Mz historia produkcji fabryki TKW

Monik87 · **Napisane:** 2014-07-23 07:46:25

Wiem ze forum jest przeznaczone ogolnie dla fzs i yzf ale kto z nas w wieki 17 lat jezdzil na Mz-cie 250 czy 150 ? Piszcie swoje historie i oczywiscie na czyzm zaczynaliscie przygode z jednosladami ? :moto:

https://www.youtube.com/watch?v=gr8AY45wtbw

Film dokumentalny o Mz ts ^^

Ada · **Napisane:** 2014-07-23 07:46:25

lukimaster · **Napisane:** 2014-10-13 13:30:53

Ehh aż łza się kręci.. moim pierwszym motocyklem była MZ ETZ 150... a był to rok 1997 lub 1998 :lol:

Iroszek · **Napisane:** 2014-10-13 13:37:14

Jeździłem na ETZ 150 i 250. Ale jak zawsze byłem fanem Jawy 350TS :D ten niepowtarzalny odgłos dwóch garów w dwusuwie.

kris 1990 · **Napisane:** 2014-10-13 19:12:56

ja nadal od czaSU do czasu pomykam na mz etz 150. to był moj pierwszy motocykl, wspomnienia :)

stoodent1 · **Napisane:** 2014-11-06 02:59:24

Ja miałem MZ 251 ETZ ale dawno temu miałem styczność za małego szczyla z Jaskółką, Garbatą i Tropikiem :D
Jaskółke niedawno kumpel wyremontował ale już sprzedał ciekawie tym się jeździło po latach :D
Z Tropikiem mam śmieszne wspomnienia jak do sporo starszej sąsiadki chłopak przyjeżdżał i mu kartofli w wydech napchalismy :D
Później mój brat miał i czasem dawał mi się przewieźć :)
Garbata też fajna brat miał 3 z czego 2 rozbił całkowicie... 3 przepił...
150 też spoko sprzęty :D
Ech MZ to kawał wspomnień z dzieciństwa ;) i ta mina kiedy wyprzedzało się kumpli co smigali na WSKach :twisted:

Monik87 · **Napisane:** 2014-11-06 21:31:29

Dokladnie Mz-ki to juz koltowe motóry w dzisiejszych czasach. Jednak ceny jakie osiagaja aukcje na serwisach aukcyjnych ostatnio przyprawiaja mnie o zawrot glowy :drink:

nowy40 · **Napisane:** 2016-01-30 00:04:13

Kurcze, to może i ja swoją sprzedam :)

baxior · **Napisane:** 2016-01-30 13:16:05

Mój pierwszy motocykl to oczywiście JAWA 350 TS. Kupiłem nówkę sztukę z przebiegiem 1000 km za 450 zeta. Sprzedałem po 8 latach za 1100 zeta he he. To były czasy, silnik dwa razy rozpoławiany w celu wymiany środkowych łożysk na wale, to był mankament tego silnika, dopiero nasze polskie łożyska robiły dobrze robotę. Podniosłem tył i wydechy oraz wyprofilowałem kanapę. Ustawianie zapłonu co 500 km, szlifowanie sklejających się platynek. Ojciec mnie ganiał z garażu bo miałem zawsze w sobotę kolejkę jawek z okolic do ustawienia zapłonu :D

Wojt@s · **Napisane:** 2016-01-30 18:30:03

Baxior ja to dziwny jestem, ale na 20 tys km, a miałem już dojechany silnik, ustawiłem zapłon raz. Lakier do paznokci i kondensatory od malucha. Też miałem zjawę, 350 typ 634.7 . Aktualnie na garage trwa renowacja takiej 638.0. :mrgreen:

baxior · **Napisane:** 2016-01-30 21:12:10

Wojt@s
W dojechanych silnikach zawsze był problem z ustawieniem zapłonu, ustawiałem, gość przejechał kawałek i wszystko się rozjeżdzało momentalnie :mrgreen:

Mz historia produkcji fabryki TKW

Fazer - Forum główne

Fazer - artykuły

Fazer - Forum główne

Fazer - artykuły

Kto przegląda forum