Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=23490
Strona 1 z 2

Autor:  Oskarkor [ 2019-09-22 18:23:37 ]
Tytuł:  Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż

Witajcie. Co ja się dzisiaj upociłem próbując wymontować amortyzator tył z fz6 s2. Jest na to jakiś prosty tip jak to zrobić?
Górną i dolną śrubę odkręciłem, ale za Chiny nie mogę wyjąć tej tulei która jest na dole i trzyma wahacz z amortyzatorem. Kombinerkami słabo jest to chwycić, wręcz nie możliwe.. :shock:

Autor:  enjoi [ 2019-10-02 06:38:51 ]
Tytuł:  Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż

Tuleja wchodzi tylko przez jeden uchwyt amortyzatora, nie opiera się w żaden sposób po drugiej stronie. Musisz czymś cienkim podbić ją z lewej strony (patrząc od strony tyłu motocykla).

Autor:  Oskarkor [ 2019-10-02 10:38:51 ]
Tytuł:  Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż

hmm, w tym rzecz że jak wkładałem od lewej i od prawej strony jakiś śrubokręt lub inny przedmiot to nie czułem nic o co mógłbym zahaczyć i wybić tuleje. Tak jak by tam w środku na dole otworu amortyzatora było idealnie gładko. Nie wiem czy ktoś zrozumie co mam na myśli :?
Amortyzator nigdy nie był demontowany. Ta tuleja siedzi tam na tyle ciasno że mam spory problem z wyjęciem jej.
W najgorszym wypadku odpuszczę sobie i zostawię tak jak jest. W sumie z amorkiem nic się nie dzieje oprócz tego że przez te 12 lat dostało mu się i chciałem go troszkę ,,odnowić".

Dzięki enjoi za tipa. Spróbuję raz jeszcze w wolnej chwili podłubać.

Autor:  enjoi [ 2019-10-02 21:42:11 ]
Tytuł:  Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż

Tam musisz coś cienkiego wcisnąć. Nie wiem, blaszkę. Coś co tylko ruszy tę tuleję. Śrubokręt będzie za duży.
U siebie zmieniałem wahacz i założyłem nowszy amortyzator, ale próbowałem chwilę wybić tuleję ze starego i się poddałem. Dosłownie siedzi tam, jak wklejona, a naprawdę trzyma się tylko na jednej stronie. Po drugiej stronie jest tylko otwór gwintowany pod śrubę.

Autor:  Oskarkor [ 2019-10-03 15:06:07 ]
Tytuł:  Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż

enjoi napisał(a):
ale próbowałem chwilę wybić tuleję ze starego i się poddałem. Dosłownie siedzi tam, jak wklejona

Otóż to jest również mój problem :lol:

Autor:  gluk [ 2019-10-03 15:13:34 ]
Tytuł:  Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż

Cześć. Czy rozmontowywał ktoś z Was amortyzator tylny w FZ6 2005r. Chodzi mi o demontaż dolnego mocowania (aluminiowa część z łożyskiem w środku). Nie wiem czy to jest skręcane czy może wciskane. Sprężynę wyjąłem jednak nie mogę rozdzielić ośki amortyzatora od mocowania. Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia w tej kwestii to proszę o poradę. Pozdrawiam

Autor:  Janusz81 [ 2021-04-08 19:34:34 ]
Tytuł:  Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż

No to i ja mam problem w tym temacie. Nie wiem jak do tego podejść. Próbowałem ściskiem obrócić tą tuleję ale nie da rady. Oczywiście psikane naftą i WD40. Nie ma jak jej wybić, bo nie ma za co zaprzeć i miejsca bardzo mało. Chciałem pomóc koledze i stanęliśmy w miejscu. Ktoś ma jakiś pomysł?

Załączniki:
Tylny amor FZ6S2.jpg [604.52 KiB]
Pobrane 233 razy

Autor:  lepel [ 2021-04-09 10:18:03 ]
Tytuł:  Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż

Może taki ściągacz do łożysk wewnętrznych pomoże?
Jednak nie pomoże, teraz przyglądnąłem się zdjęciu.

Załączniki:
sciagacz-do-lozysk-wewnetrzny-proline-46866.jpg [13.22 KiB]
Pobrane 221 razy

Autor:  misiakw [ 2021-04-09 10:48:37 ]
Tytuł:  Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż

zastanowiłbym się nad zrobieniem pseudościągaza ce śruby. przekładasz przez tuleję, dajesz nakrętkę tak żeby zaparła sie o tyleję, druga stronę zapierasz przez jakiś drewienko o wahacz (żeby go nie porysowac i rozłożyć napięcie na większy obszar) i skręcasz tak zeby nakrętka po śrubie sie obracała i "wyjechała" razem z tuleją

Autor:  pawcio81 [ 2021-04-09 10:49:19 ]
Tytuł:  Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż

Ja bym tę tulejkę śrubą ciągnął, oczywiście nie taką z marketu, tylko potrzebna jakaś twardsza. Z jednej strony tulejka o średnicy odrobinę mniejszej niż ta wyciągana, a z drugiej o średnicy większej, tak by ta wyciągana się w niej zmieściła. Oczywiście ta mniejsza tulejka musi być w krótkich kawałkach, tak by się zmieściła jeszcze podkładka i nakrętka, a po wsunięciu się jej do środka, trzeba rozkręcić śrubę i kolejny segment dołożyć.
Jako tulejkę większą można wykorzystać klucz nasadowy, a jako małą np, rozwierconą nakrętkę M8.

Autor:  Janusz81 [ 2021-04-09 14:11:45 ]
Tytuł:  Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż

Wszystko dobrze prawicie ale z drugiej strony (z lewej) nie widać tulei. Zapiera się ona o lewe ucho od wewnętrznej strony. Tam jest tylko otwór średnicy śruby i wewnętrznej średnicy tulei. Sworzeń wyjdzie tylko w prawo :o

Autor:  Riccardoa [ 2021-04-09 14:27:43 ]
Tytuł:  Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż

Janusz81 napisał(a):
Tam jest tylko otwór średnicy śruby i wewnętrznej średnicy tulei. Sworzeń wyjdzie tylko w prawo


To chyba zostaje wyjąć wahacz razem z amortyzatorem i na prasę.

Autor:  misiakw [ 2021-04-09 16:23:13 ]
Tytuł:  Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż

Janusz81 napisał(a):
Wszystko dobrze prawicie ale z drugiej strony (z lewej) nie widać tulei

[ img ]

Autor:  Janusz81 [ 2021-04-09 18:20:07 ]
Tytuł:  Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż

Wygląda to tak

Załączniki:
Tylny amor FZ6S2 2.jpg [520.43 KiB]
Pobrane 245 razy

Autor:  Riccardoa [ 2021-04-09 20:48:37 ]
Tytuł:  Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż

Tak teraz spojrzałem i widzę że w poprzednim poście się nie popisałem,bo tam nie ma dojścia. :(
Serwisówka też się za bardzo w tym temacie nie rozpisuje,ale na rysunku złożeniowym ta tuleja wydaje się być prostą,bez kołnierza.W środku powinno być łożysko(chyba igiełkowe)przez nie przechodzi tuleja,a po bokach są uszczelniacze.Więc ten kołnierz,to zdegradowany uszczelniacz.Chyba od nowości nikt tam nie zaglądał.Tulejka skorodowała z łożyskiem.

Załączniki:
Yamaha_FZ6_2007_Tylny amortyzator.pdf [259.95 KiB]
Pobrane 201 razy

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/