Mix elektronix Fazer problemix

doxy · **Napisane:** 2010-05-21 10:18:23

Nie wiem jak zacząć więc zacznę od początku :)
Kochani w dniu dzisiejszym przeżyłem zawał nerwowy:P wsiadam na fazera jadę do robo 8 rano słonko świeci idealnie. podjeżdżam pod sklep standardowe śniadanko do pracy , jakieś 3/4 absoluta na wieczór i git banan na ryju......
wychodzę ze sklepu jakiś maluszek z mamuśką ochoczo oglądają maszynę zagaduje do małego miła gadka z mamuśką i mały że popatsy jak pan brum brum mówię ok spoko loko .
Wsiadam kluczyk kontrolki uśmiechają się do mnie ochoczo, zapłon , syk wtrysków czy czegoś tam wszystko zachęca NO WDUŚ STARTER NO WDUŚ!!!! więc wciskam starter i ...........

i curva cisza hahha smieję sie myśle NIE TO JAKIŚ ŻARCIK ,
starter jeszcze, i jeszcze, i jeszcze i nic nawet awary nie działąją wyłączając fazer objawia mi problem sygnalizując ERR-1. czyli niby problem z kostkami ruszam wszystkie ok , ale cały ten plastik z linkami starterem i zapłonem kręci się na kierze myślę sobie może jakiś kabelek......
Banan z ryja spadł wygiął się w druga stronę no cóż myślę sobie ok dzwonie do PZU assistance zobaczę jak to działa....
Powiem że działa 25 min i już lśniąca laweta jest ale na parking na którym stałem nie mógł pan podjechać więc pchamy sprzęta na druga stronę ulicy ......
i nagle włączają się awaryjne które chwilę wcześniej nie chciały działać dusze starter a Fazer ochoczo oznajmia że jest gotowy do dalszej podróży :)

I teraz puenta którą chciałbym z Wami zweryfikować , a mianowicie pan z pomocy powiedział że w miejscu pod sklepem mogło być silne pole elektromagnetyczne np. z terminala kasy w sklepie która jest przy samym wejściu do sklepu i w sumie ja stałem bardzo blisko i to powodowało błędy w kompie i immo lub ktoś mógł mieć CB lub coś innego co zakłócało elektronikę .
PRAWDO TO CZY FAŁSZ? martwić się czy olać jechać do serwisu czy nie ? oczywiście ERR-1 już się nie wyświetla :) plastik z zapłonem i starterem po dokręceniu śrub na maxa nadal się obraca tak ma być czy nie ? za tydzień jadę w trasę i wolałbym tego 300 km od domu nie doświadczać .....
POMOŻECIE ?

Ada · **Napisane:** 2010-05-21 10:18:23

Tempina · **Napisane:** 2010-05-21 10:40:45

Hehe to Pan z pomocy z powodzeniem mógłby jeszcze szukać żył wodnych z drewnianym kijem w kształcie litery Y :P. A tak poważnie to podjechałbym do jakiegoś serwisu, niech sprawdzą co i jak.

Może gdzieś coś jest zaśniedziałe albo co.

Pozdro

cichy · **Napisane:** 2010-05-21 14:24:24

doxy napisał(a):

miejscu pod sklepem mogło być silne pole elektromagnetyczne np. z terminala kasy w sklepie

doxy napisał(a):

ktoś mógł mieć CB

pierwsze słyszę żeby terminal albo cb radio powodowały tak silne pole magnetyczne jak dla mnie styku gdzieś nie było, na twoim miejscu sprawdziłby wszystko.

doxy · **Napisane:** 2010-05-21 15:11:27

cichy napisał(a):

pierwsze słyszę żeby terminal albo cb radio powodowały tak silne pole magnetyczne

też mi to bzdurą podjeżdżało ale wolałem spytać :) co do sprawdzania to hmmm nie bardzo wiem gdzie są jakieś kostki, co dokładnie sprawdzić :P to moje pierwsze moto nawet baku jeszcze nie unosiłem a z mechaniki jestem " mniej niż zero ...." :D

lewy · **Napisane:** 2010-05-21 16:34:01

heh to ja dodam ze terminale od Lotto mogą wpływać na prace układów elektronicznych. Tezę tą podpiera faktem autentycznym z własnego doświadczenia. W moim rodzinnym aucie alarm za zbrojony w pobliżu (jakieś 4 - 5m od antenki lotka) wyje po około 1-2minutach ;] Nie mam czujników ultradźwiękowych wewnątrz kabiny. Nauczyłem się parkować dalej od tej antenki lub nie włączać alarmu. I co Wy na to :p

Czy miałoby to wpływ u Ciebie...? nie sadzę. Ale może przejedź się tam jeszcze kilka razy :p to się przekonasz.

marcys998 · **Napisane:** 2010-05-22 20:01:53

sprawdź wyłącznik zapłonu i czujnik stopki bocznej...

stoodent1 · **Napisane:** 2010-05-23 06:49:07

Też twierdzę że to z terminalem to bzdura :) bo terminal ma system łączności gsm więc siłą rzeczy nie mógł zakłócić żadnego odbiornika.

zyzu · **Napisane:** 2010-05-23 11:21:03

http://fazer.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=4599
tez mam problem z tym err-1 tylko że nie przy włączaniu ale przy gaszeniu sprzeta.
tzn. nie jest to żaden problem bo moto śmiga i chula i tylko jak przekręcam kluczyk przy wyłączaniu to się objawia takie err.
poszukaj na google na zachodnich stronach to sie dowiesz troszke więcej.
w kazdym razie, jak masz tak przy włączaniu to może być problem.
w serwisie w krk powiedzili, żebym jeździł i sie nie przejmował bo to może jakieś styki czy coś.
wiec na razie się nie przejmuję, kolesie z zachodu też tak mają i jeżdżą i jest ok.
pozdro i szerokości.
ps.
ale strzeż się bo jednemu moto zgasło w czasie jazdy co może być z deka niebezpieczne.

doxy · **Napisane:** 2010-05-23 20:16:59

w motostylu i w yamaha poland position powiedzieli mi że ten ERR-1 to błąd komunikacji wewnętrznej i często wynika z błędnego odczytu kluczyka, zakłóceń zewnętrznych wynikających z emitowanych fal i pół przez różne terminale, kasy, bankomaty, nie potwierdzili , mówiąc że teoretycznie to nie powinno mieć miejsca ale też nie zaprzeczyli definitywnie. Powiedzieli że trzeba jeździć i obserwować, skoro zapalił to może jakiś fixacyjny chwilowy błąd immo i kompa. Narazie jeżdżę, nic się już nie dzieje, Err-1 się już nie pojawia, dzięki za podpowiedzi i chęć pomocy :)

ps: a macie jakiś patent na usztywnienie na kierze tej puszki z zapłonem i starterem ? bo się kreci , co trochę mnie drażni....

stoodent1 · **Napisane:** 2010-05-23 21:26:50

Kup bardzo cienką miedzianą blaszkę owiń kiere i zakręć ową puszkę na pewno pomoże a przy tym pewnie poprawi przewodność :P

Mix elektronix Fazer problemix

Fazer - Forum główne

Tuning i Mechanika

Fazer - Forum główne

Tuning i Mechanika

Kto przegląda forum