Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2010-02-02 00:38:23 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2010-01-29 20:30:39
Posty: 67
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: ZX10R
Jak już wspominałem rozglądam się za Fazerkiem

Zastanawiam się nad jednym i chciałbym prosić o poradę. Słyszałem, że często w przypadku jednośladów ceny zimowe są znacznie niższe niż wiosna/lato. Czy to prawda?

Jeżeli tak to o jakich różnicach mówimy (przykładowo teraz fazerek 600 2002r to jakieś 10tys, a wiosną?)

Pytam bo nie wiem czy jest sens się spieszyć z zakupem.

Z góry dzięki za opinie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-02-02 00:38:23 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2010-02-02 07:32:13 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-12-16 12:56:07
Posty: 344
Lokalizacja: Gród Kraka
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Szajsung
Obecne moto: BMW R1200GS ADV LC
Ceny zimą faktycznie są niższe, ale nie jest to regułą. Dobry moto ma swoją cenę bez względu na sezon.
Moim zdaniem nie kieruj się wyłącznie ceną, ale stanem moto i reakcją właściciela.
Jak się mu łza w oku będzie kręciła, znaczy że dbał lepiej niż o żonę i mu zależało.
Jak się nie znasz, to weź kogoś kto jest w temacie.
Lepiej dołożyć parę złociszów, niż potem cały sezon siedzieć w warsztacie i pluć sobie w brodę.
Kup moto z dobrymi oponami, napędem, w dobrym stanie i z miarę małym ale realnym przebiegiem.
Może właściciel będzie miał parę dodatków jak turystyczna szyba, czy uchwyty pod kufry... jeśli Ci na nich zależy
Poza tym minus zimy jest taki, że ciężko jest siąść na takie moto i sprawdzić jak się prowadzi (ocena
amortyzatorów i ogólnie czy nie był po jakimś szlifie, czy dzwonie).
Ja się szarpnąłem i nie żałuję, bo 2-gi sezon jeżdżę zmieniając tylko olej i filtry.
Kolega pojechał po bandzie i pół sezonu stał w garażu, serwisując moto, kupując nowe opony i napęd.
A prawie, jak wiem nie od dziś, robi wieeeeeeeelką różnicę 8)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-02-02 09:36:08 
electronic supersonic

Dołączył(a): 2008-08-04 21:17:27
Posty: 1717
Lokalizacja: Koło Koła
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: Tiger 1050
Tylko że ceny zimowe to już się praktycznie kończą , pwooli zaczyna się sezon wbrew temu co na zewnatrz termometr pokazuje


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-02-02 09:47:35 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2009-12-08 09:33:58
Posty: 446
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 2002
Cena zawsze jest wynikiem zmagań popytu z podażą. Największa podaż była jesienią i z początkiem zimy. Ci, którzy MUSIELI sprzedać - sprzedawali taniej. Ci, którzy nie musieli - mogą równie dobrze poczekać do wiosny, gdy popyt się znacznie ożywi. Wiosną trudno jest kupić cokolwiek w dobrej cenie. A już mowy nie ma o dobrej cenie i dobrym stanie równocześnie. Zresztą ja wychodzę z założenia, że lepiej dołożyć tysiąc czy dwa i kupić drogi egzemplarz (w swoim roczniku), ale mieć spore szanse, że stan też będzie adekwatny do ceny. Bo pewności nie ma nigdy - to nie salon.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-02-02 18:14:06 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2009-09-09 20:07:09
Posty: 110
Lokalizacja: Piaseczno
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6
Akurat w przypadku Fazerów, a w szczególności Fazerów kupowanych od faktycznych użytkowników a nie handlarzy, cena sezonowa i posezonowa jest praktycznie taka sama. Szukałem motocykla od sierpnia do listopada i sensowne egzemplarze z roczników 2004-2005 (takiego szukałem) były cały czas w granicach 14-16 tysięcy. Nie wiem jak jest na wiosnę ale tak czy inaczej popieram poprzednie wypowiedzi. Warto odłożyć z tysiąc więcej, kupić sprzęt w dobrym stanie i cieszyć się jazdą niż potem mordować z ciągłymi usterkami. Tego tysiąca który teraz przyoszczędzisz potem może być mało na przygotowanie moto do sezonu.
Powodzenia w poszukiwaniach.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-02-02 20:24:17 
forumowa amazonka

Dołączył(a): 2008-02-11 21:40:45
Posty: 1133
Lokalizacja: SI-SH-SK
Płeć: Kobieta
Telefon: 0700 :-)
Obecne moto: Yamaha
Z moich ob serwacji wynika że w marcu , kwietniu i dalej, ciężko jest kupić dobry motocykl w normalnej cenie. Albo zostają jakieś tanie paści , albo dobre motocykle ale wyżej cenione .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-02-02 20:37:59 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-02-12 15:01:04
Posty: 391
Lokalizacja: Piaseczno / Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Telefon: DEFI
Obecne moto: FZ6S2
Uważam, że taniej można znaleźć raczej pod koniec jesieni, bo wtedy część postanawia albo zakończyć przygodę z motocyklem lub co się częściej zdarza, zamienić na inny model. W tedy można coś utargować, jeśli ktoś ma już coś upatrzone. Ceny zimowe zdarzają się raczej u handlarzy, bo chcą mieć gotówkę w ręku i przygotować się do sprowadzenia przed wiosną kolejnych sztuk.
Więc połowa zimy to już raczej przebrana i są to sztuki, których zmieniający nie kupili do końca jesieni.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-02-02 20:41:38 
Niemowlak

Dołączył(a): 2009-05-06 17:59:50
Posty: 48
Lokalizacja: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fzs 1000
jeszcze zauważyłem taki trend, że na zimę ludzie wystawiają swoje motocykle po wysokich cenach a w rzeczywistości nie zależy im na sprzedaży, forma takiej rozrywki na długie zimowe wieczory- ktoś się trafi, to się się sprzeda, stąd też co niektóre wysokie ceny :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-02-02 23:14:03 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2008-10-07 22:13:40
Posty: 184
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
ja też śledzę rynek od dobrych kilku lat i teraz wg mnie nie jest dobry czas na kupowanie moto
1. Kto chciał przez zimę podpicował i chce sprzedać teraz
2. Jeżeli mówimy o prywatnym sprzedającym to ma jeszcze czas na sprzedaż( maj-kwiecień będzie mu się spieszyło jeśli chce na coś zmienić a często tak jest i nawet już mają upatrzone lub nawet kupione inne sprzęty-można negocjować)
3. Zagraniczne portale wieją pustkami i zero nowych ogłoszeń dlatego handlarze też raczej wyprzedają co mają na stanie i nie ma wyboru(ewentualnie mieli czas na drobne poprawki)
4. Handlarze mają świadomość, że za 2-3 miesiące pójdzie wszystko bo będzie szał i nie chcą spuszczać z cen
5. Nowe modele w salonach jeszcze się pokażą i sporo osób na zachodzie kupi motocykl dopiero jak się zacznie sezon

Ja wszystkie motocykle kupowałem we wrześniu-październiku i wydaje mi się, że wtedy najwięcej okazji się trafia. Motocykle są po sezonie, trzeba im zrobić serwis ale jest na to czas, wiadomo też że jeździły i można się przejechać. A po takim kilkunasto-tygodniowym zimowym postoju w garażu mogły przejść sporą metamorfozę. Dobry jest też okres po pierwszym miesiącu upałów gdzie idzie dosłownie wszystko, rynek się nasyci i jest delikatny zastój, a sporo się pojawia motocykli po ślizgach i wypadkach po pierwszych przejażdzkach.

Takie moje zdanie :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-02-02 23:46:00 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2009-12-08 09:33:58
Posty: 446
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 2002
Scarface, to kiedy mam wystawić swojego GS500 na sprzedaż?
W marcu? W kwietniu? Teraz mi się nie chce, bo nikt nawet nie będzie mógł go odebrać w tym śniegu. Nie mówiąc o jakimś zapalaniu, czy przejechaniu kawałka.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-02-03 18:24:35 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2008-10-07 22:13:40
Posty: 184
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
temat jest o kupnie a nie sprzedaży, ale na sprzedaż tak jak piszesz najlepiej koniec marca - kwiecień


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-02-06 21:57:18 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2007-09-22 20:05:58
Posty: 1077
Lokalizacja: Ełk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Suzuki SV1000S
Według mnie zimą ceny są trochę niższe ale chyba także bardziej można negocjować cenę. Np brat ma komis samochodowy i zimą to prawie nic nie sprzedaje. Z motocyklami jest pewnie jeszcze gorzej. Jak ktoś musi lub chce koniecznie sprzedać to na pewno będzie zmuszony z ceny zejść, więc według mnie zima jest dobrym okresem na upolowanie rumaka.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-02-08 21:30:48 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2009-12-19 10:49:59
Posty: 432
Lokalizacja: Głogów/Radwanice
Płeć: Mężczyzna
Telefon: w Play
Obecne moto: Kawasaki ZX9R
Myslę że ceny zimowe są nieco zachwiane walutą w porównaniu do Zimy 2008/09 ze względu na kurs Euro. Handlarze nie mają za bardzo manewru cenowego w tym roku przy sprowadzaniu sprzętów do Polski.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org