Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2021-02-22 08:02:04 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2018-10-19 12:00:56
Posty: 6
Lokalizacja: Szczecin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 Fazer
Cześć
Wczoraj pojeżdzone trochę, pierwszy raz w sezonie. Problem dotyczy wolnych obrotów. Gaźniki wyregulowane, synchro zrobione. Maszynę odpaliłem, zagrzał się silnik, obroty książkowo 1200. Pojechałem w trasę, po jakimś czasie stoję na światłach, a obroty na luzie maja 2000. Rolgaz się nie zacina. Po krótkim postoju, odpaliłem maszynę, obroty 1800-2000.
O co tu może chodzić ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-02-22 08:02:04 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2021-02-22 10:01:08 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2019-05-29 12:25:15
Posty: 89
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ1
lewe powietrze lapie? tak mialem w hornecie, ze gumy byly stare i nie uszczelnialy jak trzeba i lapal lewe


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-02-22 10:22:22 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1073
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
Miałem kiedyś taki przypadek, że właśnie jak silnik był zimny to było wszystko ok a po rozgrzaniu obroty były za wysokie. Działo się to po serwisie gaźników. Pojechałem do mechanika, naprawił to w ciągu 5minut. Dokładnie już nie pamiętam jaka była przyczyna ale coś mi świta, że był za mały luz na lince? Było to z 15lat temu więc pamięć może mnie mylić


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-02-24 17:28:37 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2018-10-19 12:00:56
Posty: 6
Lokalizacja: Szczecin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 Fazer
Dzięki za sugestie.
Dzisiaj bawiłem się ustawieniem linek od gazu, nie zauważyłem nieprawidłowego działania. Po regulacji skręcałem kierownicę maksymalnie w lewo i w prawo, w żadnym położeniu kierownica nie ciągnie linek, obroty nie rosną. Kiedy jednak silnik się nagrzał i sobie chodził na luzie, wsiadłem na moto, chyba delikatnie ruszyłem kierownicą i obroty ... na 2000, he he. Ruchy manetką dają normalną reakcję na gaz, jednak minimalne obroty to 2000, niżej nie schodzi.
Najlepsze, że jeździłem sobie po podwórku, żeby sprawdzić tylny hamulec. Dosłownie 30 metrów, start i zaraz stop. Stoję, obroty 2.000, wrzucam jedynkę, ruszam, hamuję, i obroty 1200 i już później przez jakieś 15 minut takiego start-stop nie wzrosły na luzie.
Taką to mam zagadkę


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-02-25 10:44:27 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2019-05-29 12:25:15
Posty: 89
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ1
sprawdzales to lewe powietrze?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2021-02-26 00:20:19 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2018-10-19 12:00:56
Posty: 6
Lokalizacja: Szczecin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 Fazer
W weekend mam zamiar do tematu podejść jeszcze raz na spokojnie. Sprawdzę króćce, oby to one okazały się wadliwe.

EDIT:
No to dzisiaj pracowita sobota w garażu.
Jako, że miałem dostęp do Carbtuna, postanowiłem sprawdzić synchro gazników. Tutaj wszystko gra. Zdziwiłem się, że po dość długim czasie, kiedy miałem podłączonego Carbtuna, obroty jałowe utrzymywały się na jednym poziomie 1200 obr/min.
Pózniej dobrałem się do króćców ssących. Generalnie z zewnątrz wyglądają ok. Jednak po odkręceniu od silnika - masakra.
Załącznik:
IMG20210227115024_Easy-Resize.com.jpg [692.91 KiB]
Pobrane 123 razy

Załącznik:
IMG20210227115031_Easy-Resize.com.jpg [564.23 KiB]
Pobrane 127 razy

Załącznik:
IMG20210227115038_Easy-Resize.com.jpg [613.83 KiB]
Pobrane 134 razy

Decyzja zapadła - do wymiany.
Jednak postanowiłem wszystko skręcić jeszcze raz do kupy. Fartem znalazłem w garażu jakieś uszczelki pasujące średnicą pod króćce. Podłożyłem pod króćce, skręciłem wszystko i odpaliłem motor. Niestety po pewnym czasie obroty na luzie znowu się podniosły. Czyli jeszcze raz Carbtune. Podpinając węzyki do króćców, olśniło mnie :D To chyba w tym miejscu jest nieszczelność, przez te gumowe "kapturki", które przed chwilą zdjąłem. Odpaliłem moto z podłączonym Carbtunem i wszystko pięknie hula, obroty stoją w miejscu. Czyli chyba to nie króćce ssące, tylko te pierdzielone małe kapturki, które się ściąga do synchro gazników, to przez nie może ciągnie lewe powietrze. U mnie guma, z której są zrobione jest bardzo twarda i miejscami już spękana.
Załącznik:
IMG20210227164949_Easy-Resize.com.jpg [737.34 KiB]
Pobrane 128 razy

Wymieniam oczywiście całe króćce, ale zobaczę, czy uda mi się dostać same kapturki i podmienię najpierw je. Zobaczymy, co się okaże.

Mrozu, dzięki za naprowadzenie na ten trop z powietrzem.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org