| Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
| Kupno Yamaha FZS https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=23&t=23606 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | orlosep [ 2020-01-13 17:54:36 ] |
| Tytuł: | Kupno Yamaha FZS |
Witam, Zainteresowało mnie to ogłoszenie: https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-fz ... a29bf932ad Mógłbym liczyć o opinię? W tym także o sprzedawcy. Z góry dzięki |
|
| Autor: | glenroy [ 2020-01-13 18:31:05 ] |
| Tytuł: | Re: Kupno Yamaha FZS |
Rok produkcji 2005? Ciekawe jakim cudem, skoro 600-ki produkowali do 2003, a ten jest w malowaniu z 2002 :D. Chyba, że to nie są zdjęcia opisywanego motocykla, bo ten ma np. wydech Delkevic, nie Hurricane, jak to sugeruje opis. Dalej, brak ograniczników na setach, więc albo ktoś lubił mocno polatać po winklach, albo gdzieś wyglebił. Czy był malowany? Ciężko powiedzieć, jeżeli tak, to ktoś się do tego przyłożył. Kolektor wydechowy malowany, ten jest w półmacie, OEM jest w pełnym macie. Na przebieg rzecz jasna nie patrzymy, bo z rzeczywistością wiele on wspólnego pewnie nie ma. Z resztą, tarcze wyglądają jakby miały już ranty i łańcuch w FZS-ie, przy normlanym traktowaniu, raczej nie wymięka, żeby przy 40.000km zakładać już nowy napęd :). No i plaka to ktoś nie żałował, bo moto świeci się jak psu jaja, łącznie z oponami niestety... |
|
| Autor: | misiakw [ 2020-01-14 10:24:26 ] |
| Tytuł: | Re: Kupno Yamaha FZS |
glenroy napisał(a): brak ograniczników na setach, więc albo ktoś lubił mocno polatać po winklach, albo gdzieś wyglebił. jest trzecia opcja w której ja straciłem oba ograniczniki - skoczyłem pierwszy raz w zyciu na tor do koszalina gdzie w zakrętach są łączenia asfaltu i powoli jak zacząłem przycierać to najpierw odłamałem jeden ogranicznik, potem drugi. Tak więc u mnie ograniczniki nie poszły podczas gleby. U mojej pięknej odkręciliśmy ograniczniki bo były w takim miejscu że jak stała to wchodziły jej w buta przez co kilka razy prawie się wyłożyłą bo ruszając nie mogła nogi podnieść. Potem po 4 latach nei mogłem ich znaleźć więc moto zostało sprzedane bez. |
|
| Autor: | glenroy [ 2020-01-14 15:58:08 ] |
| Tytuł: | Re: Kupno Yamaha FZS |
Czyli jak pisałem, ktoś mógł ostrzej latać po winklach. Są różne sytuacje, motocykl ma swoje lata, także niczego nie rokuję, zauważam tylko ich brak i nie oszukujmy się, najczęstsze przyczyny ich zaginięcia :) |
|
| Autor: | orlosep [ 2020-01-14 18:04:24 ] |
| Tytuł: | Re: Kupno Yamaha FZS |
Chyba trzeba odpuścić sobie ten temat. Poszukać jakiegoś innego. |
|
| Autor: | misiakw [ 2020-01-14 19:32:34 ] |
| Tytuł: | Re: Kupno Yamaha FZS |
glenroy napisał(a): Czyli jak pisałem, ktoś mógł ostrzej latać po winklach. u mnie to kwestia jednego wypadu na tor więc niekoniecznie "stale ostro" a raptem jednorazowo - niech rzuci kamieniem ten kto choć raz nie starał się zejść na kolano... |
|
| Autor: | Iroszek [ 2020-01-17 20:57:58 ] |
| Tytuł: | Re: Kupno Yamaha FZS |
Ten moto to PLAK, masakra. Co do kolektorów to myślę że ktoś potraktował je też plakiem i dlatego się błyszczą :D. Ograniczniki na setach - ja swoje pogubiłem, najpierw jeden potem drugi się odkręcił jak miałem FZS 600. Rocznik możliwe że jest z sprowadzony z Niemiec i pierwsza rejestracja była 2005. Modelowo ten moto to 2002. W swoim FZS 600 zmieniałem org. napęd przy 30000 km bo zębatka zdawcza już praktycznie nie miała zębów. Co do moto: - malowane (oklejone) osłony boczne chłodnicy - śrubki na szybie zmienione - opony śmietnik - plastik za gaźnikiem też oklejony (hydrografika) ciężko coś więcej napisać bo strasznie plakiem potraktowany. Pojechać oglądać i decydować. |
|
| Autor: | nimportequi3011 [ 2020-01-22 14:08:55 ] |
| Tytuł: | Re: Kupno Yamaha FZS |
Ja tez zgubilem jeden ogranicznik jak bylem FZS600 na torze :) |
|
| Autor: | jonatan.sporer [ 2020-02-01 12:33:12 ] |
| Tytuł: | Re: Kupno Yamaha FZS |
Oba ograniczniki poleciały w zeszłym roku. Ale trochę się jeździło :D |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|