Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Pęknięte mocowanie startera i świateł - Fzs 1000
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=21859
Strona 1 z 1

Autor:  Prese [ 2017-10-17 17:05:20 ]
Tytuł:  Pęknięte mocowanie startera i świateł - Fzs 1000

Witajcie, dzisiaj wracając moto z pracy miałem małą przygodę (Fzs 1000 03'). Dodając gazu poruszyłem całym elementem, włącznie ze starterem i włącznikiem świateł :evil:

To prawdopodobny winowajca
[ img ]

Rzeźbić? Jeśli tak, to macie jakiś pomysł ?
Kombinować i dorabiać ten bolec, który wchodzi w kierownicę i trzyma całość? Jest szansa kupić gdzieś tylko górę tego startera i świateł ?

Dealer yamaha krzyknął 660zł za cały element :whistle:

Autor:  pepin77 [ 2017-10-19 21:07:28 ]
Tytuł:  Re: Pęknięte mocowanie startera i świateł - Fzs 1000

Ja bym, rzeźbił bo 660 zł, to według mnie sporo. Jak zrobisz dobrze sam na własną rękę, to lata wytrzyma. Spróbuj dorobić bolec, nie wydasz dużo kasy, a jak nic z tego nie wyjdzie zawsze możesz wrócić do tej opcji z dealerem.

Autor:  Iroszek [ 2017-10-20 08:39:53 ]
Tytuł:  Re: Pęknięte mocowanie startera i świateł - Fzs 1000

Inna opcją jest zakup elementu używanego. Na pewno będzie taniej niż 660zł

Autor:  misiakw [ 2017-10-20 11:41:06 ]
Tytuł:  Re: Pęknięte mocowanie startera i świateł - Fzs 1000

zawsze możesz wyciąć ten element, dokleić jakimś porządnym klejem (np. metaakrylowym sklejałem węglowe mocowanie rej. i trzyma mega mocno) plastikowy bolec (obstawiam że po wizycie w castoramie znajdziesz milion takich kształkek), nawiercić dziurkę na śrubkę i śmigać dalej!

Autor:  Prese [ 2017-10-20 13:53:59 ]
Tytuł:  Re: Pęknięte mocowanie startera i świateł - Fzs 1000

Dzięki za odpowiedzi. Sprawa ma się tak, że dałe to chłopakowi od spawania plastiku i... tak dospawał plastik i wzmocnił siatką, że wyłamałem ten bolec ledwo go dotykając kciukiem :lol: Wkurzony pojechałem do marketu budowlanego,wziąłem klej i taśmę dwustronną, podkleiłem ten dorabiany bolec, dałem na kierownicę taśmę dwustronną i póki co ani drgnie, korzystam z ostatnich dni sezonu :)

Faktycznie przejrzałem też opcję zakupu używanego elementu i ceny wahają się od 60 do 120zł, także jeśli tasma puści albo bolec znów pęknie, to poszukam na spokojnie używki.

Autor:  misiakw [ 2017-10-20 14:47:02 ]
Tytuł:  Re: Pęknięte mocowanie startera i świateł - Fzs 1000

w sumie jak teraz patrzę, wystaczu że w pozostały element wkręcisz kawalek wkręta i obetniesz główkę - zadziała :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/