Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

płyn chłodzący do FZS 600
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=22&t=4118
Strona 1 z 3

Autor:  Radek_imperator [ 2010-03-11 18:12:56 ]
Tytuł:  płyn chłodzący do FZS 600

no własnie. jaki i ile go kupic? i gdzie się spuszcza stary??

Autor:  Wojt@s [ 2010-03-11 18:47:12 ]
Tytuł:  Re: płyn chłodzący do FZS 600

1,95 ja używam albo koncentrat prestone albo ciecz motula do chlodnic.

Spuszczać najlepiej poprzez odpięcie węży przy pompie wody i zlatuje nam całość.

Autor:  micoud [ 2010-04-04 19:18:49 ]
Tytuł:  Re: płyn chłodzący do FZS 600

witam najlepiej kupic 2 litry zeby miec resztke ktora zostanie na dolewke. a plyn spuszczalem tam gdzie sruba spustowa (bodajze rozm.10) przy pompie wody po uprzednim odreceniu korka wlewowego do chlodnicy i do zbiornika wyrownawczego. pozdr.

Autor:  minor [ 2010-04-05 00:58:33 ]
Tytuł:  Re: płyn chłodzący do FZS 600

ja spuszczałem przez śrubę spustową przy pompie + ustne odsysanie wężykiem ze zbiorniczka wyrównawczego, bo dojście do niego chu****...

Autor:  lukimaster [ 2010-04-05 11:31:52 ]
Tytuł:  Re: płyn chłodzący do FZS 600

minor napisał(a):
+ ustne odsysanie wężykiem ze zbiorniczka wyrównawczego, bo dojście do niego chu****...


A nie lepiej wziąć dużą strzykawkę (w aptece koszt niecałego 1 PLNa) + wężyk i odessać ? :roll:

Autor:  micoud [ 2010-04-05 11:34:04 ]
Tytuł:  Re: płyn chłodzący do FZS 600

no mozna i tak, ale dlugi wezyk bez strzykawki tez jest ok

Autor:  pavlorbr [ 2010-04-12 23:20:12 ]
Tytuł:  Re: płyn chłodzący do FZS 600

minor napisał(a):
ja spuszczałem przez śrubę spustową przy pompie + ustne odsysanie wężykiem ze zbiorniczka wyrównawczego, bo dojście do niego chu****...

pewnie zostało mu to jak spuszczał wino w dzieciństwie ojcu ze spiżarnii :D:D:D :lol: :lol: pozdro

Autor:  rozioo [ 2010-04-14 11:27:31 ]
Tytuł:  Re: płyn chłodzący do FZS 600

Pierwsze pytanie z serii "laik pyta" - proszę się nie śmiać :wink: Czy po wymianie płynu trzeba gdzieś odpowietrzać na silniku lub gdzieś indziej ? W samochodzie po wymianie pompy i płynu trzeba było taką srubę na bloku silnika koło pompy odkręcić i zagrzać samochód do momentu włączenia się wentylatorów, żeby [chyba] sprawdzić czy jest obieg i chłodzenie. Jak to jest w Fazerce - wlewam i tyle ?

Autor:  kjuik [ 2010-04-14 18:58:07 ]
Tytuł:  Re: płyn chłodzący do FZS 600

z tego co wiem to odpowietrza się samo trzeba tylko uruchomić silnik i w razie potrzeby dolać płynu

Autor:  marsjan [ 2010-04-15 14:22:30 ]
Tytuł:  Re: płyn chłodzący do FZS 600

Po wlaniu powinienes, przy odkreconym korku na zbiorniczku i odkreconym korku chlodnicy, oczywiscie na wylaczonym silniku naciskac na przewody gumowe w ktorych jest plyn, aby go odpowietrzyc. Nalzey to robic podczas wlewania plynu i na koniec po zalaniu zbiornika i chlodnicy do pelna. Mozna to robic palcami, kombinerkami, tylko uwazne aby gumy nie przerwac i nie zdjac jej z metalowych czesci.

Autor:  rozioo [ 2010-04-16 00:15:51 ]
Tytuł:  Re: płyn chłodzący do FZS 600

Od pompki idą tez dwa przewody do gaźników. Jak tam wygląda sprawa z odpowietrzniem tych obiegów?Naciskać tam też na wężyki w kierunku pompki czy z lewej na prawą lub na odwrót wzdłuż gaźników (nie wiem jak obieg wygląda i z której strony w którą to idzie) ?

Autor:  marcys998 [ 2010-06-13 12:54:47 ]
Tytuł:  Re: płyn chłodzący do FZS 600

Witam, wczoraj postanowiłem wymienić płyn chl. w fzs 600. operacja wydaje się dość prosta a i tak mnie troszke zaskoczyła.
Robiłem wszystko tak jak manual przewiduje, a więc spuściłem przez śrubę w pompie, spusciłem ze zbiorniczka wyrównawczego, zakręciłem na pompie, założyłem wężyk od wyrównawczego i leje nowy płyn...

Najpierw do wlewu chłodnicy i gdzieś około litra polało się bocznymi otworami w cylindrach :shock: ale patrze przez korek pełno - oka.
Później dolewam do stanu max w zbiorniczku i git...
Odpalam na kilka minut silnik, wszystko działa, silnik chodzi do momentu włączenia wentylatora a więc termostat tez juz się dawno otaworzył.

I teraz pytanie: jak wiadomo płynu powinno wejść 1.95 u mnie weszło około 1.2l - dlaczego ??

przemierzyłem stary płyn i było go też około 1.2, może jeszcze cos zostało w układzie bo nie odpinałem węży od pompy tak jak Wojtas wcześniej radził :?

będe wdzięczny za jakieś sugestie i podpowiedzi gdzie dałem dupy..... :)

Autor:  rolo [ 2010-06-13 13:06:44 ]
Tytuł:  Re: płyn chłodzący do FZS 600

co ile trzeba wymieniać płyn chłodzący?

Autor:  Wojt@s [ 2010-06-13 21:22:09 ]
Tytuł:  Re: płyn chłodzący do FZS 600

2 lata :mrgreen: a tak naprawdę koszt zerowy więc warto jak ktoś dużo śmiga przed każdym sezonem

Autor:  rolo [ 2010-06-13 21:43:42 ]
Tytuł:  Re: płyn chłodzący do FZS 600

ok, dzięki

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/