Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

USB pod akumulator z wyłącznikiem
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=22405
Strona 1 z 2

Autor:  kactuzz [ 2018-05-08 22:57:57 ]
Tytuł:  USB pod akumulator z wyłącznikiem

Hej,
Nie pytam na elektrodzie bo zaraz zamkną temat :D

Generalnie z elektryką to mam tyle wspólnego, że wiem w którą stronę prąd płynie i więc chciałbym się upewnić czy mogę tak zrobić.
Czy mogę podłączyć ładowarkę usb bezpośrednio pod aku ale z wyłącznikiem (poprowadzonym np. pod kanapę) tak żebym sobie mógł sam zdecydować czy chce ładować tylko podczas jazdy czy na postoju? Generalnie potrzebuje ładowania tylko na dłuższe trasy więc podniesienie kanapy i włączenie guzika to dla mnie nie problem, a bez włącznika nie chciałbym zostawiać - byle gówniarz podleci i mi rozładuje aku. A nie chce też podpinać pod zapłon żeby się nie ograniczać jak będę potrzebować podładować na postoju.

Profesjonalny rysunek poniżej. I czy jeżeli dobrze myślę to bezpiecznik 5A i taki wyłącznik wystarczy?

http://allegro.pl/przelacznik-kolowy-ok ... 3957d11ba1

Wiem, że temat usb był już wałkowany ale nie mogłem się doszukać właśnie takiego z wyłącznikiem.

Załączniki:
1.png [8.91 KiB]
Pobrane 598 razy

Autor:  tuzmen [ 2018-05-08 23:04:45 ]
Tytuł:  Re: USB pod akumulator z wyłącznikiem

może być, pamiętaj tylko o starannym montażu. Wszystko w peszlach, druty po skręceniu zalutuj i zaizoluj termokurczami

Autor:  dominek [ 2018-05-08 23:36:26 ]
Tytuł:  Re: USB pod akumulator z wyłącznikiem

kactuzz napisał(a):
że wiem w którą stronę prąd płynie

Czy aby na pewno? :lol:

Co do montażu - pokaż fotkę ładowarki, którą chcesz podłączyć. Żeby się nie okazało, że próbujesz podłączyć coś niewłaściwego.

Autor:  Cimaj [ 2018-05-09 07:05:12 ]
Tytuł:  Re: USB pod akumulator z wyłącznikiem

Najlepiej by było jakbyś zainwestował w przekaźnik taki: https://www.google.pl/search?q=przeka%C5%BAnik+shori&tbm=isch&source=iu&ictx=1&fir=gD2CVZ7o5QN4gM%253A%252C3QOANozP_7IvSM%252C_&usg=__v8iJzEG9ww-Kyw9eRBtu7Pm4YMo%3D&sa=X&ved=0ahUKEwi75efv6_faAhWTiqYKHcjtC7AQ9QEIwAIwAw#imgrc=gD2CVZ7o5QN4gM: i poprzez niego podłączył sobie USB.
Zapominasz o włączeniu wyłączeniu wszystko dzieje się automatem :)

A jak podłączyć kable: 1 do plusa od stacyjki czy tam pozycyjnych, 3 do masy, 2 do plusa z aku przez dodatkowy bezpiecznik, 4 do odbiornika np. Plusa gniazda.

Załączniki:
przekażnik.jpg [7.36 KiB]
Pobrane 589 razy

Autor:  Toperz [ 2018-05-09 08:05:04 ]
Tytuł:  Re: USB pod akumulator z wyłącznikiem

Cimaj napisał(a):
Najlepiej by było jakbyś zainwestował w przekaźnik taki


Dokładnie o tym samym pomyślałem, to bardzo dobre rozwiązanie, sam mam tak zrobione a i większość gniazd do moto sprzedawanych jest już z przekaźnikiem i bezpiecznikiem.
O niczym nie trzeba pamiętać i wszystko robi się samo po zapłonie. To bardzo dobre rozwiązanie.

Autor:  lepel [ 2018-05-09 08:29:33 ]
Tytuł:  Re: USB pod akumulator z wyłącznikiem

Ale kolega pisał chyba, że chcę również ładować na postoju bez kluczyka, jak przekaźnik ma w tym pomóc?

Autor:  misiakw [ 2018-05-09 09:33:32 ]
Tytuł:  Re: USB pod akumulator z wyłącznikiem

lepel napisał(a):
Ale kolega pisał chyba, że chcę również ładować na postoju bez kluczyka, jak przekaźnik ma w tym pomóc?

ja mam przekaźnik w tym celu pod pozycyjne podpięty - jak chcę ładować na postoju bez kluczyka, ustawiam tylko stacujkę w pozycję P, zabieram kluczyk i po kłopocie...

i zeby nie było że offtop dodam swoje 3 grosze do pierwotnego pytania
kactuzz napisał(a):
I czy jeżeli dobrze myślę to bezpiecznik 5A i taki wyłącznik wystarczy?

odpowiedź brzmi: TO ZALEŻY. zależy od twojego gniazdka, ilości itp. Generalnie z normalnego gniazdka 3.0 USB da się wyciągnąć nie więcej niż 1A (zgodnie ze standardem). jednak ten sam standard dopuszcza aż do 5A z gniazdka jeśli urządzenie ma być tylko zasilane, bez przesyłania danych. i teraz jeśli w swoim gniazdku będziesz miał więcej dziurek niż jedna, istnieje szansa ze przekroczysz te 5A z bezpiecznika. płaczu nie będzie, bezpiecznik się spali, a ty najwyżej zamontujesz w jego miejsce mocniejszy. ale warto o tym pomysleć ewentualnie już teraz, bo nawet durne telefony mają w dupie standard i potrafią po 2A aż do 3A ciągnąć...

Autor:  excop [ 2018-05-09 09:41:49 ]
Tytuł:  Re: USB pod akumulator z wyłącznikiem

misiakw można jeszcze inaczej aby nie musieć przełączać na "P". Ja zamontowałem gniazdo USB przez przekaźnik. Napięcie w gnieździe pojawia się po odpaleniu motocykla. Z pary styków "rozłącznych" przekaźnika wyprowadziłem przewody pod kanapę. W tym przewodzie napięcie pojawia się jak motocykl jest wyłączony. To idealny przewód do ładowania telefonu na postoju lub doładowywania akumulatora bez bujania się z bakiem :D

kactuzz, jak już robisz dodatkową instalację to zrób to "przyszłościowo" :wink:

Pozdrawiam

Autor:  misiakw [ 2018-05-09 09:49:46 ]
Tytuł:  Re: USB pod akumulator z wyłącznikiem

excop napisał(a):
wyprowadziłem przewody pod kanapę. W tym przewodzie napięcie pojawia się jak motocykl jest wyłączony

co do samego USB to wg mnie w FZ6 warto jest pociągnąc przewody pod kanape bezpośrednio, bez przekaźników nawet. nie trzeba wtedy podnosić za każdym razem kanapy żeby podłączyć ładowarkę do aku. ale to już kompletnie inna historia...

a co do tych kombinacji to twoje rozwiązanie jest OK, ale myślę że zamiast drugie gniazdko wyciągac pod kanapę zawsze można sterowanie przekażnika puścić przez włącznik niezależnie. mniej kombinacji, to samo gniazdko pozwoli ładowac na trasie i po drodze

Autor:  tuzmen [ 2018-05-09 10:13:23 ]
Tytuł:  Re: USB pod akumulator z wyłącznikiem

excop napisał(a):
misiakw można jeszcze inaczej aby nie musieć przełączać na "P". Ja zamontowałem gniazdo USB przez przekaźnik. Napięcie w gnieździe pojawia się po odpaleniu motocykla. Z pary styków "rozłącznych" przekaźnika wyprowadziłem przewody pod kanapę. W tym przewodzie napięcie pojawia się jak motocykl jest wyłączony. To idealny przewód do ładowania telefonu na postoju lub doładowywania akumulatora bez bujania się z bakiem :D

kactuzz, jak już robisz dodatkową instalację to zrób to "przyszłościowo" :wink:

Pozdrawiam


Sprawdź ile Twoje gniazdo usb bierze prądu w stanie spoczynku, bo podłączenie go bez wyłacznika pod aku daje ryzyko że po dłużyszm postoju wyssa prąd.
Pamiętajcie że aku ma 12V a standard usb to 5V, więc wewnątrz jest elektronika która te napięcia konwertuje i nie ważne czy jest zasilony odbiornik.

Wg. mnie Autor tematu wg swoich wymagań wybrał najprostrze i najleprze rozwiązanie. Gdyby gniazda używał częściej, można by się zastanowić nad większymi kombinacjami, a to nie jest trudne żeby w przyszłości w miejsce ręcznego przełącznika wstawić przekaźnik

Autor:  kactuzz [ 2018-05-09 11:41:07 ]
Tytuł:  Re: USB pod akumulator z wyłącznikiem

Wow, nie spodziewałem się tak gorliwej dyskusji :D

Generalnie chciałem najprostsze rozwiązanie, przekaźniki z pinami to dla mnie ciemna magia.
Generalnie jest tak jak kolega tuzmen pisze - z usb będe korzystać rzadko, tylko w dłuższe trasy. Na co dzień kompletnie mi usb niepotrzebne więc podniesienie klapy i przełączenie nie będzie dla mnie problemem. Zwłaszcza, że spora część motocyklów ma podpięte bezpośrednio pod aku bez wyłącznika i dają radę. Więc nawet jakbym czasem zapomniał wyłączyć to nie powinno się nic stać (chyba, że ktoś mi w nocy na parkingu sie podepnie :D).

Co do usb to kupiłem konkretnie ten model:
http://allegro.pl/gniazdo-zapalniczki-m ... 18150.html

Po pracy jeszcze przeanalizuję to co piszecie, bo propozycje kolegów też wydają się ciekawe.

Autor:  tuzmen [ 2018-05-09 11:52:17 ]
Tytuł:  Re: USB pod akumulator z wyłącznikiem

kactuzz napisał(a):
Wow, nie spodziewałem się tak gorliwej dyskusji :D

Generalnie chciałem najprostsze rozwiązanie, przekaźniki z pinami to dla mnie ciemna magia.
Generalnie jest tak jak kolega tuzmen pisze - z usb będe korzystać rzadko, tylko w dłuższe trasy. Na co dzień kompletnie mi usb niepotrzebne więc podniesienie klapy i przełączenie nie będzie dla mnie problemem. Zwłaszcza, że spora część motocyklów ma podpięte bezpośrednio pod aku bez wyłącznika i dają radę. Więc nawet jakbym czasem zapomniał wyłączyć to nie powinno się nic stać (chyba, że ktoś mi w nocy na parkingu sie podepnie :D).

Co do usb to kupiłem konkretnie ten model:
http://allegro.pl/gniazdo-zapalniczki-m ... 18150.html

Po pracy jeszcze przeanalizuję to co piszecie, bo propozycje kolegów też wydają się ciekawe.


Wydaje mie się że charakterystyka tegoż urządzenia nie pasuje do twojej instalacji, bo w opisie jest napięcie 2A a ty masz 12V :) (taki dżołk)

Autor:  kactuzz [ 2018-05-09 12:52:16 ]
Tytuł:  Re: USB pod akumulator z wyłącznikiem

Czyli, że nie podepnę tego konkretnego usb pod mój profesjonalny schemat? :D

Autor:  misiakw [ 2018-05-09 13:03:38 ]
Tytuł:  Re: USB pod akumulator z wyłącznikiem

tuzmen napisał(a):
(taki dżołk)

podepniesz. i przy tym układzie troje 5A bezpiecznika styknie i wszystko bedzie śmigalo poprawnie

tuzmen żartował sobie bo podali natęzenie maksymalne pisząc o nim jako napięciu (cóź, prad ma więzej parametrów niż jeden - napiecie)

Autor:  dominek [ 2018-05-09 14:39:33 ]
Tytuł:  Re: USB pod akumulator z wyłącznikiem

kactuzz napisał(a):
Więc nawet jakbym czasem zapomniał wyłączyć to nie powinno się nic stać (chyba, że ktoś mi w nocy na parkingu sie podepnie :D).

Przez nieuwagę możesz wyładować akumulator. Zostaw to cudo włączone na kilka(?) dni i nie odpalisz moto, nawet jeśli nic nie będziesz ładował w tym czasie.
Opcja z przekaźnikiem jest najlepsza. Jeśli sam tego nie ogarniesz - zleć komuś. Nakład pracy niewielki, więc nie powinna taka usługa wiele kosztować.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/