Zabezpieczenie motocykla

dam1en · **Napisane:** 2013-04-14 16:29:15

Hej.
Chciałem Was spytać jak zabezpieczanie swój motocykl przed niepowołanymi rękami. Nie chodzi mi o garażowanie, tylko o zabezpieczenie na mieście podczas postoju na załatwienie jakiejś sprawy. Ja mam alarm i zastanawiam się nad disclockiem. Pytanie: czy alarm wystarczy, czy kupić disclocka (dwóch?), a jeśli tak to jakiego: wyjącego czy nie. A może jakiejś konkretnej firmy?

Ada · **Dołączył(a):**2011-10-03 **Posty:** 714

tomk · **Napisane:** 2013-04-14 16:51:25

A co Ci da disclock jak przyjadą busem? Kup gruby łańcuch, żeby nie każde nożyce mogły sobie z nim dać radę, do tego dobra kłódka, żeby nikt w 5 sekund nie otworzył. Długość tak z 1,5 metra.

dam1en · **Napisane:** 2013-04-14 16:57:38

I szukać latarni żeby się do niej przypinać? Łańcuch ma taki minus, że nie bardzo jest go gdzie wozić.

baxior · **Napisane:** 2013-04-14 17:04:46

Jak będzie moto upatrzone to Ci nic nie pomoże... :(

dam1en · **Napisane:** 2013-04-14 17:10:56

Zdaję sobie z tego sprawę. W pracy stoi na parkingu, w domu w garażu, ale czasem trzeba gdzieś po coś wyskoczyć, i chciałbym wtedy go zabezpieczyć. Pytam jak robią to inni :)

tomk · **Napisane:** 2013-04-14 17:21:11

Pod siedziskiem w fzs zmieści się łańcuch i jeszcze z 2 piwa, po co było fz6s2 kupować? :D
A na poważnie jak nie masz gdzie wozić to disclock, ale lepszy łańcuch. Do tego fajnie zobaczyć, czy w pobliżu jakaś kamera jest. Jak dla mnie alarm to coś, żeby dzieci na motocyklu nie siadały, zazwyczaj ludzie olewają to.

baxior · **Napisane:** 2013-04-14 17:30:27

Ja mam tylko disklock'a, i jeśli już muszę, staram się stawiać tam gdzie jest jakaś kamera (opuszczam moje 2oo z duszą na ramieniu), a najlepiej stawiać na strzeżonym, wtedy nawet nie używam disklock'a. Generalnie staram się nie dopuszczać do takich sytuacji (2-3 razy do roku).

jerry01 · **Napisane:** 2013-04-15 07:19:12

Jesli ktos namierzy sprzeta to pozamiatane no chyba ze jest wartownik z bronia. Zabezpieczen skutecznych brak. Z garazy kradna dosc chetnie zwlaszcza podziemnych. Pod kamera to mozesz sobie potem film obejrzec jak cala "akcja" wygladala i tyle to daje. Nie ma skutecznych zabezpieczen choc dobrego dislocka ciezko zdjac a sa i takie do ktorych labcuch przypniesz.

taz1612 · **Napisane:** 2013-04-15 10:02:45

kazde dodatkowe zabezpieczenie to kilka dodatkowych sekund i kilka narzedzi wiecej ktore musi miec przy sobie ewentualny złodziej
najlepsze zabezpieczenia to te swojego pomysłu

jerry01 · **Napisane:** 2013-04-15 10:14:05

Swoja droga to pomijajac juz same w sobie kamery (wedlug mnie kompletnie nic nie zmieniajace) bo ani odstraszaja ani przeganiaja - to fajna alternatywa moze byc halogen z foto-komorka. Zawsze dobrze oswietlony koles majstrujacy cos przy moto moze byc przez sasiadow zauwazony. Ale tak jak walkujemy. Im wiecej blokad, zabezpieczen nie tylko na moto ale i to moto do czegos przytwierdzajacych tym lepiej...

pa2olo · **Napisane:** 2013-04-15 10:35:15

Można też podejść z drugiej strony - zamontować gps i wtedy wiesz gdzie jest moto jak już zwiną - przynajmniej dopóki nie znajdą nadajnika...

JaGO · **Napisane:** 2013-04-15 12:16:47

Ja jeżdżę z blokadą tarczy i gdy staję na mieście wyznaję zasadę, żeby motocykl zostawiać w możliwie niedostępnym miejscu, ale mimo wszystko na widoku. Jak mam zostawić go gdzieś gdzie przebywam cyklicznie to wcześniej oglądam okolicę i dodatkowo wybieram miejsce gdzie jest kamera albo ktoś czuwa. Wożenie łańcucha kłóci się z moim pojęciem motocyklizmu. Zamiast wolności w siodle czujesz łańcuchy na ramieniu :wink: Jakby ktoś miał mi gwizdnąć motocykl z miejsca publicznego to lepiej mu to utrudnić stając głęboko na chodniku, za kwietnikiem i z dala od miejsca w którym mogliby stanąć furgonetką :) Blokada tarczy, którą mam wygrała test jakiegoś miesięcznika i mam nadzieję, że skutecznie nie pozwoli na przetoczenie motocykla. Alarm w blokadzie to nieporozumienie. Wystarczy puszka pianki montażowej albo guma do żucia i po sprawie. Przed zjazdem do domu zawsze upewniam się, czy nikt za mną nie jedzie. Taka tam paranoja :roll:

dam1en · **Napisane:** 2013-04-15 19:12:26

Mam wrażenie, że większość z Was pisze o zabezpieczeniu na postoju dłuższym (nocnym itp). Mi chodzi o to, że jeżdżąc sobie, muszę podskoczyć do banku, monopolu etc. Kupiłem dzisiaj disclocka, mam alarm + blokada kierownicy i miejsce blisko ludzi powinno wystarczyć. Jak ktoś bardzo będzie chciał to weźmie. Ale nie chcę popadać w paranoję, że nie mogę odejść na 100m. Pozdrawiam i dzięki za rady :)

J@ck · **Napisane:** 2013-04-15 19:31:57

kuzyn miał bardzo fajny patent blokada na tarcze plus małą kłódkę którą zakładał na łańcuch tak aby nie można było pchnąć moto (przez oczka)

rhazz · **Napisane:** 2013-04-15 19:52:41

Ludzie nie dajmy się zwariować. :roll: Idąc tym tropem to jadąc do hipermarketu najlepiej wjechać motocyklem pod same kasy bo przecież ochroniarz chodzi...
Jak ktoś będzie chciał ukraść moto to nie ma opcji żeby je zabezpieczyć, chyba żeby się do niego przywiązać.
Ja używam łańcucha i blokady bo stoję pod zadaszeniem ale na powietrzu natomiast jadąc do sklepu, babci, lekarza etc, przekręcam blokadę kierownicy i idę - jeśli jest to centrum miasta. Jeśli głębokie zadupie to albo staję tak, żeby móc zerknąć na moto, albo zwyczajnie się nie zatrzymuję.

Parę lat temu jak jeździłem jeszcze na downhillowym rowerze wartości dobrego motocykla to zasada była jedna...nie zostawiać samego - NIGDY!!! :)

Zabezpieczenie motocykla

Off-topic

Odzież motocyklowa, akcesoria dodatkowe

Off-topic

Odzież motocyklowa, akcesoria dodatkowe

Kto przegląda forum