Nie jestem mechanikiem ani lakiernikiem, ale ponieważ mam dokładnie ten sam model i rocznik to napiszę co mi się od razu rzuca w oczy. Na pewno była malowana czacha, co można wywnioskować chociażby z braku naklejki na przodzie. Poza tym przebieg jak dla mnie jest delikatnie powiedziawszy nierealny. Moto skończyło w tym roku 13 lat i wynikałoby, że rocznie było na nim jeżdżone nie całe 2 tys. km.(???) Sprzedający piszę, że olej był wymieniany co 5 tys. km więc sam nakręcił przynajmniej 1/4 całkowitego przebiegu :? Na pierwszym zdjęciu widać z przodu jedne tarcze a na kolejnych inne. Na ogół dobrych tarcz się nie zmienia, chyba, że ktoś miał taki kaprys(a to trochę kosztuje) albo tarcze nie nadawały się do użytku. Warto by było się zorientować w czym rzecz. Tyle wyłapałem tak na szybko. Może inni zauważą coś jeszcze.
|