Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Motooiler czy Scottoiler?
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=22&t=3456
Strona 2 z 2

Autor:  jaquzie [ 2010-06-06 21:11:13 ]
Tytuł:  Re: Motooiler czy Scottoiler?

ja najfajniejszą zabawę miałem z elektrozaworem. toż to ustrojstwo z kompletu takie ma dziwne kształty, że ni go w pi...e ni go w oko gdzieś ładnie zmieścić 8)
ale jakiś kawalątek miejsca się znalazł pod kawałkiem owiewki :wink:
co do dawkowania, jeżdżę na 1, i max. przekręcony potencjometr w lewo (czyli najmniejsza dawka, jaka jest możliwa - i jest odpowiednio mokro).
W deszczu dawkę zwiększam, i tyle. Przejechane już z motooilerem jakieś 5000km. łańcuszek jak nowy :D

Autor:  Misiek_ [ 2015-01-21 22:09:03 ]
Tytuł:  Re: Motooiler czy Scottoiler?

też chce zamotontować motooilera, możecie wrzucić jakieś fotki jak to upchaliście i poprowadziliście instlacje :)
bo te co tu sa to nie działają

w ogóle, stronka nie działa, na allegro tego nie ma, hmmm gdzie można jeszcze kupić ?

Autor:  jaquzie [ 2015-01-22 15:14:44 ]
Tytuł:  Re: Motooiler czy Scottoiler?

tu sobie zerknij:
http://www.motochallenge.pl/index.php?o ... Itemid=115

a tu masz instr.
http://www.motooiler.pl/downloads/V-OILA_POL1.pdf

ps. w kawce też mam motooilera - to tak odświeżając.. jak następne moto będzie z łańcuchem - zdemontuję tego, by mieć w nowym moto.. chyba, że będzie wałek, to oiler niepotrzebny.

;)

Autor:  Misiek_ [ 2015-01-22 16:57:38 ]
Tytuł:  Re: Motooiler czy Scottoiler?

no ale nie ma motooliera w sklepie tylko lubrixa, z jakimś dziwnym sterownikiem

Autor:  DawidC [ 2015-02-23 21:16:11 ]
Tytuł:  Re: Motooiler czy Scottoiler?

Witajcie:)

Misiek_ napisał(a):
no ale nie ma motooliera w sklepie tylko lubrixa, z jakimś dziwnym sterownikiem


Tak jak piszesz - nie ma motooilera, jest lubrixa, którą właśnie tydzień temu kupiłem i zamontowałem. Ale może napisze od początku.... :mrgreen:
W FZS600 mam zamontowany motoiler v-oila. Z zamontowanym motooilerem przejechałem już ponad 73 tys km. Zdecydowanie polecam, jak już ktoś napisał wyżej - zapominany o łańcuchu, a koszt zakupu gdy sporo jeździmy dość szybko się zwróci (spray-e do łańcucha tanie nie są :( ). Kwestia brudu... zależy oczywiście od dawkowania. U mnie felga jest delikatnie brudna z oleju, ale gdy używałem sprayu Castrola czy Motula było dużo gorzej. Nie ma mowy o zabrudzonych spodniach czy butach.

Jakieś 2 tygodnie temu dokupiłem Fazerowi większego brata czyli FZS1000 8) . Zaraz po grzanych manetkach chciałem kupić motooiler ale... no własnie przysłali mi z tego motochallenge jakąs lubrixe, a na rachunku pisało motooiler. Po małym ździwieniu tym własnie sterownikiem nieco większym od v-oili postanowiłem spróbować. Zamontowałem to coś w kilofazerze i wszystko ok, działa tak jak powinno. Przejechałem dopiero nieco ponad 200km z zamontowaną lubrixą bo pogoda jeszcze nie rozpieszcza.

Podsumowując to moim zdaniem na + dla lubrixy tzw. funkcja odpowietrzania - czyli otwarcie elektrozaworku na taki czas przez jaki przytrzymamy wciśniety przycisk (uaktywnia się po przytrzymaniu przycieku MODE powyżej 7 sekund). Tego brakowało mi w motooilerze.
Lubrixa ma także dodatkowe wyjście, które możemy podpiąć do kontrolki luzu (N) czyli biegu jałowego. Wtedy gdy stoimy np. na światłach i mamy NEUTRAL to sterownik do czasu wrzucenia biegu wyłącza smarowanie łańcucha. To nowość, bo motooiler tego nie miał.

To tak na szybko co mi się przypomniało, więcej będe mógł napisać za jakiś czas gdy nawinę więcej kilometrów :D

Pozdr

Autor:  Misiek_ [ 2015-02-23 23:41:58 ]
Tytuł:  Re: Motooiler czy Scottoiler?

to czekam na relacje :)

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/