Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

KOMBINEZON TSHUL - OPINIE
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=29&t=20860
Strona 1 z 2

Autor:  zajaczekj [ 2017-01-31 16:15:18 ]
Tytuł:  KOMBINEZON TSHUL - OPINIE

Witam,
Przymierzam się do kupna pierwszego kombi.
znalazłem na internecie taki kombinezon : http://allegro.pl/kombinezon-motocyklow ... 35899.html
Czy ktoś ma/miał z nim do czynienia ?

Autor:  rhazz [ 2017-01-31 16:48:35 ]
Tytuł:  Re: KOMBINEZON TSHUL - OPINIE

Myśmy w sklepie wycofali ofertę Tschula bo masowo wracały na reklamację z pękającymi szwami i zjebanymi zamkami. Ci którzy jeżdżą - za tą cenę chwalą. Jakość wykonania jest znośna, chociaz design dla mnie już nie bardzo. Jeśli chodzi o użytkowość kilku kumpli ma i używa, jeśli chodzi o awaryjność - to mało szlag nas z nimi nie trafił. Ja osobiście wolałbym kupić Probikera PRX za niewiele większą kwotę niż Tschula. Probikera sam miałem przez 2lata - przeżył 3 spotkania z glebą i dalej jest jedną całością ;)

Autor:  Nemmo [ 2017-01-31 21:28:02 ]
Tytuł:  Re: KOMBINEZON TSHUL - OPINIE

Mam wrażenie, że Ciul na przestrzeni lat popsuł się strasznie. Mam kombi z pierwszych edycji i nie mogę złego słowa powiedzieć - oprócz zatrzasku w pasie nic się nie zepsuło przez chyba 8 lat i nadal wygląda bardzo przyzwoicie. Z podobnych lat rękawice wykonane były z bardzo grubej fajnej skóry - wytrzymały długo. W zeszłym roku kupiłem nowe rękawice, wziąłem niby ten sam model itp. Teraz to zupełnie inny produkt. Skóra cieniutka, szwy lipne, farbowały - ogólnie tandetne wykonanie (jak wytrzymają ten sezon to będzie dobrze). Jeśli podobnie zrobili z innymi produktami to nie wróżę im dobrej przyszłości.....

Autor:  Iroszek [ 2017-02-01 19:06:08 ]
Tytuł:  Re: KOMBINEZON TSHUL - OPINIE

Mam tchula 747 jako jedyny z tych tanich marek pasował na mnie idealnie. Przelatałem w nim jeden sezon i jestem zadowolony. Rhazz cały czas upierał się żebym trochę dołożył i kupił jakiegoś probikera albo seca. Naprawdę chciałem tak zrobić bo jak macałem sobie tchula i np. seca-e to jakość skóry przemawiała za seca-ą. Ale niestety seca nie pasowała :(. Podsumowując za tą cenę jestem z 747 zadowolony. Jak się już dopasował to jest fajnie :D

Autor:  zajaczekj [ 2017-02-02 08:35:36 ]
Tytuł:  Re: KOMBINEZON TSHUL - OPINIE

Dzięki bardzo za opinie !
W takim razie wiem że lepiej dołożyć aczkolwiek ...
Iroszek napisał(a):
Mam tchula 747 jako jedyny z tych tanich marek pasował na mnie idealnie. Przelatałem w nim jeden sezon i jestem zadowolony. Rhazz cały czas upierał się żebym trochę dołożył i kupił jakiegoś probikera albo seca. Naprawdę chciałem tak zrobić bo jak macałem sobie tchula i np. seca-e to jakość skóry przemawiała za seca-ą. Ale niestety seca nie pasowała :(. Podsumowując za tą cenę jestem z 747 zadowolony. Jak się już dopasował to jest fajnie :D
przekonałeś mnie trochę ale jestem ciekaw jak będzie nie po jednym a po trzech sezonach wyglądać.

Autor:  Iroszek [ 2017-02-02 12:25:26 ]
Tytuł:  Re: KOMBINEZON TSHUL - OPINIE

Kolega z którym latam ma tchula po 3 sezonach i po jednym szlifie. Nadal w nim jeździ i nic się nie popruło ani żaden zamek czy klips się nie zepsuł. Oczywiście widać po nim zużycie ale nie wygląda jak ścierka do podłogi (kolega słabo dba o te kombi). Drugi kolega ma też 3 sezony i poza odklejeniem się napisu przy kołnierzu takiego gumowego to też wszystko działa.
Ja osobiście jak zacząłem jeździć po sklepach a na śląsku a trochę ich jest. To skończyło się nie na tym jakiej firmy to kombi tylko czy dobrze pasuje i czy mieści się w budżecie. Jedyny strój który spełniał kryteria to tchul 747 i ten został kupiony. Gdyby się okazało że probiker albo seca leży lepiej to bym dołożył kilka stówek i kupił.

Autor:  rhazz [ 2017-02-02 14:00:06 ]
Tytuł:  Re: KOMBINEZON TSHUL - OPINIE

Iroszek napisał(a):
To skończyło się nie na tym jakiej firmy to kombi tylko czy dobrze pasuje i czy mieści się w budżecie. Jedyny strój który spełniał kryteria to tchul 747 i ten został kupiony.

Jeszcze się przyznaj koledze, jaki był powód kupna skóry... :P Wielki zwolennik tekstylu! :lol:

Autor:  Iroszek [ 2017-02-03 14:52:43 ]
Tytuł:  Re: KOMBINEZON TSHUL - OPINIE

Jazda na kolanie :twisted: i drugi taki mniejszy że na plastiku lepiej wygląda pełne kombi :D

Autor:  danieleq86 [ 2017-02-03 16:49:12 ]
Tytuł:  Re: KOMBINEZON TSHUL - OPINIE

Ja i moja żona kupiliśmy Tschule na jesieni 2013 i jeździmy z nimi do dziś, tzn do zimy, teraz czekają na nowy sezon :) Rzadko je impregnujemy a mimo wszystko żadnych pęknięć, ani problemów z zamkami, szwami itp. A nie nie, wróc... W kroku zauważyłem że ten elastyczny materiał się zaczął rozchodzić :) Ale skóra żadnych oznak zużycia. Chciałem Probikera ale jak przymierzyłem dwa modele to żaden nie pasował. W dodatku nie mogliśmy wziąć kurtki i spodni w różnych rozmiarach, dlatego u nas wygrał Tschul. Za dwa komplety po dobrym targowaniu daliśmy 1700zł na giełdzie motocyklowej. Być może teraz Tschule są kiepskiej jakości ale gdyby były takie jak wtedy to przy wymianie wziąłbym jeszcze raz Tschula.

Autor:  zajaczekj [ 2017-02-05 17:42:00 ]
Tytuł:  Re: KOMBINEZON TSHUL - OPINIE

Jasne, dzięki za wszelkie opinie. Ja napaliłem się na ten kombinezon bo i wygląd jako taki ma i cenowo fajnie wychodzi. Ale czytając wasze wypowiedzi nie pozostaje nic innego jak jechać i przymierzyć który lepiej leży; )

Autor:  danieleq86 [ 2017-02-06 11:57:26 ]
Tytuł:  Re: KOMBINEZON TSHUL - OPINIE

zajaczekj napisał(a):
Jasne, dzięki za wszelkie opinie. Ja napaliłem się na ten kombinezon bo i wygląd jako taki ma i cenowo fajnie wychodzi. Ale czytając wasze wypowiedzi nie pozostaje nic innego jak jechać i przymierzyć który lepiej leży; )

Dokładnie :) Można się zdziwić jak jeden może inaczej leżeć od drugiego :)

Autor:  kasia-rally [ 2017-02-08 15:04:43 ]
Tytuł:  Re: KOMBINEZON TSHUL - OPINIE

posiadam model z garbem i latwy do czyszczenia wygodny jak na ta kase a placilem za niego cos 1200 w krakowie Legato motocykle ale kupilem go na gieldzie w Sosnowcu.jedyny minus taki ze zawsze ubieram pod niego bielizne termo bo ciezko go sciagnac ta wnerwiajaca siateczka jest i sie przylepia do ciala.nastepny kobi to chyba bedzie z 'denziego' na ciula nie narzekam jest ok

Autor:  rhazz [ 2017-02-08 16:30:42 ]
Tytuł:  Re: KOMBINEZON TSHUL - OPINIE

kasia-rally napisał(a):
jedyny minus taki ze zawsze ubieram pod niego bielizne termo bo ciezko go sciagnac ta wnerwiajaca siateczka jest i sie przylepia do ciala

Bo zawsze powinno się jeździć w termo czy to grzejącym czy chłodzącym w zależności od warunków ;)
Dokładnie tak samo jak z kominiarką - bez...nie zakłada się kasku ;)

Autor:  ahamay [ 2017-02-08 23:35:10 ]
Tytuł:  Re: KOMBINEZON TSHUL - OPINIE

Nigdy nie jeżdżę w kominiarce w kasku, a pod skórę A* nie wkładam żadnego termo i jest idealnie, zarówno przy zakładaniu, w czasie jazdy, a przy ściąganiu kończąc.
Trochę więcej $ jednak się za coś płaci i według mnie warto dołożyć na ile oczywiście można sobie pozwolić.

Autor:  rhazz [ 2017-02-09 16:29:30 ]
Tytuł:  Re: KOMBINEZON TSHUL - OPINIE

ahamay napisał(a):
Nigdy nie jeżdżę w kominiarce w kasku, a pod skórę A* nie wkładam żadnego termo i jest idealnie

Robi się to tylko po to żeby mieć rzeczy czyste i nie śmierdzące :D Kask wciąga wilgoć i pot, przez co wypełnienie staje mniej sprężyste i kask szybciej się wygniata.
Dodatkowo mając dobrą kominiarkę i jeżdżąc np w +35 - chłodniej w głowę jest w kominiarce niż bez - ot paradoks :D
Ale każdy robi i dba jak lubi. Używanie odzieży moto to temat rzeka, a ja przez pracę w sklepie mam pewnie zboczenie :D
Tak samo jest ze skarpetkami moto - podejrzewam że 1na10 jeździ w termo skarpetkach ;) cała reszta zakłada zwykłe bawełniane.

I to nie jest kwestia ceny - tylko wiedzy i podejścia. Ludzie jeżdżą bez i potem zachodzą w głowę, dlaczego kask się rozbił po 2 latach, a gacie pękają na szwach...

Tak jak mówię - never ending story :D

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/