Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

FZS1000 - Uruchomienie po 7 latach
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=20&t=23090
Strona 1 z 5

Autor:  Kronin [ 2019-02-21 14:52:03 ]
Tytuł:  FZS1000 - Uruchomienie po 7 latach

Witam serdecznie forumowiczów,
Dostałem za darmo Yamahę FZS 1000 z oznaczeniem na ramie 5LV8 - 120, czyli jak mniemam rocznik 2002 z przebiegiem 66000km. Motocykl stał sobie na garażu w biurowcu przez jakieś 7 lat ze względu na to że osoba która nim jeździła, straciła prawo jazdy i zapomniała że ma motocykl. Do ostatniej chwili była używana i sprawna. I tu pytanie, czy coś z tego Fazerka jeszcze będzie ? W zbiorniku nie było prawie paliwa, więc zardzewiał - ale to chyba najmniejszy problem, już znalazłem firmę która by się tym zajęła, tarcze hamulcowe nie pordzewiały a koła obracają się swobodnie ( w sensie łożyska ), główka kierownicy też wygląda ok. Generalnie motocykl był do końca serwisowany. Czego mogę się spodziewać po tak długim postoju? Co musiałbym wymienić naprawić ? Chce oddać do serwisu moto na pierwsze uruchomienie (nie wiem czy mogę podać nazwę serwisu) , ewentualnie czy możecie kogoś polecić w Warszawie ?

Czynności które chciałbym przeprowadzić na starcie :

1. Zalanie naftą lub olejem cylindrów żeby poluzować pierścienie i ręczne kręcenie wałem
2. Wymiana Świec
3. Wymiana Oleju
4. Czyszczenie, regulacja i synchronizacja gaźników
5. Regulacja zaworów ?? ( Wymieniać uszczelniacze zaworowe ? )

Macie jeszcze jakieś propozycje/sugestie ?

Autor:  tuzmen [ 2019-02-21 15:53:08 ]
Tytuł:  Re: FZS1000 - Uruchomienie po 7 latach

Plan dobry, byle by nie za dużo tej nafty i żeby poleżała z kilka dni

Autor:  rhazz [ 2019-02-21 16:36:05 ]
Tytuł:  Re: FZS1000 - Uruchomienie po 7 latach

filtry oleju i powietrza, opony i hamulce z plynem do serwisu. po tylu latach tloczki i gumki w srodku juz rqczej nie beda dzialac bez problemow :p
btw. nie stoi wiecej u Ciebie takich darmowych kilofazerow?

Autor:  Kronin [ 2019-02-21 18:36:53 ]
Tytuł:  Re: FZS1000 - Uruchomienie po 7 latach

rhazz napisał(a):
filtry oleju i powietrza, opony i hamulce z plynem do serwisu. po tylu latach tloczki i gumki w srodku juz rqczej nie beda dzialac bez problemow :p

Tak to wiadomo :) tylko najpierw uruchomienie silnika a następnie jedziemy z kolejnymi tematami, hamulce, lagi... Chodzi mi tylko jaki ty "rhazz" miałbyś plan działania na uruchomienie silnika po tylu latach? Mam nadzieje że wszystko będzie ok, bo swojego Horneta sprzedałem i zostałem bez :moto: Ps. Masz jeszcze kilofazera czy coś innego ? Widziałem twoje filmiki na znanym portalu, fajnie i przyjemnie wszystko wyjaśniasz :)
rhazz napisał(a):
btw. nie stoi wiecej u Ciebie takich darmowych kilofazerow?

Niestety nie :)

Autor:  rhazz [ 2019-02-21 19:06:11 ]
Tytuł:  Re: FZS1000 - Uruchomienie po 7 latach

mam kilofazera - kolejnego :)
ja bym poruszal walem, potem wylal olej bez odpalania. nalal cos taniego z plukanka - mannol albo cos. wyplukal to wszystko i dopiero wtedy wlal cos konkretnego.
no i oczywiscie to samo z plynem chlodniczym :)

Autor:  Kronin [ 2019-02-21 20:06:49 ]
Tytuł:  Re: FZS1000 - Uruchomienie po 7 latach

Dzięki za radę :) A jesteś w stanie powiedzieć jakie przebiegi te silniki wytrzymują ? Jestem ciekaw czy dużo mi zostało do przejechania :) Nigdy nie był stawiany na koło i większość przebiegu była w trasach np. do Chorwacji...

Autor:  sfazowany [ 2019-02-21 22:44:45 ]
Tytuł:  Re: FZS1000 - Uruchomienie po 7 latach

Jak serwis na wylocie z Wawy w strone Mińska Ci odpowiada (mają ew. busa do transportu z domu) to polecam serwis na Trakcie Brzeskim 80, wysle Ci telefon do szefa Zbyszka, na pewno sie dogadacie, ja polecam, robią uczciwie i bez naciągania.

Autor:  rhazz [ 2019-02-21 22:54:02 ]
Tytuł:  Re: FZS1000 - Uruchomienie po 7 latach

Kronin napisał(a):
A jesteś w stanie powiedzieć jakie przebiegi te silniki wytrzymują ?

dużooooo ;) ja mam 100tys i wrócił z serwisu z komentarzem - stan idealny. ;)
a gdzieś w necie widziałem gościa który obrócił licznik ;)
myślę że 150-200tys da się zrobić bez większych kłopotów - poza tym ze sprzedażą potem :P chyba trzeba będzie kupić nowy licznik na allegro... :P

Autor:  sfazowany [ 2019-02-21 22:58:05 ]
Tytuł:  Re: FZS1000 - Uruchomienie po 7 latach

....licznik od takiego co zamiast 250000 bedzie mial 150000 :) funkiel nówka! jak ze wszystkim, nie jest az tak wazne ile km a jak przejechane i czy bylo wszystko na bieżąco robione. Od rhazza wiadomo ze polowe przebiegu przejechal na jednym kole, nie? :)

Autor:  Kronin [ 2019-02-21 23:14:52 ]
Tytuł:  Re: FZS1000 - Uruchomienie po 7 latach

Sfazowany, dzięki za namiary na serwis Jak odkręciłem korek wlewu oleju to sprzęgło aż się błyszczy tak długo nie widziało oleju Mam jeden serwis co mi zrobi zbiornik paliwa w cenie ok 500zł z transportem, ale jest z drugiego końca Polski, macie może kogoś z Warszawy lub okolic? Można na forum zamieszczać zdjęcia czy tylko na zewnętrznych portalach, bo pochwalił tym się moim kotem :)

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

Autor:  rhazz [ 2019-02-22 00:16:10 ]
Tytuł:  Re: FZS1000 - Uruchomienie po 7 latach

da się tylko musisz odpowiednio wyskalować je najpierw ;)
Poniżej okienka w którym piszesz masz "zamieść plik" ;)

Autor:  nimportequi3011 [ 2019-02-22 12:46:16 ]
Tytuł:  Re: FZS1000 - Uruchomienie po 7 latach

Tak jak rhazz pisze... Nafta do silnika, niech postoi troche, zakrecic recznie walem. Wylac wszystkie plyny ustrojowe, przeplukac ze 2 razy i wlac swieze. Wymienic wszystkie filty (pamietaj o paliwowym). Nowy olej do lagów, nowe opony i akumulator i bedzie smigac :)
No i na koniec gazniki na stól i sprawdz luzy zaworowe.

Bedzie przy nim troche roboty, ale to sama przyjemnosc :) Bedziesz mial spokoj na kilkadziesiat kolejnych kilometrów :)

LwG :moto:

Autor:  bierny [ 2019-02-22 13:51:11 ]
Tytuł:  Re: FZS1000 - Uruchomienie po 7 latach

Kronin
A może jakaś foto-relacja z przebiegu prac? No i na wstępie... może masz jakieś foto motocykla po tak długim postoju?

Autor:  Kronin [ 2019-02-22 14:27:29 ]
Tytuł:  Re: FZS1000 - Uruchomienie po 7 latach

Tak wyglądał jak go przyprowadziłem do siebie na garaż:
Załącznik:
IMG_20190216_143526_1.jpg [90.78 KiB]
Pobrane 615 razy

Załącznik:
IMG_20190216_144138_1.jpg [71.68 KiB]
Pobrane 556 razy

Załącznik:
IMG_20190216_144145_1.jpg [87.33 KiB]
Pobrane 567 razy


A tak jak go troszkę przemyłem:
Załącznik:
IMG_20190217_195139_1.jpg [100.91 KiB]
Pobrane 568 razy

Załącznik:
IMG_20190217_195144_1.jpg [155.74 KiB]
Pobrane 570 razy

Załącznik:
IMG_20190217_195149_1.jpg [209.99 KiB]
Pobrane 567 razy

Załącznik:
IMG_20190217_195204_1.jpg [60.63 KiB]
Pobrane 562 razy

Załącznik:
IMG_20190217_195351_1.jpg [164.53 KiB]
Pobrane 563 razy


A tak wygląda zbiornik paliwa:

Załączniki:
IMG_20190216_172033_1.jpg [52.7 KiB]
Pobrane 586 razy

Autor:  tuzmen [ 2019-02-22 14:29:26 ]
Tytuł:  Re: FZS1000 - Uruchomienie po 7 latach

Kupuj nowy zbiornik, szkoda naprawiać
Gaźniki musowo do czyszczenia

Strona 1 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/