|
Witam
Panowie nie dawno jakieś miesiąc temu zakupiłem fazera 600 z 2002r. I jak to powszechnie bywa pierwsza gleba musiała juz być , a mianowicie moto upadło mi ze stopki na ziemie. Nic się poważnego nie stało oprócz lekkiego przyrysowania dekla od strony zębatki zdawczej. Moto pali normalnie, biegi również wchodzą jak należy. Ale ostatnio dokładnie wczoraj zauważyłem dziwny dzwięk od strony pokrywy alternatora ( od strony zębatki zdawczej). Mianowicie coś tak jak by trzeszczy, zrzęzi po wcisnięciu sprzegła na luzie dzwięk ustaje, puszczam sprzęgło znowu to samo. Wiem że pewnie ktoś napisze że było te pytanie zapewne 100 razy, ale naprawde przejrzalem forum i były pytania zwiazane ze sprzeglem i dziwnym dzwiekiem od strony sprzęgła. I stąd moje pytanie, co to może być, bo nie chce mi się latać żeby zaraz jakiejś większej biedy nienarobiło. Czy mogło się stać coś po upadku (może było to przed upadkiem, tylko wiecie spod ekscytowania po zakupie moto , tego nie zauważyłem). Czy moze dzwięk przenosi się rzeczywiscie ze sprzęgła? Nadmienie że nie jest to jakieś walenie nie wiadomo jak głośne , poprostu jak stanie się przy silniku to to słychać .
Z góry dziękuje za odpowiedz ;)
|
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj