pozycji jeźdźca. Trzeba bardzo uważać na przód, bo ochoczo wędruje do góry powyżej 8 tys. Miałem wrażenie ,że zawieszenie strasznie niestabilne. Nerwowo reaguje na każdy ruch jednak może to kwestia ustawień lub po prostu przyzwyczajenia.Jak dla mnie choćby płakać o amor skrętu. Siedzi się całą masą na kościach ogonowych , ,a siedzenie jest bardzo twarde , więc już po 30 km miałem ochotę z niej zejść, bo czułem się jakbym dostał kopa doopę.
Świetna ochrona przed wiatrem.
To moje subiektywne wrażenia z jazdy na Fz1.
Po zamianie stwierdziliśmy ,że ani kolega nie zamieniłby Fz1 na SV ani ja, SV na Fz1. :wink:

Maciek · **Napisane:** 2009-05-01 21:21:38

fz1 jeżdziłem w zeszłym sezonie i bardzo ale to bardzo mi sie podobało( byłem pod wrażeniem elastycznosci silnika igólnie drapieżnosci tego motocykla)
fz6 jezdzilem w zeszłym tygodniu i z kolei bardzo mi sie nie podobało.
mozliwe ze dlatego bo jezdzilem róznymi fajniejszymi sprzetami i fazerek wypadł przy nich blado.

NIMAGO · **Napisane:** 2009-05-02 10:57:15

Cytuj:

jezdzilem róznymi fajniejszymi sprzetami

Co masz na myśli pisząc fajniejszymi? tzn. mocniejszymi?

Maciek · **Napisane:** 2009-05-02 11:47:36

NIMAGO napisał(a):

Co masz na myśli pisząc fajniejszymi? tzn. mocniejszymi?

nie koniecznie mocnejszymi np. xj6 Które w porównaniu do fazerka jest super zwinne , lepiej sie prowadzi , i ciagnie juz od dołu. Fakt ze w sprincie ze swiateł nie miał szans ale ogólnie bardziej mi sie podobał. jeździłem xvs 950 , to zupełnie inna bajka ale tez fajnie sobie czyms takim pojeździć. dzien wczesniej jeździłem na hayabusie i na gladiusie( od gladiusa fazer fajniejszy) :D

NIMAGO · **Napisane:** 2009-05-02 12:29:35

too chyba jednak bede musial pewnie wybrac sie do wawy jak będzie możliwość i przejechac sie na fz6 i fz1 ;)

fz6 fazer czy fz1 fazer ?

Fazer - Forum główne

Ogólnie o Fazerze

Fazer - Forum główne

Ogólnie o Fazerze

Kto przegląda forum