Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2024-02-07 13:34:14 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2013-01-13 20:48:01
Posty: 299
Lokalizacja: Polkowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6 Fazer S2 ABS
Panewki można załatwić nawet przy niewielkim przebiegu, kwestia chęci, np. uruchamianie w zimie i kręcenie na zimno do odcinki. Jazda z bardzo niskimi prędkościami obrotowymi silnika i dużym obciążeniem przy przyśpieszaniu. Większość twierdzi, że japońskich silników się nie naprawia, mowa o układzie korbowym, elementy są bardzo dokładnie pasowane, czopy wału są azotowane, szlifu się nie robi. Jeszcze inni twierdzą, że dziś są tak wyspecjalizowane firmy, że dorobią i spasują wszystko, a na koniec utwardzą powierzchniowo, tak, jak to robi fabryka. Oczywiście, jeśli wał jest jeszcze w dobrym stanie, to można prewencyjnie wymienić panewki, oczywiście dobierając kolorami. Koszt panewek dziś to na pewno ponad tysiąc złotych, w 2015 roku do fz6 komplet kosztował 900zł. Jako ciekawostka dołączam zdjęcie nadgryzionej panewki z fz6 przy przebiegu 9 000km, została wymieniona na nową i silnik działa prawidłowo, a ma przebieg 42 000km.


Załączniki:
DSCN3617.JPG [362.58 KiB]
Pobrane 57 razy
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2024-02-07 13:34:14 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2024-02-07 14:53:26 
Niemowlak

Dołączył(a): 2024-01-30 20:36:57
Posty: 21
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz1
pawcio81 napisał(a):
Panewki można załatwić nawet przy niewielkim przebiegu, kwestia chęci, np. uruchamianie w zimie i kręcenie na zimno do odcinki. Jazda z bardzo niskimi prędkościami obrotowymi silnika i dużym obciążeniem przy przyśpieszaniu. Większość twierdzi, że japońskich silników się nie naprawia, mowa o układzie korbowym, elementy są bardzo dokładnie pasowane, czopy wału są azotowane, szlifu się nie robi. Jeszcze inni twierdzą, że dziś są tak wyspecjalizowane firmy, że dorobią i spasują wszystko, a na koniec utwardzą powierzchniowo, tak, jak to robi fabryka. Oczywiście, jeśli wał jest jeszcze w dobrym stanie, to można prewencyjnie wymienić panewki, oczywiście dobierając kolorami. Koszt panewek dziś to na pewno ponad tysiąc złotych, w 2015 roku do fz6 komplet kosztował 900zł. Jako ciekawostka dołączam zdjęcie nadgryzionej panewki z fz6 przy przebiegu 9 000km, została wymieniona na nową i silnik działa prawidłowo, a ma przebieg 42 000km.


Jeśli chodzi o cenę to nie ma tragedii bo panewki są rzędu 77zł za sztukę z oryginału ale obym nie musiał brać ich pod uwagę :/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2024-02-07 15:21:39 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2013-01-13 20:48:01
Posty: 299
Lokalizacja: Polkowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6 Fazer S2 ABS
Mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku z panewkami. Cena 77zł dotyczy półpanewki, czyli x 18 sztuk.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2024-02-07 23:50:29 
Niemowlak

Dołączył(a): 2024-01-30 20:36:57
Posty: 21
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz1
Tak jestem świadom że jest to x18... Nastała ta "wiekopomna" chwila i zdemontowałem miskę... Coś tu się zadziało bo na smoku zastałem takie o to elementy jak na zdjęciach.
Sprawdzając wcześniej sprzęgło widziałem że ktoś zamienił jedną ze śrub koszyczka bo prawdopodobnie urwał... Nie mam pojęcia co to może być bo w większości są to cienkie jak papier elementy miedzianopodobne oraz kilka grubszych czubatych elementów jakiegoś stopu pokroju czubków zębatki? Jest to max wielkości czubka zapałki bo ampul dla skali to bodajże 1.5mm. Prócz tego są witki silikonu i jakieś kawałki startego jakby plastiku Próbowałem cokolwiek złapać magnesem to ani te miedzianopodobne elementy ani te "stopowe" nie chcą trzymać. Sam zaworek ciśnieniowy wydaje się sprawny chodź oring na który jest wciskany nie wzbudza we mnie zbyt dużego zaufania bo zwyczajnie po wciśnięciu jest cały zaworek się buja na boki i sprawia wrażenie luźnego. Jutro chyba zrobię podejście do pompy oleju bo zauważyłem że łańcuszek jest mimo wszystko dość luźny i ciekaw jestem jej luzów w środku.


Załączniki:
4.jpg [778.46 KiB]
Pobrane 44 razy
1.jpg [640.59 KiB]
Pobrane 44 razy
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2024-02-08 00:07:02 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1478
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
Ło matko bosko, nie wygląda to dobrze..
To pukanie może się okazać że nie rozrząd, a jeśli to panewki to już po wale..


Ostatnio edytowano 2024-02-08 00:17:30 przez tuzmen, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2024-02-08 00:16:58 
Niemowlak

Dołączył(a): 2024-01-30 20:36:57
Posty: 21
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz1
Tylko co w samym silniku jest miedzianego? Też na początku byłem przerażony ale z drugiej strony jak zacząłem się zastanawiać czy to mogą być elementy silnika czy coś z poza i nie bardzo do czegoś mi to pasuje jeśli chodzi o wnętrze. Swoją drogą poprzedni serwis był zajebisty...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2024-02-08 00:18:22 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1478
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
lukash9999 napisał(a):
Tylko co w samym silniku jest miedzianego? Też na początku byłem przerażony ale z drugiej strony jak zacząłem się zastanawiać czy to mogą być elementy silnika czy coś z poza i nie bardzo do czegoś mi to pasuje jeśli chodzi o wnętrze. Swoją drogą poprzedni serwis był zajebisty...


Miedź to właśnie materiał panewki i to nie ten na wierzchu ale głębiej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2024-02-08 00:26:24 
Niemowlak

Dołączył(a): 2024-01-30 20:36:57
Posty: 21
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz1
tuzmen napisał(a):
Ło matko bosko, nie wygląda to dobrze..
To pukanie może się okazać że nie rozrząd, a jeśli to panewki to już po wale..


No właśnie nie panewki bo gdy dopiąłem rozrząd i dobiło ciśnienie na zimnym to cichło więc na bank nie dźwięk panewki...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2024-02-08 00:30:35 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1478
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
Ale pisałeś że powyżej 6krpm jak przerywał to też słyszałeś stuki?
Brak ciśnienia, miedź w misce, stuki no słabo, takie moje wrażenie
- jednocześnie, bardzo ciekawy wątek -


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2024-02-08 00:43:37 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1478
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
lukash9999 napisał(a):
tuzmen napisał(a):
Ło matko bosko, nie wygląda to dobrze..
To pukanie może się okazać że nie rozrząd, a jeśli to panewki to już po wale..


No właśnie nie panewki bo gdy dopiąłem rozrząd i dobiło ciśnienie na zimnym to cichło więc na bank nie dźwięk panewki...


Zobacz jeszcze tę pompę oleju, jak porysowana to mamy przyczynę braku ciśnienia, aczkolwiek skąd wióry to nadal tajemnica.
Mi to nie wygląda na przebieg 13kkm coś grubo miąchane było


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2024-02-08 01:10:20 
Niemowlak

Dołączył(a): 2024-01-30 20:36:57
Posty: 21
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz1
Ja tylko mam trudne tematy więc jak ktoś lubi zagadki to mogę tego opisywać na forum więcej :D
Czy były stuki powyżej 6 tyś? Nieee to bardziej cykanie które odzywało się gdy napinacz był luźny. Gdy go dopiąłem ucichło ale uznałem że to nie metoda bo łańcuszek się wyciągnie i znów będzie problem. Ostatnio zgrzałem dobrze silnik do pomiarów ciśnienia i też nie było nic słychać. Z tym przebiegiem to sam nie wiem bo niby śruby nie ruszane, niby kolektor wydechowy jak nowy, niby nigdzie nie było zaglądane a tu śruba w koszu sprzęgłowym urwana i podmienione na inną. Jest sporo oznak że moto faktycznie nie dłubane, jak np również stan wahaczy itp że praktycznie wszystko wygląda jak nowe a tu taki Zonk że sam już nie wiem co o tym myśleć. Może pierwszy właściciel który kupił moto a ponoć nie liczył się z kasą nie oszczędzał go za bardzo i teraz wychodzą takie kwiatki... Tak samo ten CEPiK - od kiedy tylko były spisywane liczniki przebieg jest znikomy i się zgadza a ten od którego kupiłem jeździł dość spokojnie i po ludzku go serwisował. Nie mam już sam pojęcia ale jeśli będzie to grubsza robota i po demontażu silnika okaże się że będą to grube kwiatki to właśnie z powodu dobrego stanu reszty podzespołów wrzucę tu drugi silnik chociaż nie ukrywam że jestem po tej stronie że lepiej naprawić i wiedzieć co się ma...
Swoją drogą gdyby to była panewka a raczej jej spora część to myślę że ciśnienia to tam nie było by za wiele a stuki były by dość mocne co nijak się nie zgadza.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2024-02-08 07:54:22 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2013-01-13 20:48:01
Posty: 299
Lokalizacja: Polkowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6 Fazer S2 ABS
Łańcuch pompy ma być luźny, tak, jak w rowerze Wigry 3, ot taka konstrukcja, która jak widać się sprawdza, bo nie ma z tym problemu. Wióry według mnie na 99% z panewki, najszybciej lecą korbowodowe. Jak masz zdjętą miskę, to pozostaje chyba odkręcić stopy korbowodów i będzie wszystko jasne. Uszkodzone panewki często odzywają się przy schodzeniu z obrotów, to znaczy odkręceniu manetki do 5-7 tys. i puszczeniu, wtedy wydobywa się dźwięk terkotania, oczywiście przy mocno rozgrzanym oleju.
Bardzo prawdopodobne, że silnik został zniszczony przez użytkownika, który nie ma pojęcia o sprawach technicznych, nie mówiąc już o tym jak z grubsza działa i np. jak jest smarowany silnik spalinowy w takim motocyklu. Naprawdę jest mnóstwo sposobów za zabicie układu korbowego (niezależnie od niskiego przebiegu) i wcale nie trzeba uruchomić silnika bez oleju. Możliwa jest również wada produkcyjna, Yamaha generalnie jest znana znana z precyzji silników, ale wtopa montażowa się może raz na jakiś czas trafić.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2024-02-08 09:39:09 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1478
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
Tu nie da się tak odkręcić stopek. Wszystko jest zwarte i kompaktowe. Trzeba zdjąć cała połówkę silnika.
Można ewentualnie długim śrubokrętem poruszać stopkami czy jest luz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2024-02-08 10:01:52 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2013-01-13 20:48:01
Posty: 299
Lokalizacja: Polkowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6 Fazer S2 ABS
W sumie racja, pomyliło mi się z silnikiem samochodowym, kiedyś uczestniczyłem w pracach związanych z wymianą panewek i silnik był na stole z rozłożonymi karterami.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2024-02-08 17:33:07 
Niemowlak

Dołączył(a): 2024-01-30 20:36:57
Posty: 21
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz1
Panowie, powiem Wam tak... Nic mi się tu nie zgadza i sam już nie wiem. Znam dźwięk panewki, wiem jak i kiedy hałasuje ale tu nic nie słychać. Prawdopodobnie na przyszły weekend przerzucę moto do innego garażu z większymi możliwościami i będzie demontaż dołu silnika. Na tyle towaru który wyjąłem ze smoka panewka powinna się obrócić i byłby klekot a w silniku jest cicho poza oczywiście niedopinaniem rozrządu któremu jeśli pomogę to jest ok. Hałas najbardziej pojawiał się przy szybkich przygazówkach z tych 1100 do 1500 ale to wynikało z luzu na łańcuszku - poza tym cisza. Gdyby nie to że niedopinało łańcuszka to nawet bym nie sądził że to może być jakakolwiek panewka ale dzięki temu sprawdziłem ciśnienie.

Teraz abstrahując i teoretyzując... Jaki związek miała by uszkodzona panewka z przerywaniem silnika? Myślicie że w jakikolwiek sposób jest to powiązane?


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot]


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org