Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Jałowe obroty- synchronizacja przepustnic
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=23852
Strona 1 z 1

Autor:  Przemoszn [ 2020-05-30 14:46:52 ]
Tytuł:  Jałowe obroty- synchronizacja przepustnic

Pytanie Yamaha fz6 założony decat i wydech leovince ustawione zawory nowy filtr powietrza org nowy rozrząd próbuje synchronizować przepustnice buja się w obrotach jalowych na rozgrzanym silniku jak to u was wygląda jakie konkretnie wartości co uznać za normę bo nie idzie zestroić żeby stał na 1250 obr/min

Autor:  glenroy [ 2020-05-30 15:47:55 ]
Tytuł:  Re: Jałowe obroty- synchronizacja przepustnic

Filtr powietrza oryginał, czy jakiś "sportowy"? Generalnie nie wystroisz silnika teraz na 1250 obrotów bez zmiany kąta zapłonu, czy czasów wtrysku, bo wywalając kata i wrzucając akcesoryjną puchę, kompletnie zmieniłeś charakterystykę wydechu.
Mnóstwo ludzi robi jakieś mody wydechu, wrzuca sportowe filtry i ma później zagwozdkę, bo moto zaczyna pracować jak traktor, a tu się okazuje, że takie właśnie "pierdoły" potrafią solidnie zaburzyć pracę silnika :).

Autor:  excop [ 2020-05-30 16:20:13 ]
Tytuł:  Re: Jałowe obroty- synchronizacja przepustnic

Jak pisał glenroy. Masz to na własne żądanie. Coś za coś. Teraz masz modny i na pewno głośny wydech oraz masz przekonanie, że moto jest mocniejsze. Za to bujają Ci obroty jałowe i na pewno silnik nie jest zbyt szczęśliwy. Jak już wywaliłeś kasę na "mody" to musisz to polubić. Mnie na mody nie stać i nie lubię głośnych wydechów. Dlatego u mnie obroty równe 1250 i silnik pracuje jak złoto :D

Pozdrawiam

Autor:  Przemoszn [ 2020-05-30 22:46:59 ]
Tytuł:  Re: Jałowe obroty- synchronizacja przepustnic

Generalnie moto kupiłem już w takim secie teraz chciałbym to trochę poustawiać filtr tak jak pisałem nowy oryginalny wydech ciut głośniejszy ale nie naprzykrza się sąsiadom jak np dominator zdaje sobie sprawę z tego że przyspiesznie jest akustyczne chodzi mi oto by silnik chodził w miarę kulturalnie i nie dostawał po dupie proszę o informację nie o ocenę

Autor:  avalar [ 2020-05-31 09:27:08 ]
Tytuł:  Re: Jałowe obroty- synchronizacja przepustnic

Po zmianie wydechu i filtra „tak już będzie”. Opisywane na forum wiele razy. Też mam Leo i K&N i bujają obroty. Nie tykam tego.

Autor:  glenroy [ 2020-05-31 13:16:35 ]
Tytuł:  Re: Jałowe obroty- synchronizacja przepustnic

Tak jak pisałem wcześniej. Pozostaje Ci dostroić silnik do nowej sytuacji. Także najlepiej dorzucić power commander i dostroić moto elektronicznie. Po prostu wprowadzone są już na tyle duże zmiany, że ECU sobie z tym nie jest w stanie poradzić.
U mnie w Sprincie samo włożenie sportowego wkładu filtra powietrza praktycznie wymaga już wgrania nowej mapy, dlatego szybko zawitał u mnie OEM, kosztujący praktycznie tyle samo co KN :P. Mapy co prawda mogę sobie dowolnie modyfikować samemu, ale...stwierdziłem, że...po co? ;)

Autor:  Przemoszn [ 2020-06-01 11:47:56 ]
Tytuł:  Re: Jałowe obroty- synchronizacja przepustnic

nie jest to chyba kwestia map bo odpięcie mapsensora nic nie zmienia to chyba bardziej kwestia pod ciśnień i efektu braku rezonansu spalin w końcu ma pełen przelot nie mam zamiaru kupować PC wystroję go jak wszyscy żeby się bujał jak najmniej zszedłem do różnic rzędu 60 obr/min schodziłem z ponad 200 wiec różnica i tak jest duża silnik z R6 po prostu tak ma on kocha wysokie obroty i wtedy ciągnie idealnie po założeniu DB Killerów się jeszcze ładniej wyrównuje ale szkoda nie posłuchać takiego tłumika

Autor:  glenroy [ 2020-06-01 18:54:38 ]
Tytuł:  Re: Jałowe obroty- synchronizacja przepustnic

Przemoszn napisał(a):
nie jest to chyba kwestia map bo odpięcie mapsensora nic nie zmienia to chyba bardziej kwestia pod ciśnień i efektu braku rezonansu spalin


Meh...a jak w samochodzie zrobisz pełny dolot i wydech, to co musisz zrobić? Strojenie silnika, żeby dostosować go do nowych warunków pracy. Odpięcie MAP jedyne co zrobi, to ustawi ECU na sztywno w wartości fabryczne, gdzie możliwe, że i tak już się przerzucił w ten setup, bo nie wyrabia z korektami. Stroi się m.in. kąt zapłonu, czy czas wtrysku. Da się to zrobić, tylko trzeba zainwestować, żeby miało to ręce i nogi. Tak naprawdę wsadzenie decata, poluzowanie wydechu i dolotu, bez strojenia, robi więcej złego, niż dobrego, tym bardziej w wolnossaku. Przypuszczam, że jak góra może jakieś pojedyncze źrebaki zyskała, chociaż wątpię, tak dół zdechł totalnie.

Autor:  Przemoszn [ 2020-06-04 18:27:27 ]
Tytuł:  Re: Jałowe obroty- synchronizacja przepustnic

Synchronizacja przepustnic w fz6 s1 ciąg dalszy pytanie czy możecie podać ustawienia z menu serwisowego C1 oraz C2 chodzi o konkretne wartości czy ktoś wie jakie powinny być na akcesoryjnych wydechach

Autor:  slavoo-s1 [ 2020-06-05 11:07:17 ]
Tytuł:  Re: Jałowe obroty- synchronizacja przepustnic

Hej
Ja u siebie w FZ6S z 2005 roku mam założony Leo Vince z db killerami bez katalizatora,wartości CO mam ustawione na C1"15" oraz C2 "15".
Wszystko śmiga jak ta lala.Obroty nie falują

Autor:  Przemoszn [ 2020-06-05 11:57:05 ]
Tytuł:  Re: Jałowe obroty- synchronizacja przepustnic

Pytanie czy masz czy założone są db killery ile temu robiłeś synchro i czy było to badane jakoś? czy jest to ustawione tak po prostu? czy filtr masz std czy jakiś tuningowy np K&N

Autor:  slavoo-s1 [ 2020-06-05 17:33:18 ]
Tytuł:  Re: Jałowe obroty- synchronizacja przepustnic

Założone DB killery, filtr powietrza K&N,synchro robione około roku temu.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/