Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2012-06-14 21:05:08 
Wesoły Grzybiarz

Dołączył(a): 2012-02-13 22:51:28
Posty: 987
Lokalizacja: WCI
Płeć: Mężczyzna
Telefon: ma ten kto powinien
Obecne moto: ZX636R 04
Potrzebuje rysunki techniczne - lub chociaż wymiary crash-padów do kota, crash'y na ośki - oryginalnych.
Druga część zadania dotyczy ich sprawności podczas gleby szlifu czy paciaka - co dostało - co całe - jak zachował się ertalon a jak szpilka - opisy!!!
Zipser prosty - mam
Womet - prosty - mam
CSP - też
I inne - długość, szerokość, głębokość otworu - długość szpilek.
Temat Yaca umarł więc przeszczepiam :wink:

Foty na moto i rysunki mile widziane.

Nikt nie kładł kota - wszyscy macie igły... ta... :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-06-14 21:05:08 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2012-06-16 01:03:53 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2012-02-23 16:33:37
Posty: 376
Lokalizacja: 3miasto / Kołobrzeg
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: VFR 800 Vtec
http://allegro.pl/yamaha-yzf-600r-thund ... 79036.html

Jeśli chcesz, mogę dać wymiary tych, ale nie mam jak ich wykręcić, więc prócz wymiarów śrub.

Oczywiście przetestowałem je :P
Po szlifie na prawą stronę, pad starł się trochę na chropowatym betonie. Ale to było przy ok.25 km/h. A może więcej? na betonie został ślad na 2,5m. Owiewki się nie połamały(zarysowania na wysokości tłumika), kierunek cały. Wyrwało mi tłumik hmhm ;p więc pozbieranie się do kupy (przynajmniej fizyczne :( ) zajęło 5min. Śruba od crash pada nie wygięła się ;). I zgięta stopka hamulca. Tyle.

Dla porównania: szlif z poprzedniego sezonu (przepraszam kotku!) bez crash pada,60km/h, prawa strona: wygięta stopka, kierunek wyłamany wyrył pamiątkę przez kawał owiewki, owiewki jak po kontakcie z papierem ściernym, o tłumiku nie wspomnę

I zdjęcie by zobrazować co tam się stało:
[ img ]
/\ słabo widać ale na czerwono też zaznaczyłem tarczę hamulcową bo ma bardzo lekkie szczerbki - skutek krawężnika



@ na prośbe
[ img ]

[ img ]


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-06-25 19:26:30 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2010-10-13 21:45:37
Posty: 8
Lokalizacja: Lublin/Wawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Thundercat
Cześć,

Mam niestety jakieś doświadczenia w tym temacie, to się wypowiem.

Ponieważ postanowiłem kompleksowo odnowić mojego kociaka, to to zacząłem rozglądać się za gmolami do niego (crash pady już mam). Uprzedzam, że ni cholery się nie sprawdziły i ich jedyna zaleta, to że mnie wpuszczają na tor do Radomia.

Paciak miał miejsce w takich okolicznościach przyrody: mokra, bardzo śliska nawierzchnia, crash pady ZIPSER za 250 zł, prędkość mniej więcej 40/50 km/h, wywrotka na prawą stronę.

Efekt: przytarłem tłumik (ale ma się nie najgorzej, nie trzeba wymieniać), połamałem czachę i owiewkę po prawej stronie, crashpad po prawej stronie wyrwany został z mocowania w silniku, ma się rozumieć razem z gwintem. Więcej zaszkodził, niż się przydał. Dodam, że dekiel sprzęgła i ten po drugiej stronie wystają tak bardzo poza bryłę motocykla, że motocykl przy wywrotce spiera się na nich i do crashpada jeszcze daleko (ma się rozumieć, w wyniku wypadku dekiel po prawej został konkretnie zarysowany).

A klatka, z uwagi na ramę grzbietową ramę DELTABOX, też mija się z celem (pytałem w lubelskim warsztacie, który specjalizuje się w dorabianiu gmoli itp). Mechanik nie chciał wziąć odpowiedzialności za skuteczność tej klatki.

Generalnie z thundercatem lipa.

Obejrzałem sobie taką np. CBR600F, czy Kawę ER6 i tam po bokach silnika biegnie element ramy. I to jest super, pomoże zarówno przymocowany doń crashpad (koledzy pochlebnie się wypowiadali) jak i klatka.

Pozdro,
Fimek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-06-25 19:54:43 
Prawie jak Mistrz Świata

Dołączył(a): 2010-08-13 11:38:35
Posty: 962
Lokalizacja: Lublin
Płeć: Mężczyzna
Bez obrazy, ale coś kolego bajki opowiadasz ;) zaliczyłem ślizg na torze lublin niedawno, crashe miałem jakieś badziewiaste (plastik dosyć zwykły, sztywny, nie wyglądały one za dobrze ale z takimi już moto z UK kupiłem), no i crash uratował mnie od wydatków rzędu dobrych kilkuset złotych... Większość uderzenia i ślizgu poszła na crashpad (który się starł troche i wygiął, ale od tego on jest), owiewki ledwo przytarte, podnóżek, tłumik, ciężarek kierownicy też nie za mocno, tylko lusterko ze stelażem dostało mocniej bo na tym się opiera cały przód przy glebie... Poza wyglądem strat tak naprawdę brak.
Crashpady miały długość około 8cm i dosięgały podłoża sporo przed deklami, a z tego co widze to większość sprzedawanych wersji ma raczej 9-10cm.

Gwint w głowicy musiał być przeciągnięty już wcześniej skoro tak łatwo wyszedł z pomocą crashpada...

A, mówimy tu o prędkości rzędu myśle 40-50kmh jakoś- tak podejrzewam.

P.S.
żeby nie było że offtop, na dniach będe miał nowe crashpady to wrzuce w tego posta wymiary ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-06-25 21:56:22 
Niemowlak

Dołączył(a): 2012-03-29 00:21:43
Posty: 21
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: kot
slizg , slizgowi nie rowny. wystarczy ze bedzie laczenie asfaltu i juz crahpad sie wyrwie, nie mowie tu juz o skrajnych przypadkach kiedy crashpad pod lecacym motocyklem się na cos natknie...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-06-30 21:43:41 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2010-10-13 21:45:37
Posty: 8
Lokalizacja: Lublin/Wawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Thundercat
Hello,

Po trzykroć tak, przyznaję rację - ślizg ślizgowi nierówny. Dzisiaj zaliczyłem ślizg na torze w Lublinie. Złożenie było duże, za duże. Motocykl wyjechał spode mnie na zakręcie. przeszlifował (sądząc po śladzie na asfalcie) z 5 ...7 metrów, po czym zatrzymał się na zielonym. Na motocyklu, poza zeszlifownym crashpadem, i przytartym deklem (i tak był slizgnięty, więc sam bym różnicy nie zauważył) strat brak. Większy ból, że mój śliczny nowy kombinezon ma teraz blizny.

Sorry za offtop :) mój wniosek i porada: crashpady obecnie, nawet dla kociaka, polecam.
Fimek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-07-02 13:56:18 
Niemowlak

Dołączył(a): 2010-07-11 00:20:13
Posty: 36
Lokalizacja: Pomorze
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: YZF600R
U mnie glebę zaliczył poprzedni właściciel (jeszcze w UK, lewa strona), na najzwyklejszych crashpadach i uległy uszkodzeniu następujące elementy:

- przedni błotnik (pęknięty do klejenia i lakierowania),
- lusterko (poszło się j....),
- prawa owiewka (podrapana do kosmetycznego lakierowania, mam to w d... na razie nie naprawiam),
- osłona silnika (lekko podrapana),
- lewy set złamany i dźwignia zmiany biegów podgięta (ale dało się jakoś jechać),
- przytarty zadupek i set pasażera,
- symbolicznie zadrapane kierunki,
- lekko zadrapany zbiornik przez kierownicę (mam to w d... nie naprawiam),
- przytarta nakrętka tylnej ośki,
- crashpad zredukował się o ok 8-10mm.

Kierowca się podrapał, najadł wstydu i to wszystko. Gdyby nie "pad" to moto pewnie nie nadawałby się do jazdy, a tak wymienione lusterko i set, trochę kosmetyki i po krzyku. Tak więc nie piszcie ludziska, że crashpady nic nie dają.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-08-02 13:14:50 
Niemowlak

Dołączył(a): 2009-11-08 18:57:35
Posty: 43
Lokalizacja: Łańcut
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Thundercat
Moje crashpady wyglądają następująco:
[ img ]
Niedawno przetestowane, miałem szlifa na prawą stronę na torze w Biłgoraju, prawy zakręt, prędkość około 60km/h, zbyt głębokie złożenie w wyniku czego zacząłem trzeć tłumikiem i wyrwało mi motocykl spod tyłka..... Efektem tego była złamana prawa kierownica, klamka hamulca, prawe lusterko, prawy podnóżek, porysowany tłumik, przerysowana czacha i prawa owiewka w niedużym stopniu, sam crashpad sądzę że się dobrze spisał, ochronił dekiel, jednak śruba się wygięła, dość mocno został przytarty, jednak śrubę wyprostowałem i dalej służy, zrobię mu fotkę to wrzucę jeszcze...


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org