Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

problem z ladowaniem??
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=7432
Strona 1 z 3

Autor:  jarzombek [ 2011-06-21 22:35:14 ]
Tytuł:  problem z ladowaniem??

Witam :)

pisze bo dzis mi sie zdarzyla dziwna sprawa. Latalem sobie troche po miescie i tak po godzinie czy dwoch stanalem na sekunde odsapnac(doslownie na minute) probuje odpalic po minucie i jedyne co slysze to takie tyrkotanie startera i silnik nie chce odpalic. Nie wiedzialem co zrobic myslalem ze moze jakas zlaczka sie rozpiela czy cos. Wzialem co znalazlem rozpialem i spialem ponownie. Po takowej probie probuje na nowo i teraz raz jakby zakrecil ale dalej nie poszedl. Doszedlem do wniosku ze slaby aku. Udalo sie odpalic na kable. Mierzac aku przy wylaczonym silniku ma ok.12.15v natomiast przy wlaczonym mniej;/ 12.05v.
Wychodzi ze nie ma ladownia heh ale na dodatek mniejsze napiecie niz przy wylaczonym czy to normalne?

co mam w ogole sprawdzic po kolei ?? bo mechanik ze mnie mierny i srednio mam pojecie o elektryce heh

ewentualnie co zazwyczaj pada w fazerach w elektryce?

jezeli jest podobny post to wybaczcie ale szukalem nie znalazlem ;/

z gory dzieki za pomoc:)

Autor:  gcc miki [ 2011-06-22 10:06:01 ]
Tytuł:  Re: problem z ladowaniem??

bedziesz miał mniejsza napięcie na załączonym ponieważ wystepują spadki napięcia na poszczególnych elementach układu elektrycznego jeśli nie masz ładowania

Autor:  Wojt@s [ 2011-06-22 15:30:13 ]
Tytuł:  Re: problem z ladowaniem??

Jak przekaźnik rozrusznika tyka, to przeważnie problemem jest za mały prąd rozruchowy akumulatora.

Sprawdź ładowanie na odpalonym moto, jakie jest napięcie bez odbiorników i jakie jest z załączonymi np. światłami.

Przy okazji sprawdzić pobór prądu podczas spoczynku etc itd.

Autor:  Bigos [ 2011-06-22 21:03:31 ]
Tytuł:  Re: problem z ladowaniem??

Napięcie ładowania sprawdza się na włączonym silniku, ale przy wyższych obrotach (przynajmniej 2000 obr/min).

Autor:  jarzombek [ 2011-07-05 19:38:13 ]
Tytuł:  Re: problem z ladowaniem??

Hej dzieki za odpowiedzi :)

odswiezam temat bo w koncu praca mi pozwolila na to bym sie zabral za moto. I teraz sprawa ma sie tak ze podladowalem aku i po podlaczeniu sprawdzilem ponownie czy jest ladowanie ale na wyzszych obrotach jak zasugerowal Bigos. I wyglada ze wszystko jest ok, przy 5000obrotow jest 14.1V na aku.
Teraz sie zastanawiam czy to wszystko to wina aku czy gdzies po drodze zasniedzialo mi jakies polaczenie i nie bylo przeplywu ladowania hmm Bo tak jak pisalem probowalem wowczas wszystkie wtyczki rozpiac i spiac bo podejrzewalem ze moze wlasnie cos sie rozpielo samo. Jednak po tym odpalenie sie nie udalo bo mialem juz rozladowany na maksa aku. A jak odpalilem na kable to niestety mierzylem to napiecie ladowania na niskich obrotach (1200-1300-standardowe bez gazu).

Nie wiem, szukam potwierdzenie bo doszly mnie sugestie ze stary aku moze tak wlasnie pasc z dnia na dzien z minuty na minute mimo ze ma ladowanie. Ale nie wiem czy to prawda heh

Co sadzicie stawiacie na aku czy raczej ze cos na kablach nie laczylo???

Autor:  mazi dolo [ 2011-07-05 20:05:45 ]
Tytuł:  Re: problem z ladowaniem??

Mam też problem z ładowaniem.
Sprawdź czy masz ponad 14V przy włączonym wentylatorze.
U mnie jest ok 12,8V przy włączonych światłach na wolnych obrotach przy wysokich ok 13,4V.
Przy włączonym wentylatorze + światła na wolnych rozładowuje aku.
Pojechałem po regulator do gościa który miał do sprzedania używkę i po podpięciu było jeszcze gorzej. Ciekawy jestem czy zbieg okoliczności czy? Z miłą chęcią dał bym swój komuś do sprawdzenia to by rozwiało wątpliwości regulatora .

Autor:  Bigos [ 2011-07-06 00:53:45 ]
Tytuł:  Re: problem z ladowaniem??

Prawidłowe napięcie regulatora to 14.1-14.9V, jeżeli jest za wysokie lub zbyt niskie to oznacza, że regulator padł. Po wkręceniu silnika na wyższe obroty ładowanie powinno być na odpowiednim poziomie bez względu ba to czy są włączone światła, czy nie.

Autor:  jarzombek [ 2011-07-06 12:43:20 ]
Tytuł:  Re: problem z ladowaniem??

no i teraz pytanie
Ja mialem 14,1V przy 5000obrotow z wlaczonymi swiatlami ale nie chodzil wentylator. Tak wogole pogode tutaj mamy taka sliczna od paru dni ze ciezko az tak zagrzac moto by sie wentylator opalil heh
I nie wiem teraz niby zakres tak jak mowisz Bigos jest ok ale czy mozliwe jest ze przy wlaczeniu sie wentyatora nagle regulator przestaje wydalac heh

Czy da sie sprawdzic jakos sam regulator ? W sensie wydlubac go podlaczyc w jakis obwod i sprawdzic ??

czy ewentualnie jakies inne sugestie macie ???

Autor:  mazi dolo [ 2011-07-06 16:47:22 ]
Tytuł:  Re: problem z ladowaniem??

Nie wiem jak jest w kocie ale w kilo wentylator włącza się nie całą minutę po odpaleniu i wyłącza przy wrzuceniu biegu, ot taki niuans. To nie zmienia faktu że na wolnych obrotach przy włączonych odbiornikach (czym więcej tym bardziej potwierdza prawidłowe działanie reg.) nie może napięcie być mniejsze od napięcia aku, powinno mieć nie mniej niż 14V.

Nie jestem specjalistą ale z tego co wiem to napięcie na klemach nie powinno spadać poniżej 14V czy na wolnych czy na wysokich obrotach, z wszystkimi odbiornikami czy z żadnym. Pod warunkiem że mamy naładowany akumulator i takie jałowe obroty jak przewiduje serwisówka.

Autor:  jarzombek [ 2011-07-06 18:21:24 ]
Tytuł:  Re: problem z ladowaniem??

hmm z tym wentylatorem to wiesz ze nawet nie zauwazylem czy tak mam. Slyszalem o tych rozwiazaniach zeby sie na postoju nie przegrzal silnik ale nie wiem czy w moim fazerze to jest hmm az sprawdze jak bede przy moto.

A co do napiecia to chyba nie do konca masz racje. Nawet serwisowka zaleca badanie napiecia ladowania przy wyzszych obrotach. Inna sprawa ze nie spotkalem sie zeby na samym aku bylo 14V tutaj chyba jakas literowka czy tez 'cyfrowka' ;)

Wracajac do wentylatora jesli tak jest to mierzylem ladowanie na wlaczonych swiatlach i wentylatorze. Przy 5000 obrotow bylo git czyli 14,1V. Teraz pytanie czy aku moze sie rozladowac tak z chwili na chwile? Podle pasc i nie wstac. Mimo ze jezdzilem z 2h wczesniej zrobilem przerwe na 3 min i juz nie odpalil. heh Po podladowaniu stal w domu 3 dni i po tych trzech dnia trzymal napiecie wiec nie wiem sam co i jak??
Czy moze ktos bardziej doswiadczony cos powiedziec madrego ?

Autor:  Nemmo [ 2011-07-06 18:36:30 ]
Tytuł:  Re: problem z ladowaniem??

Napiecie na aku na wolnych obrotach przy wlaczonych odbiornikach moze spasc do 13 z hakiem. No normalne, aku i tak jest ladowane bo napiecie znamionowe akumulatora to 12V z groszami.

Jak aku umiera moze pasc od zaraz, juz kilka takich przypadkow widzialem na wlasne oczy :) A jakie fajne cuda potrafia sie na zegarach dziac :lol:

Podladuj aku prostownikiem, jesli potem przez jakis czas bedzie ok a po dluzszym odcinku znow to samo mozesz miec padniety regulator. Ale zazwyczaj wine ponosi akumulator.

Autor:  mazi dolo [ 2011-07-06 20:12:59 ]
Tytuł:  Re: problem z ladowaniem??

Czy jest jakiś inny sposób sprawdzenia regulatora niż podpięcie go do konia?

Autor:  Dreslak [ 2011-07-07 11:34:18 ]
Tytuł:  Re: problem z ladowaniem??

Moje pytanie brzmi: Czy masz właściwie ustawione wolne obroty ? Nie masz ich za niskich? U mnie poprzedni właściciel zjechał na maksa w dół z obrotami, a co za tym idzie ładowania podczas staniu w korku brak. Podczas latania po mieście miałem podobną sytuacje, niby wszystko ładnie pięknie aż tu nagle nie mogę odpalić. Też na początku myślałem że akumulator, bo niby już te 6 lat ma, potem podejrzenie na regulator napięcia, a potem śrubka od regulacji obrotów. Po ustawieniu odpowiednich obrotów, akumulator nie obrywa tak podczas stania w korku, ponieważ obroty są większe (prawidłowe) a co za tym idzie napięcie też jest wyższe.

Autor:  jarzombek [ 2011-07-07 23:46:57 ]
Tytuł:  Re: problem z ladowaniem??

Heh

mierzylem ponownie napiecie i sprawa wyglada tak ze przy wlaczonych swiatlach i wentylatorze przy obrotach normalnych na luzie 1260-1320 (taki skok mam) napiecie wynosi 12,8V. Przy 5000obrotow z wlaczonymi swiatlami i wentylatorem mialem 14.1V.
No i teraz czy trzymajac sie teorii Nemmo mam zjebany regulator bo daje mniej niz 13V na niskich obrotach??

No i co z ta kwestia podladowania i jak padnie po dluzszym odc to mam zjebany reg. Skoro teraz padl aku z dnia na dzien i jesli to jest wina tylko jego samego w sobie to za jakis tam odcinek tez tak moze zrobic mimo ze go podladowalem teraz prostownikiem. Dobrze rozumuje czy nie ?? A skoro tak to niby czemu mam stwierdzic po dluzszym odc ze to regulator?? Nie czaje bazy musze sie napic:P

Autor:  Dreslak [ 2011-07-08 07:39:41 ]
Tytuł:  Re: problem z ladowaniem??

Po ostatnim twoim poście stwierdzam że regulator masz dobry, nawet podczas stania w korku akumulator nie rozładuje ci się ponieważ napięcie jest wyższe od znamionowego napięcia akumulatora. Może np latałeś na długich światłach i dużo w korkach stałeś (choć korki jadąc na motocyklu często nie obowiązują). Może akumulator już przeszedł swoją pierwszą młodość i najzwyczajniej w świecie brakowało mu porządnego podładowania prostownikiem do pełna przez 10-12h prądem o wartości 1/10 pojemności czyli ok 1A, jeżeli masz zwykły prostownik samochodowy to podłącz ładowanie szeregowo przez jakąkolwiek żarówkę 12V i ładuj do momentu kiedy zgaśnie w 100% .

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/