Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Uchwyt motocyklowy Angrip
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=29&t=10282
Strona 1 z 1

Autor:  robdom [ 2012-05-09 11:45:07 ]
Tytuł:  Uchwyt motocyklowy Angrip

Czy ktoś używa uchwytów motocyklowych dla pasażera?
Co sądzicie o tym?
http://www.motoequipment.eu/#angrip
Znalazłem jeszcze dwa inne rodzaje uchwytów, ale ten wydaje mi się najbardziej bezpieczny.

Autor:  zielony [ 2012-05-09 11:51:23 ]
Tytuł:  Re: Uchwyt motocyklowy Angrip

Np. u mnie takie coś się nie sprawdzi, bo np przy każdym hamowaniu dostaje cios z kasku pasażera... dlatego u mnie wchodzą w grę tylko uchwyty przy siedzeniu- na szczęście w kawie są seryjne

Autor:  arczi137 [ 2012-05-09 11:58:52 ]
Tytuł:  Re: Uchwyt motocyklowy Angrip

wyglada to jak baranie rogi przyklejone do baku :mrgreen:

Moze i sie sprawdza ale jesli pasażer nauczy sie jezdzic na plecach kierowcy to standardowe uchwyty sa wystarczajace

Tzw dziecioł ( walenie kasku o kask przy hamowaniu) poszedł w zapomnienie kiedy pasazerka nauczyła sie jezdzić w pozycji bardziej wyprostowanej :)

Autor:  zielony [ 2012-05-09 12:10:07 ]
Tytuł:  Re: Uchwyt motocyklowy Angrip

moja małżowina póki co chyba jeszcze się stracha i może to dlatego;p

Autor:  arczi137 [ 2012-05-09 12:18:09 ]
Tytuł:  Re: Uchwyt motocyklowy Angrip

Zona jezdziła na poczatku porzyklejona do moich plecow ale nazekała na niewygodna pozycje i ból pleców, a i mnie dość mocno obciazała nadgarstki

Teraz jezdzi wyprostowana trzymajac sie tylko z tyłu i twierdzi ze duzo wygodniej a bardziej trzyma sie nogami niz rekami - no i nie robi juz dzieciołow:)

przy dynamicznjej jezdzie przykleji sie do plecow ale głowe trzyma nie za moim kaskiem a zboku bardziej na ramieniu, barku.

Autor:  robdom [ 2012-05-09 13:03:23 ]
Tytuł:  Re: Uchwyt motocyklowy Angrip

Ja z żoną dopiero uczymy się razem jeździć i powiem szczerze że nie jest rewelacyjnie :(
Uchwyty z boku są dobre przy jeździe w mieście, bo nie obciążają mi się ręce przy hamowaniu, natomiast żona trochę narzeka że nie wygodnie i ją ręce bolą. I powiem szczerze że jak usiadłem na miejscu żony(kufer z oparciem na plecach) to najwygodniejszą pozycja do siedzenia nie była pozycja wyprostowana lecz pochylona do przodu, czyli na plecach kierowcy, więc takie "baranie rogi" wydają się dość wygodne i odciążające kierowcę. Inne modele co znalazłem to może i są też praktyczne, ale ja bałbym się o pewną część ciała, gdyż wyglądają jak odstające ucho w poprzek baku.

Autor:  arczi137 [ 2012-05-09 13:11:01 ]
Tytuł:  Re: Uchwyt motocyklowy Angrip

Moja też nazekała .... ze nie wygodnie ze wieje ze rece bola itp itd

Wraz z nakreconymi kilometrami przestała i cieszy sie teraz jazda i nie sposob jej zrzucic z moto jak by sie chciało samemu jechać zawsze chce tez polatać

Podsstawa to głownie trzymanie sie nogami udami a nie rekoma
Moja nigdy nie trzymała sie z bokow moto tylko zawsze za uchwyt z tyłu

W mieście juz w ogole mało kiedy trzyma sie dwoma rekami asekuruje sie tylko jedna, to wszystko przychodzi z czasem i nakreconymi kilometrami

Autor:  hojnorek [ 2012-05-10 10:32:47 ]
Tytuł:  Re: Uchwyt motocyklowy Angrip

:) a moja narzekała na zakwasy... w udach :):)

Autor:  robdom [ 2012-05-10 12:24:03 ]
Tytuł:  Re: Uchwyt motocyklowy Angrip

hojnorek napisał(a):
:) a moja narzekała na zakwasy... w udach :):)


coś w tym jest, bo moja też narzekała na prawą nogę :)
no cóż, poszedłem na całość i zamówiłem to ustrojstwo, ma być do odebrania za jakiś tydzień, więc trzeba będzie wypróbować :)

Autor:  zielony [ 2012-05-10 21:08:02 ]
Tytuł:  Re: Uchwyt motocyklowy Angrip

kontynuowawszy o.t.:
chciałbym sie pochwalić że dzięciolenie się skończyło, małżowina przestała się bać na zakrętach i nie drapie jak przekraczam 110 ;D od razu inaczej się jezdzi :moto:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/