Dziś wieczorem w trakcie jazdy zgasło mi przednie oświetlenie (postojówki są oraz tylne) i podświetlenie zegarów. Brak jest krótkich i mijania.
Bezpieczniki sprawdzone, żarówki również.
Przednie światła reagowały jedynie na przełącznik PASS do błyskania ale do pewnego momentu - teraz umarły na amen.
Na myśl przychodzi mi walnięty przekaźnik (o ile taki jest bo nie mogę go namierzyć - prosze o pomoc) lub przełącznik lewy (jak go sprawdzić).
Na wszelki wypadek sprawdzę jeszcze napięcie ładowania.
Dodam że fazer jest z 2005r i ma automatyczny włącznik świateł

Światła mijania, drogowe i podświetlenia zegarów już są. Brak tylko reakcji na przycisk PASS.
W sumie to nie wiem gdzie leżała przyczyna. Posprawdzałem przekaźniki, złącza, ładowanie, lewy przełącznik i dalej nie było efektu. Po złożeniu przełącznika na pracującym silniku przycisnąłem klakson i wraz z dzwiękiem pojawiły się światła :shock: No i są do tej pory :D A wczoraj trąbiłem i nic to nie dawało.
Zauważyłem jedną dziwną sprawę:
Po uruchomieniu silnika palą się mijania i gdy pierwszy raz włączam długie (które oczywiście się zapalają) znikają na chwilę (może sekunda) licznik km i godzina (nie zeruje się!), zapala się rezerwa, ciśnienie oleju oraz temp i wszystko wraca do normy (tak jak podczas odpalania silnika) - potem moge już pstrykać włącznikiem krótkie-długie do woli i nic podobnego się nie dzieje.
O co kaman?