Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

FZ6N Przyspawana nakrętka zębatki zdawczej
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=21508
Strona 1 z 1

Autor:  Zabol [ 2017-06-28 20:06:17 ]
Tytuł:  FZ6N Przyspawana nakrętka zębatki zdawczej

Cześć!

Nie tak dawno nabyłem Fz'tkę. Wydaje się być/wydawała się być dobrze utrzymana i prowadzona. Chcąc dokonać czyszczenia napędu ściągnąłem osłonę zębatki zdawczej i moim oczom ukazała się lipa jakiej się nie spodziewałem.

Ktoś z jakiegoś powodu zaspawał nakrętkę zębatki (zdjęcie poniżej). Moje pytanie do szanownych forumowiczów - czy ktoś ma jakiś pomysł jak się z tym uporać?

Wydaje mi się, że nakrętka przyspawana jest do wałka i podkładki; zębatka powinna być wolna. Nie mniej prosiłbym o jakieś wskazówki.

Daniel

Załączniki:
IMG_20170628_191522.jpg [891.33 KiB]
Pobrane 605 razy

Autor:  Wojt@s [ 2017-06-28 21:00:38 ]
Tytuł:  Re: FZ6N Przyspawana nakrętka zębatki zdawczej

Masz możliwość zwrotu sprzęta?

Bo nie da się tego naprawić po kosztach.
Wymiana wałka skrzyni, jeśli uszkodzony jest gwint, a pewnie tak jest ;/ stąd przyspawali bo spadła nakrętka.

Autor:  partyzant [ 2017-06-28 21:57:33 ]
Tytuł:  Re: FZ6N Przyspawana nakrętka zębatki zdawczej

wow ale bardacha :shock: najlepiej zwrócić sprzęta jak pisze przedmówca, a jak sprzedawca będzie się stawiał, to postraszyć go sądem, bo takie coś to chyba podpada pod zatajenia stanu technicznego pojazdu przy sprzedaży, co jest niezgodne z prawem i daje podstawę do unieważnienia transakcji. I z tego co się orientuje to nie ma tu znaczenia czy sprzedawca wiedział o tym czy nie, bo zawsze może się tłumaczyć że to nie on zrobił tylko poprzedni właściciel.

Autor:  tuzmen [ 2017-06-28 22:21:36 ]
Tytuł:  Re: FZ6N Przyspawana nakrętka zębatki zdawczej

po zdjęciu oceniam że wystarczy zeszliforać te spawy i puknąc delikatnie młotkiem i się odkręci.
Co do relacji sprzedawca-klient się nie wypowiadam, wiadomo jak się odda to fajnie, jak nie to też tragedii nie będzie.
ot sprzęt nie nowy, to i różne historie przeżył, jak cena była atrakcyjna to przy zmianie złap tak samo migomatem i po sprawie
Dodam że to jest moja opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać, poczytaj był podobny temat niedawno, wyciągnij średnią za i przeciw i zdecyduj co dalej

Autor:  Cimaj [ 2017-06-28 22:50:27 ]
Tytuł:  Re: FZ6N Przyspawana nakrętka zębatki zdawczej

partyzant napisał(a):
wow ale bardacha :shock: najlepiej zwrócić sprzęta jak pisze przedmówca, a jak sprzedawca będzie się stawiał, to postraszyć go sądem, bo takie coś to chyba podpada pod zatajenia stanu technicznego pojazdu przy sprzedaży, co jest niezgodne z prawem i daje podstawę do unieważnienia transakcji. I z tego co się orientuje to nie ma tu znaczenia czy sprzedawca wiedział o tym czy nie, bo zawsze może się tłumaczyć że to nie on zrobił tylko poprzedni właściciel.

Sprzedawca również może tłumaczyć że to kupujący sam zrobił i teraz niby z tego powodu (czytaj np kolor mu nie przestał podobać) chce go oddać. Jeśli na umowie był zawarty wpis że kupującemu znany jest stan techniczny sprzętu to ciężko.......... tylko sąd niestety, świadkowie itd.

Autor:  jarzombek [ 2017-06-29 08:24:08 ]
Tytuł:  Re: FZ6N Przyspawana nakrętka zębatki zdawczej

Podsumowując to co wszyscy napisali :)
1.Żeby zrobić to fachowo czyli wymienić wałek to wyjdzie i drogo i długo (w sensie nie zrobisz tego w godzinkę-dwie). Wymiana wałka to rozbieranie silnika.
2.Można zrobić tak jak Tuzmen gada. Czyli jak napęd w dobrym stanie to zostawić i jeździć. Przy konieczności wymiany napędu będziesz musiał podjechać do spawacza żeby to odspawał i po wymianie zębatki zaspawał. Kolega Azotex, z tego forum, w swoim fzs-ie tak ma i tak czynił wymieniając napęd.
Minus takiego rozwiązania to prócz pierdzielenia się z spawaczem to ryzyko przegrzania oringu przy wałku. Nie wiem jak duże jest to ryzyko i czy nie jest nadmuchane przez mechaników którzy chcieli naciągnąć na wymianę wałka albo szukali argumentów by nie robić amatorki ale takie argumenty padały.
3. Jak zakup na fakturę od handlarza i było to niedawno to normalnie jedź i powinien bez problemu przyjąć sprzęt.
4. Jak zakup na umowę też się da oddać ale jak napisali wcześniej zazwyczaj kończy się to sprawą w sądzie.

Od kogo to kupiłeś i gdzie? Pytam z ciekawości;)

Autor:  Zabol [ 2017-07-02 07:51:53 ]
Tytuł:  Re: FZ6N Przyspawana nakrętka zębatki zdawczej

Kupiłem od osoby prywatnej ze Skoczowa.
Napęd w chwili obecnej jest w dobrym stanie, więc do końca sezonu na pewno nie będę tego ruszał. Efekt za pewne będzie taki, że po sezonie wybiorę opcję nr 2. Spawaczy wokół mnie mam dostatek, więc i problemu z tym nie będzie :-). Jeżeli chodzi o przegrzanie oringu to jasne jest taka szansa granicząca z pewnością, jeżeli ktoś chce położyć lagę dookoła nakrętki. Na tyle ile mam wspólnego ze spawaniem mogę powiedzieć, że "zabezpieczenie" nakrętki małym "bobkiem" krzywdy niczemu więcej nie zrobi.

Pytanie czy uda się zerwać to co jest tam zrobione...

Dzięki Panowie za podpowiedzi i opinie. Pewnie wrócę z tematem po sezonie :D

Autor:  kamin [ 2017-07-02 09:46:31 ]
Tytuł:  Re: FZ6N Przyspawana nakrętka zębatki zdawczej

Mokra szmata między zębatkę a oring i punktowo z przerwami ''migomagiem'' w osłonie z argonu to się nie przegrzeje, to ''druciarstwo'' ale działać będzie :D

Autor:  excop [ 2017-07-02 09:52:19 ]
Tytuł:  Re: FZ6N Przyspawana nakrętka zębatki zdawczej

Zębatka wygląda jak nówka więc zrobisz na niej dziesiątki tysięcy km, czyli praktycznie kiedyś opylisz motocykl z tą zębatką. W moim moto profilaktycznie zmieniałem napęd po 40 tys. i stara zębatka nie była wiele gorsza od Twojej. Metalowe "smarki" są delikatne i niech nikt nie pierdasi o przegrzanym oringu.

Autor:  taz1612 [ 2017-07-03 13:46:48 ]
Tytuł:  Re: FZ6N Przyspawana nakrętka zębatki zdawczej

mój mechanik mówił że takie rzeczy w fz6 to normalka.
i że nie ma co się martwić to jest tylko spaw żeby się śrubka nie odkręcała

Autor:  Zabol [ 2017-07-03 15:40:46 ]
Tytuł:  Re: FZ6N Przyspawana nakrętka zębatki zdawczej

Same pocieszające wiadomości :)

Autor:  jarzombek [ 2017-07-03 20:52:13 ]
Tytuł:  Re: FZ6N Przyspawana nakrętka zębatki zdawczej

taz1612 napisał(a):
mój mechanik mówił że takie rzeczy w fz6 to normalka.
i że nie ma co się martwić to jest tylko spaw żeby się śrubka nie odkręcała


Taz to Ty weź moze zmień mechaniora:P bo generalnie żeby śrubka nie spadła używa się podkładki zabezpieczającej i kleju do gwintu. A to na zdjęciu jest jak Wojtas napisał na 99% zabezpieczeniem ale dlatego bo gwint na walki jest zjechany.
Faktem natomiast jest ze się do zdarzalo bardzo często w fz6 (i nie tylko). Zresztą jest osobny temat o nakrętce zębatki zdawczej więc jak chcesz zgłębić temat to sobie Zabol poczytaj.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/