Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Sposób na hałas w kasku przy dłuższej jeździe
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=29&t=21561
Strona 1 z 1

Autor:  partyzant [ 2017-07-11 14:09:50 ]
Tytuł:  Sposób na hałas w kasku przy dłuższej jeździe

Od dłuższego czasu szukam skutecznego sposobu na wyciszenie hałasu w kasku, który jest uciążliwy po dłuższej jeździe, zwłaszcza przy prędkościach autostradowych. O dłuższego czasu używam takich stoperów http://www.patakontakt.pl/pl/p/Zatyczki ... mi-bhp/278 ale nie są one zbyt skuteczne i ciężko je wsadzić w ucho bo są bardzo miękkie. Niedawno kupiłem takie http://allegro.pl/zatyczki-stopery-do-u ... 11089.html bo myślałem że patyczek w środku ułatwi wkładanie, ale są za grube i po włożeniu jest duży ucisk w uchu i przy nawet minimalnym ruchu szczęką pojawia się ból. Macie jakieś dobre patenty na ten problem :?:

Autor:  Dawid125 [ 2017-07-11 17:52:40 ]
Tytuł:  Re: Sposób na hałas w kasku przy dłuższej jeździe

Ja również na długie trasy zakładam stopery bo czasami już dynia boli. Moje stopery wyglądają hmm jak zużyta guma do żucia :D a tak serio to chyba są silikonowe.
Ale są naprawdę spoko. Nic nie uwiera i fajnie wyciszają. Kiedyś dałem kumplowi jeden komplet i też był bardzo zadowolony.

Autor:  blue7 [ 2017-07-11 18:07:41 ]
Tytuł:  Re: Sposób na hałas w kasku przy dłuższej jeździe

Ja też trochę spędziłem nad tym tematem uciążliwego wiatru przy długich przelotach. Mam takie piankowe z Rossmana jak wspomniałeś z pierwszego posta i dobrze się sprawują ale trzeba je umieć włożyć do ucha co nie jest prostą sprawą jak wspomniałeś. Jednak są zdecydowanie najbardziej komfortowe bo takie na pałąku też były przeze mnie próbowane i po dłuższym czasie powodowały ból głowy.
W tym roku spróbowałem jazdy z deflektorem i powiem Ci, że w połączeniu ze stoperami to dopiero dało efekt. Nie da się tak idealnie wygłuszyć samego kasku jeśli aerodynamika motocykla na to nie pozwala. W sobotę wróciłem z Chorwacji i po 12 godzinach jazdy i niemal 1000km nie było żadnego problemu z dzwonieniem w uszach czy zmęczeniem hałasem. Jeżeli temperatury nie są zbyt wysokie to założenie kominiarki też poprawia wrażenia akustyczne.

Autor:  partyzant [ 2017-07-11 20:19:26 ]
Tytuł:  Re: Sposób na hałas w kasku przy dłuższej jeździe

blue7 napisał(a):
Mam takie piankowe z Rossmana jak wspomniałeś z pierwszego posta i dobrze się sprawują ale trzeba je umieć włożyć do ucha co nie jest prostą sprawą jak wspomniałeś.

No właśnie, trafiłeś w 10tkę kolego :wink: Jeżdżę na moto kilka ładnych lat i cholera nie umiałem zakładać piankowych stoperów :-/ Dopiero kilka wątków poniżej o stoperach przeczytałem jak to się powinno robić. Przed chwilą spróbowałem właściwej metody i różnica jest kolosalna :mrgreen: Deflektor też chyba kupię, ale kominiarki to używam tylko poniżej 20C

Autor:  koperta4512 [ 2017-07-12 22:59:52 ]
Tytuł:  Re: Sposób na hałas w kasku przy dłuższej jeździe

Gdy hasał w kasku zaczął mi dokuczać (a właściwie to doświadczyłem piszczenia w uszach po zdjęciu kasku) kupiłem Alpine MotoSafe. Nie są co prawda tanie ale robią robotę :)
Przede wszystkim masz odpowietrznik w stoperach dzięki któremu nie masz uczucie zatkanego ucha, w zestawie dostajesz dwa komplety filtrów (mocniejszy i słabszy) który redukują hałas.

Autor:  glenroy [ 2017-07-12 23:39:15 ]
Tytuł:  Re: Sposób na hałas w kasku przy dłuższej jeździe

koperta4512 napisał(a):
w zestawie dostajesz dwa komplety filtrów (mocniejszy i słabszy) który redukują hałas.


W starych tak, w nowych kupujesz albo Touring, albo Race, albo zestaw PRO z 4 stoperami, z czego sam polecam Touring, bo Race to zatyczki, które po całości wycinają cały zakres częstotliwości.

Jeżeli chcesz coś tańszego, to szukaj 3M Clear EAR, to jest praktycznie to samo, co stare MotoSafe z żółtymi (mocniejszymi) filtrami, tylko wykonane z po prostu gorszej jakości materiałów, ale swoją rolę spełniają równie dobrze, co trzeba wycinają, ale jednocześnie pozwalają się w miarę swobodnie komunikować i kosztują 15 zł :). Na co dzień jeżdżę w 3M, mam stare MotoSafe i kurier wiezie nowe w wersji PRO, ale po analizie tabel akustycznych Touringi mają większy sens niż Race, które charakterystykę mają podobną do zwykłych stoperów mocnego tłumienia.

Autor:  kaszŁu [ 2017-07-13 21:55:41 ]
Tytuł:  Re: Sposób na hałas w kasku przy dłuższej jeździe

Za czasów świetności Roberta Kubicy miałem okazje być na F1 Hungaroring'u. Mój kolega Maciej (fanatyk MotoGP) który pracował osiem godzin przy tokarce zaopatrzył mnie w woreczek pełen przemysłowych żółtych,zwykłych stożkowych stoperów. Pokazał mi jak mam ich używać (najpierw zgniatsz w mały rulonik i potem w ucho) i hałas mi tam nie przeszkadzał. Siedzieliśmy na brązowej trybunie więc było blisko i bardzo głośno. Tam nie miałem kasku na głowie a stopery zrobiły robotę.
PS.
Za takie same stopery pod torem trzeba było zapłacić 5ojro. Przegięcie

Autor:  glenroy [ 2017-07-13 22:37:09 ]
Tytuł:  Re: Sposób na hałas w kasku przy dłuższej jeździe

kaszŁu napisał(a):
Za czasów świetności Roberta Kubicy miałem okazje być na F1 Hungaroring'u. Mój kolega Maciej (fanatyk MotoGP) który pracował osiem godzin przy tokarce zaopatrzył mnie w woreczek pełen przemysłowych żółtych,zwykłych stożkowych stoperów. Pokazał mi jak mam ich używać (najpierw zgniatsz w mały rulonik i potem w ucho) i hałas mi tam nie przeszkadzał. Siedzieliśmy na brązowej trybunie więc było blisko i bardzo głośno. Tam nie miałem kasku na głowie a stopery zrobiły robotę.
PS.
Za takie same stopery pod torem trzeba było zapłacić 5ojro. Przegięcie


Jest tylko pewne "ale"

1. Pianki wycinają cały zakres, jak leci, więc bardzo sobie w nich nie porozmawiasz. MotoSafe mają selektywne filtry, czyli kastrują to, co najbardziej szkodliwe, ale mimo wszystko pozostawiają możliwość dość swobodnej konwersacji, nawet bez większego "podnoszenia" głosu. Tak samo jest pod kaskiem, pianki wycinają wszystko jak leci, MotoSafe tnie bardzo mocno szumy wiatru, ale pozostawia np. komfort użytkowania intercomu, czy np. doskonale słyszysz pojazdy uprzywilejowane, ogólnie czujesz się mniej "odcięty" od świata zewnętrznego, co w dłuższej trasie bardzo wpływa na komfort podróży.

2. MotoSafe pozwalają na z pozoru tak banalną rzecz, jak oddychanie uszom, najprościej mówiąc, po kilku godzinach jazdy nie masz całych uszu zapoconych i zafajdanych "miodkiem"

Taką sporo tańszą alternatywą dla MotoSafe, są jak wspomniałem wcześniej, 3M Clear EAR, które też pozwalają uszom oddychać, też mają selektywny filtr, co prawda nie aż tak selektywny jak Alpine, ale nadal bardzo przyjemny, nie są tak plastyczne i po pewnym czasie, w przeciwieństwie do Alpiny, zaczynają być niekomfortowe i po części domagają się, żeby zjechać na pobocze i wyciągnąć je z uszu. Poza tym też są świetne. Pianek osobiście nigdy na moto nie założę.

Na torze, spoko, można ciąć wszystko jak leci, bo natężenie dźwięku jest tam na prawdę ogromne, ale w codziennym użytkowaniu wypadało by mieć pewien komfort użytkowania i cięcie po równo w całym zakresie częstotliwości jest nawet niewskazane, chociażby ze względu na te pojazdy uprzywilejowane, czy możliwość swobodnej komunikacji z otoczeniem, w codziennym użytkowaniu, praktycznie pozbawienie się jednego ze zmysłów -tudzież słuchu- jest trochę IMO nierozsądne, tym bardziej, że w na prawdę niewielkich pieniądzach (15-16zł) można mieć stopery wielokrotego użytku, które na prawdę świetnie wykonują swoją rolę.

Autor:  MarcinJ [ 2017-07-20 22:30:27 ]
Tytuł:  Re: Sposób na hałas w kasku przy dłuższej jeździe

Sa jeszcze stopery pinlock.

Sent from my MotoG3 using Tapatalk

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/