Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Crash Pady FZ6 N, prośba o opinie
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=22&t=4851
Strona 5 z 6

Autor:  Hubi [ 2015-09-10 19:10:18 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady FZ6 N, prośba o opinie

koperta4512 napisał(a):
Pozwolę sobie trochę odświeżyć temat:
Czy ktoś z posiadających dedykowane crash pady Yamahy lub crash pady Puig pro mógłby się wypowiedzieć jak sprawują się przy szlifie?
Aktualnie posiadam crash pady Yamahy i zastanawiam się czy warto zmienić je na Puig czy zostawić tak jak jest.

Chyba wywołałeś wilka z lasu, bo 3 dni po Twoim poście miałem małego szlifa w czasie zabawy na torze kartingowym. Przy tarciu podnóżkami w zakręcie (czyli wysokość upadku niewielka) tylne koło postanowiło odjechać na bok i gleba gotowa. Prędkość niewielka, około 40 km/h. Z resztą gleba do zobaczenia tu: https://youtu.be/EGeYmUdS2NI przewinąć do 2:30 ;)

Dla oryginalnych Crash Padów Yamahy skończyło się to w ten sposób:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/371 ... 185855.jpg
Jak widać crashpad uchronił tylko przed samym upadkiem, a następnie się odłamał. 2-3 metry sunięcia po asfalcie i kilka stów w plecy. Lewy podnóżek, dźwignia zmiany biegów, lusterko, manetka sprzęgła, zeszlifowana pokrywa alternatora i rysy na plastikach w 2 miejscach. A dziś przy wymianie wszystkich elementów okazało się, że chyba wykrzywiła się także kierownica...
Może lepiej, że się połamał crashpad, zamiast uszkodzić ramę. Może tak to ma właśnie działać. Ale efekt ochrony raczej mizerny moim zdaniem.

Autor:  koperta4512 [ 2015-09-14 18:41:13 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady FZ6 N, prośba o opinie

Nie spodziewałbym się czegoś takiego po crashpadach Yamahy... Prędkość miałeś stosunkową małą, crashpad przy takiej prędkości według mnie nie powinien się wygiąć (tym bardziej w tą stronę) a nie mówiąc już o jego złamaniu (tylko kilka metrów szlifował motocykl).
Chyba jednak zainwestuje w Puing Pro.

Autor:  xarfax [ 2015-09-14 21:32:45 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady FZ6 N, prośba o opinie

U mnie pojawił się problem. Gwint w bloku silnika się chyba uszkodził i crashpad się poluzował. Nie da się tego dokręcić. Muszę dokupić dłuższą śrubę aby złapała dalej dobry gwint. Ale w dwóch sklepach ze śrubami niestety nie mają. Zna ktoś taki sklep w Krakowie/ewentualnie wysyłka? Śruba10x1,25 na 100 mm.

Autor:  alf [ 2016-05-07 12:19:19 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady FZ6 N, prośba o opinie

Ze swojego doświadczenia powiem Wam, że ja wybieram gmole. Choć nie chronią one wszystkiego, jak już ktoś wspomniał wcześniej. Ja leciałem z 70km/h. Jeśli chce ktoś lepiej się "zabezpieczyć" to polecałbym założyć gmole i crash pady to może uchronią bak przed uszkodzeniem o ile się nie złamią...
U mnie sporo ucierpiało: lusterko, kiera, delikatnie lampa, goleń, zacisk, bak, boczek plastikowy/ogon, wahacz tył, kufer, szyba przednia naked
Załącznik:
DSC09485.JPG [963.56 KiB]
Pobrane 706 razy


Załączniki:
29032016666.jpg [443.35 KiB]
Pobrane 709 razy
29032016665.jpg [485.46 KiB]
Pobrane 652 razy
21032016641.jpg [652.21 KiB]
Pobrane 647 razy

Autor:  MazdaMX3 [ 2016-05-29 21:11:44 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady FZ6 N, prośba o opinie

Witam. A czy ktoś z Was ma założone równocześnie gmole i crashpady? Co o tym sądzicie?

Autor:  glenroy [ 2016-05-29 21:51:03 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady FZ6 N, prośba o opinie

MazdaMX3 napisał(a):
Witam. A czy ktoś z Was ma założone równocześnie gmole i crashpady? Co o tym sądzicie?


Sądzę, że to głupota, bo gmol nie pozwoli położyć moto na tyle, żeby crash się do czegoś mógł przydać, a jak pozwoli, to i tak już crash nie będzie miał czego ratować :).

Autor:  misiakw [ 2016-05-29 22:15:30 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady FZ6 N, prośba o opinie

odnośnie crashy - w piatek zaliczyłem shimmy i szlif. całość na kostce, przy 50km/h, wyleciałem na pobocze (trawa bez krawężników). moto poszło na prawy bok, bak ucierpiał, choć nieznacznie, lekkie rysy na ramie, plastik zadupka w 2 częściach, stan dźwigni hebla (pogięta) i seta (urwany) widać na zdjęciu. Crash się odgiął, nie urwał (też na focie), osłonił silnik i ramę, wg mnie spełnił zadanie. moto podniosłem, odpaliłem, i z prawą nogą w powietrzu wróciłem 50 km do domu, w tym z prędkością mocno autostradową bez żadnych problemów wniosek z tego taki, że jak ktoś nie kombinuje, nie toczy samemu crashy tylko zainwestuje w sprawdzone rozwiązanie, to mu ramy nie wyrwie, więc luz. wniosek 2 - WARTO MIEĆ CRASHE,

Załącznik:
IMG_0250.JPG [117.04 KiB]
Pobrane 700 razy

Autor:  Tanatos [ 2016-05-30 06:38:13 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady FZ6 N, prośba o opinie

Crash Pady to była moja pierwsza inwestycja po zakupie moto (mojego pierwszego w życiu). Oby mi się nigdy nie przydały - Womet Tech.

Autor:  xarfax [ 2016-05-30 07:24:45 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady FZ6 N, prośba o opinie

misiakw napisał(a):
odnośnie crashy - w piatek zaliczyłem shimmy i szlif. całość na kostce, przy 50km/h, wyleciałem na pobocze (trawa bez krawężników). moto poszło na prawy bok, bak ucierpiał, choć nieznacznie, lekkie rysy na ramie, plastik zadupka w 2 częściach, stan dźwigni hebla (pogięta) i seta (urwany) widać na zdjęciu. Crash się odgiął, nie urwał (też na focie), osłonił silnik i ramę, wg mnie spełnił zadanie. moto podniosłem, odpaliłem, i z prawą nogą w powietrzu wróciłem 50 km do domu, w tym z prędkością mocno autostradową bez żadnych problemów wniosek z tego taki, że jak ktoś nie kombinuje, nie toczy samemu crashy tylko zainwestuje w sprawdzone rozwiązanie, to mu ramy nie wyrwie, więc luz. wniosek 2 - WARTO MIEĆ CRASHE,

Załącznik:
IMG_0250.JPG

Nie uszkodziło gwintu w silniku?

Autor:  bober [ 2016-06-01 10:30:49 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady FZ6 N, prośba o opinie

spotkał się ktoś z was moze z crashpadami na dekle do fz6? do fz8 i fz1 widziałem ale do fz6 nie moge nigdzie znalezc ;/

Autor:  Tepe [ 2016-07-13 22:23:22 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady FZ6 N, prośba o opinie

Ja kupiłem i zamontowałem Ojcu Crash pady Azarel, z czystym sercem moge polecić i złego słowa nie powiem. Lewy jest dłuższy ze względu na pokrywę alternatora, plastikowa końcówka dobrej jakości. Mamy FZ6 -tkę ze srebrną ramą. Po konsultacjach zamówiłem model srebrny szczotkowany który po założeniu wygląda jak cześć ramy.
Kupowałem na allegro, dopiero w instrukcji przeczytałem że mają swój sklep www.

Autor:  xarfax [ 2016-07-14 19:04:38 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady FZ6 N, prośba o opinie

Tepe napisał(a):
Ja kupiłem i zamontowałem Ojcu Crash pady Azarel, z czystym sercem moge polecić i złego słowa nie powiem. Lewy jest dłuższy ze względu na pokrywę alternatora, plastikowa końcówka dobrej jakości. Mamy FZ6 -tkę ze srebrną ramą. Po konsultacjach zamówiłem model srebrny szczotkowany który po założeniu wygląda jak cześć ramy.
Kupowałem na allegro, dopiero w instrukcji przeczytałem że mają swój sklep www.

Mam z tej samej firmy. Mam nadzieję nie sprawdzać czy skuteczne :D

Autor:  xarfax [ 2016-07-31 08:36:57 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady FZ6 N, prośba o opinie

Wczoraj niestety zaliczyłem mały ślizg na prawą stronę. Uciekł mi przy skręcie.
Crashpad się wygiął i zrobił takie kuku.

Co z tym zrobić?

Załączniki:
IMG_0295_.JPG [587.13 KiB]
Pobrane 624 razy

Autor:  bober [ 2016-08-01 10:56:17 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady FZ6 N, prośba o opinie

dlatego ja kupiłem crashe rennera

http://shop.mieloch.pl/fotos/Z050331bg_10406_1.jpg

Autor:  xarfax [ 2016-08-01 13:13:22 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady FZ6 N, prośba o opinie

bober napisał(a):
dlatego ja kupiłem crashe rennera

http://shop.mieloch.pl/fotos/Z050331bg_10406_1.jpg

Zamówiłem teraz właśnie takie.

Strona 5 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/