Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2010-08-27 11:37:43 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-08-05 09:15:04
Posty: 100
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZS 600 Fazer
Witam wszystkich,
to mój drugi post na forum (pierwszy w Powitalni ;-)), mam nadzieję, że nie ostatni. Otóż fazera jeszcze nie mam, chcę się dowiedzieć kilku kwestii... A forum właśnie Fazera wydaje się do tego najlepsze! Pytania mogą wydać się bardzo dziwne, nie linczujcie mnie za to ;-) Do rzeczy:

Zastanawiam sie nad zmianą motocykla na większy, oczywiście już na przyszły sezon (aktualnie jeżdżę Suzuki GN250 - zacna maszyna ;-))
W grę wchodzą dwa motocykle:

1. Bandit 650 "S"
2. FZS 600 "S" Fazer

I teraz w zasadzie byłem zdecydowany na Bandita (wiem, to profanacja na tym forum - nie banujcie mnie za to ;-)), odstraszają mnie od niego tylko dwie rzeczy, dosyć istotne - masa i spalanie. Masę jeszcze przeboleję (kwestia przyzwyczajenia i opanowania maszyny), ale różnica w spalaniu na korzyść fazera jest znaczna.
Fazer z tego co wyczytałem jest dużo ekonomiczniejszy, nawet przy dynamicznej jeździe. W końcu max 7 litrów fazera do 9 litrów bandita (/100km) robi różnicę... Przy przejechanych 1000km to już prawie 100zł... ;-)

Więc powoli decyduję się na fazera... I tu kilka pytań, mogą wydać się trochę dziwne:

1. Wyprofilowanie baku. Wiem, że w 2002r FZS dostał inny bak. Mam 180cm wzrostu i który model byście mi polecili (do 2000-2001 czy 2002-2003)? Raz siedziałem na FZS i muszę powiedzieć, ze kolanami dostawałem do tej rozszerzonej już części zbiornika. Był to model 2002, ale jego stan pozostawiał wieeeele do życzenia - innymi słowy padaka ze spawaną ramą, rdzą i krzywą czachą - zresztą cały czas wystawiony do sprzedaży. Więc nie mogę uznać tego motocykla za wyznacznik ;-))
Ja po prostu muszę mieć dobre trzymanie kolanami motocykla i nie wiem, który model będzie bardziej ergonomiczny dla mnie...

2. Wajcha zmiany biegów. Czy da się ją trochę podregulować (czyli opuścić)? Chodzi o to, że w Bandycie jest ona jakoś niżej umieszczona, przez co stopa przy zmianie biegów nie jest tak "podgięta" do góry. A co za tym idzie potrzebuje mniej "gimanstyki" przy zmianie biegów. Być może to tylko odczucie, na Bandycie jeździłem - kumpel użyczył;-), na fazerze niestety nie mam takiej możliwości (chyba że znajdzie się ktoś dobry z forum ;-))

Na razie to wszystko, pozdrawiam i liczę na waszą pomoc. Oczywiście pooglądam trochę Fazery w warszawskich komisach, ale oni raczej nie dają możliwości jazdy. Więc zostaje mi tylko centralna stopka, siad na motocykl i w ten sposób sprawdzenie ergonomii... A może trafi się ktoś dobry z forum...?

Pozdrawiam i liczę na pomoc.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-27 11:37:43 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2010-08-27 11:57:40 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-11-23 20:31:27
Posty: 621
Lokalizacja: Wawa Włochy
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: brak
Witaj :)
1. Ja mam 187 i jezdze fazerem z '99. Jak usiądę bardzo blisko baku to bak wyprofilowanie baku troszkę przeszkadza. O ile w miescie nie zwracam na to uwagi, na trasie robi się nie wygodnie. Wystarczy przesunąć się na kanapie troszeczke do tyłu i jest bardzo komfortowa pozycja ;)
2. Dzwignia zmiany biegów i hamulca jest regulowana.

pozdr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-27 12:38:17 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-08-05 09:15:04
Posty: 100
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZS 600 Fazer
Cytuj:
2. Dzwignia zmiany biegów i hamulca jest regulowana.
Rozumiem, że w każdym modelu, to nie było opcjonalne? Skoro tak to pkt. 2 mamy z głowy ;-)

Cytuj:
Ja mam 187 i jezdze fazerem z '99. Jak usiądę bardzo blisko baku to bak wyprofilowanie baku troszkę przeszkadza.
No właśnie, trochę przeszkadza.... A mi to najbardziej przeszkadza w tym motocyklu. A jak to jest z nowszymi modelami, od 2002 roku? Nadal bak przeszkadza czy jest trochę lepiej?

Cytuj:
Wystarczy przesunąć się na kanapie troszeczke do tyłu i jest bardzo komfortowa pozycja
No tak, tylko co wtedy z plecaczkiem? Ona też potrzebuje trochę miejsca... Poza tym, wg mnie, im dalej do tyłu na siedzisku tym bardziej sportowa (czytaj pochylona do przodu) sylwetka. A to chyba nie zwiększa komfortu?

Swoją drogo szkoda trochę, że tak słabo inzynierowie (albo raczej styliści) Yamahy wyprofilowali bak. W końcu to nie jest mały sprzęt, więc powinni wziąć pod uwagę długość kończyn ;-)

Pozdrawiam i liczę jeszcze na kilka uwag, również od osób o wzroście podobnym do mojego ;-).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-27 13:19:16 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-05-03 09:07:46
Posty: 341
Lokalizacja: dolnośląskie, Przyłęk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: fzs 600
Są akcesoryjne kanapy, które obniżają jeszcze punkt siedzenia o max 4cm (kolega taką ma i ma ponad 180cm), ale coś za coś - kosztem tego nogi w kolanach są zgięte więcej a to chyba męczy jeszcze mocniej. dźwignie zmiany biegów i hamulca oczywiście są regulowane.

A najgorsze w tym wszystkim jest to (przynajmniej wg mnie), że nie oszukując nikogo zestawienie baku i kanapy w fzs -ie powoduje gniecenie jajec :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-27 13:30:24 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-11-23 20:31:27
Posty: 621
Lokalizacja: Wawa Włochy
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: brak
marcys998 napisał(a):
A najgorsze w tym wszystkim jest to (przynajmniej wg mnie), że nie oszukując nikogo zestawienie baku i kanapy w fzs -ie powoduje gniecenie jajec :lol:


Niestety tez mam ten problem ;)

ryto napisał(a):
Cytuj:
Wystarczy przesunąć się na kanapie troszeczke do tyłu i jest bardzo komfortowa pozycja

No tak, tylko co wtedy z plecaczkiem? Ona też potrzebuje trochę miejsca... Poza tym, wg mnie, im dalej do tyłu na siedzisku tym bardziej sportowa (czytaj pochylona do przodu) sylwetka. A to chyba nie zwiększa komfortu?


Plecak ma swoje miejsce, przeciez nie siedzisz na miejscu pasazera ;) Pare centymetrów do tyłu to nie od razu leżenie na baku ;) Musiałbyś pojezdzić troszke to byś ogarnął się o co mi chodzi ;)

pozdr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-27 13:53:25 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-08-05 09:15:04
Posty: 100
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZS 600 Fazer
Cytuj:
A najgorsze w tym wszystkim jest to (przynajmniej wg mnie), że nie oszukując nikogo zestawienie baku i kanapy w fzs -ie powoduje gniecenie jajec
Cholera, to dosyć istotna wada. Poważnie! Znam ten ból, już niestety to przerabiałem na motocyklu. Kawałek po mieście to pryszcz, gorzej, jak się ma do przejechania trochę km - wtedy sprawy się komplikują. A mimo wszystko ergonomia jest bardzo istotna (nie wspominając już o jajach ;-))

Cytuj:
Musiałbyś pojezdzić troszke to byś ogarnął się o co mi chodzi
Problem w tym, że nikt z moich znajomych fazera nie posiada - to są raczej Bandziory, a w zasadzie jeden Bandzior ;-) A w komisach nie chcą dawać nawet tych 100m przejechać... Trochę się nie dziwię - w końcu to nie samochód i nawet durną wywrotkę można zaliczyć. I problem się robi...

Dlatego pewnie zostanie mi centralna stopka i posiedzieć trochę na moto...

Ale widzę, że mimo wszystko ten bak (i zestrojenie z nim kanapy) to wada fzs-ek.
Echh muszę wybrać pomiędzy ergonomią, a mniejszym spalaniem... A i jedno i drugie ma spore znaczenie...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-27 15:34:24 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2009-11-21 19:34:51
Posty: 280
Lokalizacja: Błonie
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 1000 - 2004r.
Te wady, których się boisz, to nie wady :P Otóż: siedzenie na prawdę nie jest złe. Gniecenie jajec da się zniwelować ułożeniem. No nie wiem, ja w każdym razie nic takiego właściwie nie zarejestrowałem, w sumie. Wystarczy się przesunąć 1cm i jest wporzo. Dźwignia biegów, ja też ją miałem za wysoko :P Ale sobie obniżyłem i jest git. Jeśli chodzi o to, że jesteś wysoki, to... hm... ja mam 190, może już 191, nie wiem :D I w sumie wydaje mi się, że Fazer jest dosyć wyski, w porównaniu do innych motocykli (wykluczając wszelkie enduro, crossy i inne GSy ;p) Nie mam tego problemu raczej. Właściwie, to żadnych problemów nie mam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-27 15:39:02 
Człowiek Szafka

Dołączył(a): 2008-12-03 13:04:26
Posty: 2647
Lokalizacja: Pulki k.Puław
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 693183962
Obecne moto: VFR 800 FI 2000r
Ja mam 183 cm wzrostu i powiem że na fazerku siedzi mi się idealnie po prostu jak dla mnie stworzony :)
Gniecenie jajek?? No nie wiem u mnie nie występuje :)
Spalanie mój ok 5,5
Siedzenie polecał bym akcesoryjne :) siedziałem na takim dużo lepsze ale i oryginał nie jest zły 450km bez problemu dupa nie boli.
TAKA PRAWDA MOTOCYKL MUSIMY DOBRAĆ DO SIEBIE NIGDY ODWROTNIE.

POZDRO


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-27 15:42:22 
forumowa amazonka

Dołączył(a): 2010-05-15 18:49:23
Posty: 123
Lokalizacja: Lubliniec
Płeć: Kobieta
Obecne moto: FZS600
Na początku sezonu przesiadłam się z bandita na fazera - właśnie z tych samych powodów: masa i spalanie. Po kilku tyś km na bandicie i na fazerce powiem tyle, że na bandicie było mi wygodniej - kolana nie były tak zgięte jak na fazerze. Chociaż wzrostem nie grzeszę to jednak daje się to we znaki na dłuższej trasie. Na plus oczywiście okazał się apetyt na spalanie w fazerze - co jest dla mnie bardzo istotne jak w sezonie średnio 13-15tyś km się kręci. Bandit ma też o wiele prostszą budowę (w kwestii mechanicznej) i lepszą skrzynie biegów.
Więcej grzechów nie pamiętam :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-27 16:47:02 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-06-12 20:45:41
Posty: 171
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS600S Fazer
Ja mam 185 cm wzrostu i na Fazerze z 2002 roku po lifcie siedzi mi się bardzo wygodnie.
Jeśli wybierzesz Fazera a koledzy mają "Bandziory" to będziesz ich zostawiał w tyle zarówno na starcie jak i na szybkości. Ponadto szybciej się zatrzymasz heh. Jak dla mnie Fazer to idealna maszyna.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-27 17:36:35 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-08-05 09:15:04
Posty: 100
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZS 600 Fazer
Witam,
właśnie wróciłem z oględzin fazerka 2003. Srebrny, wchodzący w bardzo jasny błękit - malowanie wydaje się oryginalne. Dziwny kolor Yamaha sobie wybrała, ale ciekawy...
Do rzeczy.
Otóż nogami nie zawadzam o górną, rozszerzoną część zbiornika, ale o dolną. Na dole, przy siodle silnik też lekko się rozszerza, potem zwęża i na górze ponownie rozszerza. I to miejsce wgłębienia na zbiorniku jest właśnie na nogi, a moje są jednak za krótkie!;-) Czyli noga nie wchodzi mi idealnie w to wgłębienie, jest nizej. Siedzenia nie podniasę, butów na koturnach nie będę nosił ;-)
Ale nie jest aż tak źle, mimo wszstko Bandit jest na 100% wygodniejszy - obok stała akurat 650 ;-)
Jednak fazer wydaje się niższy, a to ma trochę znaczenie w mieście...

Cytuj:
Na początku sezonu przesiadłam się z bandita na fazera - właśnie z tych samych powodów: masa i spalanie
Czy rzeczywiście te 30 kilo to dużo? Fazer z pełnym bakiem to ok 220kg, bandit 250, różnica nie wydaje się spora... Nie wiem tylko jak ze środkiem ciężkości, bo to może mieć znaczenie w mieście...

cathykgb a powiedz mi, czy jesteś zadowolona z tej zmiany skoro na Bandicie było Ci wygodniej? Ile mniej pali Ci fazer, a ile palił Bandit? Bo w zasadzie in plus zaliczyłaś tylko spalanie w fazerze... ;-)

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-27 20:47:49 
forumowa amazonka

Dołączył(a): 2010-05-15 18:49:23
Posty: 123
Lokalizacja: Lubliniec
Płeć: Kobieta
Obecne moto: FZS600
fazer w trasie 4,5l (wszystko fabryczne)
bandit nie schodził mi poniżej 6,0l (zmieniony wydech, dolot, filtr powietrza i dysze - za to ryczał prawie jak liter :lol: )
te 30kg to spora różnica jak dla mnie, a i siodło w bandziorze było też ciut wyżej - co przy manewrach parkingowych ma znaczenie jak dla mnie, poza tym w bandziorze środek ciężkości jest wyżej niż w fazim.
i jeszcze taka mała uwaga co do siedzenia - wolę twardsze - a fazer dla mojego dupska ma za miękko :wink:

ps. pojemność baku z roczników 02-03r. generuje dziwne miny pracowników stacji benzynowych jak zalewam do pełna po 20litrów - pytają się mnie gdzie mi się to zmieściło :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-27 21:24:20 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-08-05 09:15:04
Posty: 100
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZS 600 Fazer
Rozumiem,
fakt, spalanie jednak sporo niższe.
Mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie... tylko szczerze proszę ;-)
Zamieniłaś wygodę na ekonomiczność (o wadze juz nie wspominam) - miałaś możliwość jeździć i jednym i drugim. Czy uważasz że dokonałaś dobrego wyboru? Czy teraz zrobiłabyś tak samo czy mimo wszystko zostałabyś przy bandycie?
Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-28 14:22:29 
forumowa amazonka

Dołączył(a): 2010-05-15 18:49:23
Posty: 123
Lokalizacja: Lubliniec
Płeć: Kobieta
Obecne moto: FZS600
ze względu na ekonomiczność - wybrałabym ponownie fazera
ze względu na wygodę - powróciłabym do choppera :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-28 14:29:58 
Organizator

Dołączył(a): 2010-03-28 13:34:35
Posty: 281
Lokalizacja: Konin, Wlkp
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: brak
mi na fazerce jest znacznie wygodniej niz na bandicie, tą różnice wagową faktycznie czuć przy małych prędkościach - czyli parkingówka. ale myśle, że idzie sie do tego przyzwyczaić.

ułożenie podnóżków w fazerce mi jeszce bardziej podchodzi niż w bandycie... może to kwestia przyzwyczajenia... na bandicie jakoś nie mogłem odpowiedniego miejsca dla siebie znaleźć


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lepel


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org