Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 314 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 21  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2020-05-28 11:49:16 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3821
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
Paweł Yama napisał(a):
Jeżeli coś z moim postem o naprawie jest nie tak to proszę go usunąć albo dać mi znać i sam to zrobię. Napisałem go ponieważ pomyślałem, że mogę komuś pomóc. Nie miałem na celu jakoś rażąco naruszać regulaminu. Przepraszam

Spokojnie, bez nerwów. Masa ludzi/firm włazi tu z reklamami swoich usług - stąd taka moja reakcja, na pierwszy rzut oka wyglądało podobnie. Posty nie zostały usunięte czyli ostatecznie wyszło że regulaminu nie naruszyłeś, nie ma problemu, pisz swobodnie. Podobnie miałem z toooomelo - z początku wyglądał mi na spamera, ale "ślizgał" się na granicy regulaminu, a ostatecznie jak wszyscy widzą wyszło że jest bardzo wartościowym użytkownikiem, więc nie przejmuj się, staramy się żeby administracja tutaj nie była forumowym zomo.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-28 11:49:16 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2020-05-28 22:10:01 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2020-05-20 00:06:16
Posty: 4
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ1
Misiakw okej okej :)
Avalar... nic jeszcze na OLX'a nie wystawiałem bo póki co 2 osoby ze mną piszą i zastanawiają się nad zakupem mojej pompy... jak nikt z nich się nie zdecyduje to wtedy wystawię na OLX'a ale póki co nic tam mojego nie ma :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-28 22:47:29 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2313
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Ok, ale ponieważ kupa ludzi ma z tym problem i generalnie żyjemy w przekonaniu że te pompy nie nadają się do regeneracji, jesteśmy ciekawi co oferujesz. Czy regenerujesz każdą uszkodzoną pompę, czy robisz to od dawna, ile udało Ci się naprawić i czy masz feedback że kuracje są skuteczne...?

Czekamy na takie info ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-29 23:01:25 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2020-05-29 22:25:10
Posty: 9
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2 ABS 2007
Przez dłuższy czas byłem jedynie "biernym" czytelnikiem tego wątku, ale jako, że walka z pompą zakończyła się sukcesem to chętnie podzielę się wiedzą/doświadczeniem w tym zakresie. Najpierw krótka historia jak to się "zaczęło" - jakiś czas temu jadąc po szutrowej drodze zdecydowałem się na mocniejsze przyhamowanie i przetestowanie ABSu - przy zakupie motocykla testowałem(jak wiele osób) jedynie tył. Przy tej próbie hamowania tył zachował się prawidłowo, ale przednie koło zostało zablokowane i wyświetliła się czerwona kontrolka ABSu. Dojechałem do domu, przestudiowałem serwisówkę i odczytałem błędy - jak sie okazało słynny błąd 41(pomimo wysłania przez komputer sygnału do zwolnienia hamulca, koło nadal było zablokowane). Od tego momentu zorientowałem się, że ABS nie pracuje na przodzie i zacząłem przekopywać internet w poszukiwaniu pomocy. Jak pewnie sami wiecie, dużo wątków na różnych forach, problem bardzo powszechny, a jednak nigdzie nie było jednoznacznej informacji jak to naprawić(albo chociaż co powoduje usterkę). W trakcie znalazłem firmę, która oferuje taką regenracje/naprawę, ale cena troche mnie powaliła - 1000zł, więc nie dałem za wygraną... po długich poszukiwaniach trafiłem na dwa filmiki na YouTube, gdzie pewien mechanik pokazuje(i tłumaczy) jak rozebrać pompę i co ulega w niej awarii. Filmik jest o pompie z Yamahy TDM 900, ale montowana w niej pompa jest identyczna jak w FZ6. Pewną przeszkodą był język jakim się posługuje autor filmu... bo jest on po rosyjsku :D ale dzięki funkcji tłumaczenia napisów można zrozumieć dosyć dobrze kontekst. Obejrzałem kilka razy i zabrałem się do pracy. Wymontowałem pompę z motocykla, a następnie zabrałem się za jej rozebranie - na filmiku pokazane jest rozłożenia całej pompy, ale element który ulega w niej awarii to jeden z zaworów elektromagnetycznych(z reguły ten odpowiadający za pracę przedniego hamulca). Zawór całkowicie się "zaciera"(zapieka) na skutek nieużywania - tak było w przypadku pompy opisywanej przez autora filmiku jak i w moim przypadku. Miałem dokładnie ten sam problem - zawór po wyjęciu był całkowicie nieruchomy. Autor filmu wymoczył zawór przez całą noc w nafcie, natomiast ja zdecydowałem sie na użycie WD40 i żmudnych próbach rozruszania zaworu - po ~40min walki udało się, zawór zaczął się ruszać. Wystarczyło wszystko porządnie wyczyścić z osadu, złożyć ponownie(ja przy okazji wymieniłem jeszcze wszystkie o-ringi w zaworach) i zamontować w motocyklu. Zalać układ płynem, odpowietrzyć i gotowe... ABS działa elegancko zarówno na przednie jak i na tylne koło! :D

Na moje oko, zdecydowana większość(a może i wszystkie?) popularne awarie w FZ6 skutkujące brakiem ABSu na przodzie(czasem też chyba tyle?) są spowodowane dokładnie tą samą usterką - a do jej usunięcia nie jest potrzebne rozbieranie całej pompy, wystarczy wymontować te dwa zawory. Ciekawi mnie również, dlaczego przy tak popularnym problemie i stosunkowo "łatwej" naprawie - temat jest wciąż takim "świętym gralem" :D Chętnie opowiem o szczegółach tej naprawy, jak to zrobić itd jeżeli ktoś będzie ciekawy - przynajmniej na tyle na ile sam to wiem/odkryłem :)

Wspomniane filmiki:
https://www.youtube.com/watch?v=35r-1RRFKEA
https://www.youtube.com/watch?v=TG947e1X6Fk&t

A w załączniku zdjęcie wspomnianego zaworu(w pompie są dwa takie zawory - jeden obsługuje przód drugi tył)

-- 2020-05-29 23:13:11 --

Co więcej... ktoś wspomniał tutaj w wątku o ofercie na OLX dotyczącej zregenerowanej pompy... jak sie przyjrzycie to zobaczycie, że bufory(te cztery okrągłe elementy zamontowane od góry w pompie) mają obok nawiercone otwory, które pomagają usunąć pierścienie - identyczny zabieg i sposób na ich usunięcie opisuje w swoim filmie wspomniany autor z Rosji :wink: tak więc jeżeli ktoś posiada troche mechanicznego "zacięcia" to może sam jest nawet w stanie zrobić pełną "regeneracje" niczym ta za którą się słono płaci... :wink:


Załączniki:
zawór.jpg [1.51 MiB]
Pobrane 432 razy


Ostatnio edytowano 2020-06-01 08:41:53 przez misiakw, łącznie edytowano 1 raz
Edytowałem tylko po to żeby napisać - Kawał zajebistej roboty! misiakw.
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-29 23:26:33 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2313
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Królu złoty, gdzie Ty się ukrywałeś kiedy lud wolał imię bohatera!?!?


Kawał dobrej roboty!!!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-29 23:54:55 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2020-05-29 22:25:10
Posty: 9
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2 ABS 2007
Na dniach planuje rozebrać pompę kompletnie - razem z buforami i tłoczkami, to w takim razie zrobię przy okazji fotorelację i wrzucę później z opisem - może uda się uratować więcej pomp :) zwłaszcza, że udało mi się trochę "uprościć" niektóre kroki jakie prezentuje nasz Rosyjski kolega mechanik :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-30 07:12:44 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2012-12-01 16:35:28
Posty: 377
Lokalizacja: Katowice
Płeć: Mężczyzna
Telefon: dotykowy
Obecne moto: FZ1S Fazer
Tobie nie należy się piwo tylko cała cysterna piwa.

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-30 16:40:49 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1475
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
Chyb zreanimuje moją leżącą 8 lat pompę z TDMa :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-30 21:25:42 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2013-01-13 20:48:01
Posty: 299
Lokalizacja: Polkowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6 Fazer S2 ABS
Byłem niemalże pewny, że pompa jest do naprawienia i się nie pomyliłem, temat został rozgryziony, pewnie gdybym miał więcej czasu, to też bym się zajął naprawą. Wygląda na to, że cała trudność, to wyciągnięcie tych dwóch sworzni ukrytych po śrubeczkami na imbus blokujących zaworek, później moczenie w nafcie, nawet kilkudniowe i musi puścić. Chłopaki ze wschodu dali radę, się im nie dziwię, jak zobaczyli cenę nowej pompy u Japończyków, to pewnie najpierw zemdleli :), a później wzięli się za robotę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-30 22:29:26 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2020-05-29 22:25:10
Posty: 9
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2 ABS 2007
Dokładnie tak - jedyną trudnością jest wyciągnięcie szpilek blokujących zawory, ale właśnie u mnie sprawdził się pewien patent, który myśle ze zadziała w większości przypadków - szpilki nie chcą samoistnie wypaść, bo zawory napierają na nie wypychając się do góry. Pomimo, ze chcemy w kolejnym kroku wyjąc te zawory, najpierw należy je docisnąć, dzięki czemu szpilki po odkręceniu śrubek blokujących - samoistnie powinny wypaść. Poza swoją pompą z FZ6, mam jeszcze dwie pompy z FJR1300(identyczne, z tym, ze pompa z fjr ma 3 zawory i 5 gniazd do przewodów hamulcowych - kupione do testów i na części) i w przypadku każdej z tych pomp ten patent zadziałał doskonale - zawory dociśnięte ściskiem stolarskim, wystarczy odkręcić śrubki od szpilek i szpilki od razu wypadają. Jeżeli u kogoś szpilki dalej będą siedzieć, to można wykorzystać patent kolegi ze wschodu i uderzyć albo całym blokiem w jakaś powierzchnie która nie zrobi śladów(np drewno) albo zamocować blok pompy np. w imadle i uderzyć młotkiem(znowu korzystając z czegos co nie zostawi śladów na miękkim aluminiowym bloku). W załączniku wrzucam fotkę mojego układu ze ściskami - jak wspominałem, nie sugerujcie się tym, ze na zdjęciu jest inny układ zaworów, to pompa z fjr!

Jeżeli ktoś będzie walczył z pompą to dajcie znać czy ten patent u Was tez zadziałał :?:


Załączniki:
2E9A91B6-BA80-4643-9AED-79F47F987933.jpeg [403.33 KiB]
Pobrane 562 razy
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-30 23:53:41 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2313
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
No i widzisz, niby proste ale bez Twojego wsparcia pewnie jeszcze długo byśmy do tego nie doszli! Genialna robota!!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-31 08:37:18 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2020-01-05 20:24:48
Posty: 484
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2
fazerowaty odwaliłeś kupę zaje...e dobrej roboty i co najważniejsze podzieliłeś się nią za co jak tu wspomnieli koledzy cysterna :beer: dla Ciebie.
Ja rozebrałem wszystko oprócz dwóch szpilek, bo nie umiałem się za to zabrać. Dociskałem je tak jak Ty tylko u mnie nie chcą wyjść za cholerę ale będę próbował je wydobyć, bo muszą wyjść. Tak przypuszczałem, że coś z tymi zaworami musi być nie tak, bo wszystko co rozebrałem było OK.
Oglądając filmiki które wrzuciłeś od razu zauważyłem te nawierty, bo widziałem takie same w ogłoszeniu sprzedaży pompy.
Jeszcze raz dzięki za pomoc :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-31 20:21:17 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2013-01-13 20:48:01
Posty: 299
Lokalizacja: Polkowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6 Fazer S2 ABS
Rzekłbym, że zrobiłeś fazerowaty bardzo dobry uczynek dla wielu użytkowników FZ6 z ABS, wszak ten system, kto by co nie mówił, że jest inaczej, zwiększa bezpieczeństwo. ABS zaczął wymierać w Fz6 jak dinozaury, a tu taki zwrot akcji, każdy, kto kupi używane moto z ABS, a trafi na to forum, to poradzi sobie z jego ożywieniem, nawet jeśli nie sam, to udzieli stosownych wskazówek mechanikowi. Yamaha i tak nie zauważy spadku popytu na nowe pompy, bo jestem przekonany, że nikt takiej w Polsce nowej nie kupił. Jakbyś jeszcze podał informację, z jakiego materiału zastosowałeś nowe oringi i jakie są ich wymiary.
Janusz81 jeśli fazerowatemu sworznie wypadły po ściśnięciu z trzech pomp, to i Tobie wylecą, nie mają raczej tendencji do zapiekania się, po ściśnięciu spróbuj zadziałać wibratorem ręcznym, znaczy młotkiem, oczywiście przez jakieś drewienko.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-05-31 22:45:18 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2016-09-30 10:06:24
Posty: 188
Lokalizacja: WS
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 Fazer
fazerowaty - gratulacje, nie ma takiej rury, której nie można odetkać :).
U mnie z kolei jest inny problem, przy którym mój mechanik rozkłada ręce - notoryczne zapowietrzanie tylnego hamulca w FZ6 ABS. Cały ukła przepatrzony, niby szczelny, płyn wymieniony, nawet odpowietrznik wymieniłem. A tylny układ się zapowietrza po kilkudziesięciu hamowaniach na amen - zero tylnego hebla. ABS po odpowietrzeniu działa. Płynu nie ubywa - normalnie archiwum X. Skąd tam się bierze powietrze? Macie moźr jakieś pomysły - bo ja już tylko pompę podejrzewałem. Ale skąd ona ma zassać to powietrze, jak układ szczelny i płyn jest? Przód działa bez problemu.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-06-01 00:16:41 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2020-05-29 22:25:10
Posty: 9
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2 ABS 2007
Dzięki za poytywny feedback! Ciesze się, że po wielokrotnym korzystaniu z wiedzy dostępnej na forum, po raz pierwszy to ja mogę coś wnieść od siebie :) Padło pytanie o rozmiary oringów, więc pomyślałem, że wrzuce przy okazji podsumowanie tematu naprawy zaworów - dla większości z Was część tych informacji na pewno jest oczywista(jak np. umiejscowienie szpilek od zaworów itp), ale jeżeli ma się trafić chociaż jedna osoba dla której takie podusmowanie informacji będzie pomocne, to uważam, że i tak warto to wrzucić :)

Naprawa zapieczonych zaworów - zwykle jest to jeden zawór i najczęściej ten odpowiadający za przedni hamulec:

1) Najpierw musimy odkręcić małym kluczem imbusowym śrubki, które blokują szpilki przed wypadnięciem - dwie śrubki na dwóch bokach - zdjęcie w załączniku

2) Teraz przechodzimy do walki o wyciągnięcie szpilek :D - zanim sie za to zabierzemy, warto przejrzeć zdjęcia które wrzuciłem w załącznikach, pokazujące jak te szpilki przebiegają i w jaki sposób blokują zawór. Nie wiem czy też tak macie, ale ja lubię przy tego typu rzeczach wiedzieć jak coś jest zbudowane/działa, dzięki czemu wiem, że np. próbuje wyciągnąć te szpilki we właściwy sposób, a nie np. jeszcze bardziej je dobijam. Patent na wyciągnięcie tych szpilek(który zadziałał przynajmniej u mnie) znajdziecie kilka postów powyżej(patent ze ściskami stolarskimi). Może być tak, że pomimo użycia ścisków szpilki i tak łatwo sie nie wysuną, a to dlatego, że(jak możecie zauważyć na kolejnym zdjęciu z załącznika) zawór posiada otwór którym płyn hamulcowy przedostaje się do szpilek. Wszystko jest fajnie, póki płyn hamulcowy jest świeży a szpilki czyste, bo wtedy działa to na korzyść - szpilki są smarowane płynem i lekko sie wysuwają. Gorzej w przypadku, kiedy na szpilkach znajduje się osad ze starego płynu hamulcowego - taki przypadek miałem w swojej pompie z FZ6 - co prawda szpilki wysunęły się po użyciu ścisków, ale posiadały spory nalot osadu, który nalezy dokładnie wyczyścić(ja zastosowałem papier ścierny 2500) przed ponownym montażem! dzięki temu ułatwicie sobie sprawę, jeżeli kiedyś w przyszłości ponownie pompa będzie do rozebrania.

3) Jeżeli uda się już wydobyć szpilki, należy wyciągnąć zawór - można to zrobić w zasadzie na dwa sposoby - ja preferuje podważenie zaworu cienkim śrubokrętem, robiąc to równomiernie z każdej strony po trochu aż zawór ładnie wyskoczy. Druga opcja to użycie jakiś kombinerek/imadła itp. łapiąc za zawór i wyciągając go do góry - też działa, ale łatwiej zostawić brzydkie ślady na zaworze. W tym punkcie warto zwrócić uwagę na dwie rzeczy - pierwsza to fakt, że w momencie wyciągania zaworu może być tak, że rdzeń ze środka się Wam wysunie, a na końcu tego rdzenia jest włożona mała sprężynka, którą łatwo zgubić! Jeżeli rdzeń sam sie nie wysunie, to przy jego wyjmowaniu też trzeba tak czy siak uważać na sprężynkę(zdjęcia w załącznikach). Druga rzecz na którą trzeba zwrócić uwagę to przewody od zaworu... tutaj musze się przyznać, że w swojej pompie uszkodziłem w jednym z zaworów przewody. Prawdopodobnie przy czyszczeniu/wyjmowaniu zaworów pociąganąłem za mocno za przewody i tym samym je przerwałem(skutek był taki, że po podpięciu pompy sterownik zgłosił błąd 21 i 35 - błędy braku komunikacji z elektrozaworami), dlatego trzeba się z nimi obchodzić uważnie! Jeżeli macie dylemat czy przewody nie zostały przerwane można to łatwo sprawdzić miernikiem - używając funkcji "brzęczyka", należy połączyć dwa końce i miernik powinien dzwonić sygnalizując, że obwód nie jest przerwany.

4) Jeżeli naprawiacie pompe, to w tym momencie najprawdopodobniej natraficie na zapieczony zawór - rdzeń zaworu będzie zupełnie nieruchomy i pokryty osadem - wspominałem o tym wcześniej, że metodą na jego odvblokowanie może być długa kąpiel w nafcie lub np. jakiś środek penetrujący typu WD40. Tutaj kolejna uwaga - rdzeń zaworu jest dopasowany bardzo precyzyjnie, dlatego przy próbie jego uwolnienia należy bardzo uważać na zniszczenie krawędzi zaworu i na zniszczenie samego rdzenia. Jeżeli mimo wszystko powstaną jakieś "zadry"/zadrapania itp. trzeba to wygładzić pilnikiem/papierem ściernym przed ponownym montażem. Inna opcja jeżeli ktoś nie chce walczyć z odblokowaniem zaworu/albo nie jest w stanie go odblokować - zakup używanej pompy jako "dawcy narządów" i przeszczepienie samego zaworu. Wiem, że praktycznie większość pomp na rynku częsci używanych ma tą samą wadę, ale z reguły problem dotyczy tylko jednego zaworu, więc macie dużą szanse, że jeden zawór będzie sprawny(albo kupienie pompy od innego motocykla, ja kupiłem dwie pompy od fjr 1300 i w każdej z pomp każdy zawór był w idealnym stanie). Trzecia opcja: odezwać się do mnie - mam dwa zawory(ze wspomnianych pomp od fjr) w idealnym stanie, które mogę oddać, jakoś się dogadamy :D

5) Ponowny montaż - przy okazji ponownego składania, warto wymienić wszystkie oringi na nowe - stare też będą działać, ale zawsze nowe uszczelniania to nowe :) Potrzebujemy standardowych oringów gumowych, używanych w motoryzacji(odporne na olej, płyny eksploatacyjne itd) o wymiarach: 15x2, 14x2, 10x2, 9x2

Po złożeniu zaworu, rdzeń powinien poruszać się bardzo gładko bez żadnych przeszkód! Jeżeli coś go haczy/blokuje to trzeba powierzchnie wygładzić papierem ściernym/pilnikiem

6) Po zmontowaniu wszystkiego, zalewamy układ płynem, odpowietrzamy, następnie uruchamiamy w trybie serwisowym ABSu Test1 i Test2 - tak żeby pompa zapracowała, po czym ponownie odpowietrzamy! dopiero po ponownym odpowietrzeniu całe powietrze z układu zostanie usunięte i układ hamulcowy będzie pracował tak jak powinen

7) Cieszymy się sprawnym ABSem! Zmuszając go do pracy co jakiś czas - tak, żeby zawór ponownie się nie zapiekł ! I często wymieniamy płyn hamulcowy :)


Załączniki:
Komentarz: Oringi zaworu
oringi.jpg [1.38 MiB]
Pobrane 361 razy
Komentarz: Rdzeń zaworu w dolnym położeniu - pokonany opór sprężynki i rdzeń wciśnięty do oporu
skok_zaworu2.jpg [1.58 MiB]
Pobrane 366 razy
Komentarz: Rdzeń zaworu w górnym położeniu(rdzeń wypchnięty przez sprzężynkę)
skok_zaworu1.jpg [1.56 MiB]
Pobrane 358 razy
Komentarz: Elementy zaworu (rdzeń, sprężynka)
zawor_uwagi.jpg [1.62 MiB]
Pobrane 359 razy
Komentarz: Otwór przez który płyn hamulcowy dostaje się do szpilek i tym samym może powodować ich "zapieczenie"
zapieczona_szpilka.jpg [1.21 MiB]
Pobrane 376 razy
Komentarz: Zdjęcie pokazujące jak szpilka trzyma zawór
szpilki5.jpg [1.32 MiB]
Pobrane 363 razy
Komentarz: Szpilki trzymające zawór
szpilki3.jpg [1.4 MiB]
Pobrane 337 razy
Komentarz: Szpilki trzymające zawór
szpilka1.jpg [1.72 MiB]
Pobrane 351 razy
Komentarz: Szpilki trzymające zawór
szpilka2.jpg [1.6 MiB]
Pobrane 334 razy
Komentarz: Śrubki blokujące szpilki
blokada_szpilek.jpg [1.84 MiB]
Pobrane 386 razy
Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 314 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 21  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org