Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2011-04-26 11:41:17 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-09-04 09:03:49
Posty: 148
Lokalizacja: Lewin Brzeski/Opole
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2 2007
Po paru lataniach w ciepłe dni mój kombinezon wyglądał jak lep na muchy i inne dziadostwo latające ( zresztą nie tylko kombik bo kask i moto też wcale nie lepiej ).

No i poszedłem za radą kolegów i w ruch poszła woda z mydełkiem Bambino :D miękka szmateczka i muchy i komary poschodziły elegancko. Jak kombinezon się wysuszył to chciałem go nasmarować pastą z Modeki do konserwacji skóry ale ciężko szło to zmieniłem ją na mleczko do demakijażu tak jak wcześniej ktoś pisał no i to był strzał w dziesiątkę. Pięknie teraz wygląda czysty i błyszczący tylko żona wieczorem trochę się zdziwiła jak jej zabrakło do zmycia tapety z siebie :D
Następnym razem spróbuję oliwkę od dzieciaka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-04-26 11:41:17 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2011-04-27 15:39:53 
Niemowlak

Dołączył(a): 2010-07-03 12:55:56
Posty: 23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2 Fazer 2008
Ja kurtałke Alpiny czyszczę Motulem, a później "impregnuje" jak już ktoś wspomniał kremem Nivea.
Jakiś czas temu ktoś mi poradził ze znajomych: Spójrz na skład; czy do rąk, twarzy czy du..y taki sam wiec odzienie też nie ucierpi.
Zmienię jeszcze Motula na oliwkę Johnson&Johnson i będzie git.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot]


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org