Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
Suche smarowanie łańcucha - WURTH https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=22&t=17039 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Daray Avahus [ 2014-09-21 23:45:19 ] |
Tytuł: | Suche smarowanie łańcucha - WURTH |
Powiem Wam szczerze, że mam już serdecznie dosyć tego łańcuchowego syfu. Ślizgacz, komora przedniej zębatki, łańcuch, felga, wahacz - wszystko unurane w lepkiej mazi, która tylko czeka, aby przykleić do siebie wszystko co napotka :evil: Założyłem nowy zestaw napędowy, przejechałem na nim jakieś 2tkm i skłaniam się do przetestowania suchego smarowania. Przekonują mnie produkty WURTH'a, tak więc zacząłem dzisiaj szperać za zestawem "Zmywacz" + "HHS Drylube". Mam do Was dwa pytania:
|
Autor: | kamin [ 2014-09-22 09:15:36 ] |
Tytuł: | Re: Suche smarowanie łańcucha - WURTH |
Nie chcę Cię w błąd wprowadzić, ale istnieje coś takiego jak produkty na rynki wschodnie... To tak jak z proszkami do prania - ta sama nazwa ale cena niższa i skład też inny i po ''naszych'' jakoś dziwnie szybko się materiały w praniu niszczą i kolory bledną... Ja chyba wolał bym więcej zapłacić :) |
Autor: | pango [ 2014-09-22 11:13:46 ] |
Tytuł: | Re: Suche smarowanie łańcucha - WURTH |
sprawdz na etykecie jake zawiera rozpuszczalniki? moze byc tez zapis,ze " nie uszkodza gumy" caramba robi zmywacz bez acetonu -jakby troche mniej skuteczny,ale gumy ne zepsujesz. z chemii wurtha,ktora uzywalem,zawsze bylem zadowolony. |
Autor: | wojtek_lbn [ 2014-09-22 11:20:50 ] |
Tytuł: | Re: Suche smarowanie łańcucha - WURTH |
Ten zmywacz na 90% zniszczy ringi w łańcuchu, większość brake cleanerów ma tak silne żrący skład że niszczą nawet sporo plastików, o gumie nie mówiąc. Albo może inaczej- jeśli ich nie uszkodzi, to jako zmywacz do hamulców jest bezużyteczny... Do łańcuchów z o/x ringami tylko czyściki dedykowane do tego, nie kosztują dużo, a jednocześnie zejdzie smar i łańcuchowi nic się nie stanie. |
Autor: | Daray Avahus [ 2014-09-22 22:54:25 ] |
Tytuł: | Re: Suche smarowanie łańcucha - WURTH |
wojtek_lbn napisał(a): Ten zmywacz na 90% zniszczy ringi w łańcuchu...Do łańcuchów z o/x ringami tylko czyściki dedykowane do tego... Obawiam się, że masz rację :roll: Jest tutaj taka mała sprzeczność, bo z jednej strony potrzebujemy silnie odtłuszczonej powierzchni, aby HHS zadziałał, ale gumki łańcuchowe o/x odmówią współpracy. Jeśli nie odmówią, to z kolei mamy średnio przygotowane podłoże pod HHS :? Może trochę za bardzo roztrząsam rzeczy małej wagi, z drugiej strony, warto rozprawić się z mitami... może dobre, suche smarowanie moto-łańcucha nie istnieje :cry: |
Autor: | popiolek4 [ 2014-09-22 23:23:42 ] |
Tytuł: | Re: Suche smarowanie łańcucha - WURTH |
Kolego wojtek_lbn czy używasz lub używałeś tego środka? Podejrzewam że nie, bo w innym razie nie pisałbyś takich bzdur. Ja kupuję w bańkach po20l. To jest bardzo dobry zmywacz, używam dziennie 1-2 litry w warsztacie dosłownie do wszystkiego. Czas schnięcia to parę sekund, nigdy nie zdąży wejść w reakcje z plastykiem czy gumą. Przelewam w kanki ciśnieniowe litrowe z ręczną pompką. NP: -zabrudzone piachem śruby traktuje zmywaczem, wszystko ładnie spływa po czym penetrant -rozlany olej, płyny, środki - psikamy zmywaczem po czym suszymy sprężonym powietrzem 2-3 sek -dużo części nie wkładam do myjki bo po potraktowaniu zmywaczem są od razu czyste i suche -dekle zaworów czy miski olejowe, wystarczy przemyć zmywaczem gdzie po chwili są czyste, suche i co najważniejsze gotowe do nakładania silikonu i montażu -odtłuszczanie tarcz hamulcowych i sprzęgłowych Takich przykładów można pisać dziesiątki. Tym bardziej jak najbardziej mogę preparat polecić do przemycia łańcucha. Po paru sekundach będzie czysty i suchy i gotowy do nałożenia świeżego smaru. |
Autor: | wojtek_lbn [ 2014-09-22 23:57:58 ] |
Tytuł: | Re: Suche smarowanie łańcucha - WURTH |
popiolek4, spójrz jeszcze raz na to co napisałem. Jeśli jest to typowy break cleaner, tak jak na tym zagranicznym opakowaniu to nie widzę szans dla gumy przy kontakcie, bo te środki z założenia są bardzo ostre (tak jak np carb cleanery)- w końcu mają zmyć każde zabrudzenie z tarcz hamulcowych, gaźników itp. Natomiast jeśli jest to zmywacz uniwersalny, jak na polskim opakowaniu, to mówimy już o zupełnie innym środku chemicznym tak naprawdę... Dlaczego jedno jest mieszane z drugim jeśli chodzi o nazewnictwo- nie wiem. Do Wurtha mam zaufanie bo sam czasem korzystam z ich wyrobów, ale tego akurat nie używałem i nie wypowiadam się jako użytkownik. Co nie zmienia faktu że nie odważyłbym się sprawdzać jak zareaguje na to łańcuch. |
Autor: | Daray Avahus [ 2014-09-23 12:32:49 ] |
Tytuł: | Re: Suche smarowanie łańcucha - WURTH |
Doczytałem, że ten po prawej, czyli Uniwersalny, jest na bazie nafty. Nie mam jednak potwierdzenia, że jest bezpieczny dla gumek. A może po prostu wrzucę go do nafty :geek: ta pięknie usuwa syf wszelaki, a potem odtłuszczę jeszcze środkiem do mycia silników, wysuszę i HHS Drylube :idea: |
Autor: | wojtek_lbn [ 2014-09-23 13:52:16 ] |
Tytuł: | Re: Suche smarowanie łańcucha - WURTH |
Daray Avahus napisał(a): jest na bazie nafty. Nie mam jednak potwierdzenia, że jest bezpieczny dla gumek. Jeśli na bazie nafty to bezpieczny. (nawiasem mówiąc- nie jest break cleanerem w takim razie ;) )W przeciwieństwie do czystej nafty bo Daray Avahus napisał(a): A może po prostu wrzucę go do nafty Osobiście mi się nie zdarzyło mimo jej użycia, ale wiem że zdarzało się że po kąpieli w nafcie łańcuch zaczynał chrobotać, hałasować... Po co kombinować zasadniczo, skoro można użyć czyścika do łańcuchów? 20-30zł za puszke, nawet całej nie zużyjesz, a przynajmniej bez strachu o łańcuch... |
Autor: | MarcinJ [ 2014-09-23 14:13:54 ] |
Tytuł: | Re: Suche smarowanie łańcucha - WURTH |
[/quote] Osobiście mi się nie zdarzyło mimo jej użycia, ale wiem że zdarzało się że po kąpieli w nafcie łańcuch zaczynał chrobotać, hałasować... [/quote] Mnie się to przytrafiło - od tamtego czasu jadę na czyścikach w puszkach do łańcuchów :) |
Autor: | Daray Avahus [ 2014-09-23 16:18:13 ] |
Tytuł: | Re: Suche smarowanie łańcucha - WURTH |
wojtek_lbn napisał(a): ...Osobiście mi się nie zdarzyło mimo jej użycia... A zamaczałeś cały łańcuch czy tylko czyściłeś szmatką, pędzlem? MarcinJ napisał(a): ...Mnie się to przytrafiło... Innymi słowy, nafta przedostała się przez ringi i rozcieńczyła smar w środku... tak myślę. A mocno zniszczony (stary) był ten łańcuch przed kąpielą? Tak drążę temat, bo naczytałem się już wielu teorii w temacie smarowania łańcucha i stosunkowo często (również w książkach serwisowych motocykli) wypływa duet: - nafta - do czyszczenia - olej silnikowy/przekładniowy - do smarowania (delikatnie) Jednego jestem już pewien, odstawiam spraye do smarowania, bo strasznie syfią i łapią brud na łańcuch. Korci mnie duet z początkowego wpisu, czyli suche smarowanie i czyszczenie jakimś zmywaczem (tu nawet wychodzi na to, że przytoczony zmywacz byłby OK). Zdaję sobie sprawę z faktu, że takie podejście do tematu jest przede wszystkim wygodne, niekoniecznie najlepsze. Zmywacz mocno łańcuch odtłuści, wysuszy, a smar w sprayu niekoniecznie musi wszędzie dotrzeć. |
Autor: | Siojek [ 2014-09-23 19:27:43 ] |
Tytuł: | Re: Suche smarowanie łańcucha - WURTH |
Daray a powiedz jakiego smarowidła w puszce używałeś bo jak np. Castrola to rozumiem poirytowanie też tak miałem. Chłopaki z forum polecili mi S100 i prawie w ogóle nie pryska na wahacz czysty. Do czyszczenia nafta i szczoteczka do łańcucha. |
Autor: | MarcinJ [ 2014-09-23 19:39:31 ] |
Tytuł: | Re: Suche smarowanie łańcucha - WURTH |
Lancuch caly w nafcie swietlnej z Castoramy wykapalem i sie popsul. Mam teraz urzadzenie Kettenmax do czyszczenia ale jeszcze nie podpialem i nie wiem czy uzyc nafty czy czyscidla do lancuchow. |
Autor: | Daray Avahus [ 2014-09-23 19:45:49 ] |
Tytuł: | Re: Suche smarowanie łańcucha - WURTH |
Siojek napisał(a): Daray a powiedz jakiego smarowidła w puszce używałeś... Już idę sprawdzić... idę... idę... o ja pier* jak zimno, 3stopnie :shock: otwieram garaż... już wiem... wracam... wracam... już jestem :D PM Xeramic - Ceramic synthetic chain spray MANUFACTURED BY PETROMARK AUTOMOTIVE CHEMICALS BV - HOLLAND |
Autor: | Daray Avahus [ 2014-09-23 19:51:12 ] |
Tytuł: | Re: Suche smarowanie łańcucha - WURTH |
MarcinJ napisał(a): Lancuch caly w nafcie swietlnej z Castoramy wykapalem i sie popsul... Ale powiedz mi dwie rzeczy: - czy łańcuch był już mocno zniszczony przed kąpielą, - wrzuciłeś go do nafty i od razu myłeś, czy leżał tam dłużej... Bo wiesz, w tym wszystkim ważne są szczegóły. Za chwilę w świat pójdzie, że nafta rozwala łańcuchy, a np. było tak, że łańcuch miał lat 12, wcześniej wyczyszczony był z "grubszego" szczotką drucianą (może nawet na wiertarce), ringi zmasakrowane i sru na 24 do nafty :D Oczywiście to tylko taki sobie dramatyczny, wesoły scenariusz :mrgreen: |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |