Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Stelaż pod kufer centralny - zrób to sam?
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=3&t=14963
Strona 1 z 4

Autor:  Maciek94 [ 2013-12-16 08:55:46 ]
Tytuł:  Stelaż pod kufer centralny - zrób to sam?

Cześć. Ostatnio dużo myślałem nad wyposażeniem kota w sakwy, ale stwierdziłem, że to nie ma sensu... Kufer z płytą które za 250 zł, a stelaż... No właśnie... Myślałem żeby go zrobić samemu, teoretycznie nie ma dużo robotów z tym... Bo i wyjdzie mnie on kilkanaście złotych... Myślałem żeby robić go od "tylu" tzn, zrobić mocowania pod płytę i potem dopiero pod motocykl.. Mógłby mi patrzyć ktoś jak się mocuje stelaż w kocie? I mógłby mi ktoś porobić jakieś zdjęcia tego?
Z góry dziękuję :-)
Pozdrawiam :-)

Autor:  Podkopnik [ 2013-12-16 11:57:55 ]
Tytuł:  Re: Stelaż pod kufer centralny - zrób to sam?

A wujka nie było zapytać???

http://www.defender.net.pl/product-pol- ... 6-02-.html

Autor:  pango [ 2013-12-16 14:37:54 ]
Tytuł:  Re: Stelaż pod kufer centralny - zrób to sam?

jakby co ,to bartek keks robi stelaze...

Autor:  Nav [ 2013-12-16 16:48:34 ]
Tytuł:  Re: Stelaż pod kufer centralny - zrób to sam?

Napiszę tu to co w poprzednim temacie, jeśli ktoś (tak jak zresztą i ja) robi sobie stelaż, trzeba pamiętać, że jeżeli montujemy jakieś bagaże / sakwy bez homologacji (a własnej roboty stelaż tutaj podpada) to w świetle prawa nie możemy przekraczać 120 km/h.

Autor:  Maciek94 [ 2013-12-16 17:44:27 ]
Tytuł:  Re: Stelaż pod kufer centralny - zrób to sam?

Nav wydaje mi się, że samoróbka nie będzie odbiegać wytrzymałością od oryginalnego homologowanego :)

spróbuje sam wyczarować... jak nie wyjdzie to się bede martwił :D

Autor:  Podkopnik [ 2013-12-16 17:54:50 ]
Tytuł:  Re: Stelaż pod kufer centralny - zrób to sam?

Gdzie istnieje taki zapis??? Z tego co wiem to jest rada producenta że z kufrem nie można przekraczać takiej predkości.

Autor:  Nav [ 2013-12-16 22:34:56 ]
Tytuł:  Re: Stelaż pod kufer centralny - zrób to sam?

Producent doradza prędkości do swojego konkretnego produktu i jak ma homologacje to ma do tego prawo ;]

Maciek94 To może być i w 100% prawda, ale dla upartego pana z drogówki niewiele znacząca.

Autor:  sasza7 [ 2013-12-17 00:49:59 ]
Tytuł:  Re: Stelaż pod kufer centralny - zrób to sam?

Nav napisał(a):
Producent doradza prędkości do swojego konkretnego produktu i jak ma homologacje to ma do tego prawo ;]

Maciek94 To może być i w 100% prawda, ale dla upartego pana z drogówki niewiele znacząca.


Nie ma w prawie takiego zapisu (BTW: jak już się na coś powołujesz to wypadało by podać źródło tej informacji - czyli w tym wypadku konkretny numerek ustawy). Jeżeli stelaż będzie wyglądał tak jakby (za przeproszeniem) "ktoś narzygał rurkami na tył" to wtedy podlega to pod stwarzane zagrożenie w ruchu lądowym i niewłaściwe zamocowanie ładunku.
Stelaż z kuframi można traktować jako część ładunku, a nie samego motocykla - czyli w świetle prawa nie różni się niczym od worka kartofli. Jeżeli jest dobrze przypięte to nikt nie może się czepić. Jedyna ograniczenia prędkości nakładane na motocykl z ustawy (a nie znaków, typu drogi) to ciągnięcie przyczepy, holowanie i dziecko(<7lat) jako pasażer.

Autor:  Nav [ 2013-12-17 11:04:53 ]
Tytuł:  Re: Stelaż pod kufer centralny - zrób to sam?

Muszę przyznać Ci rację, przynajmniej dopóki nie znajdę tego przepisu.
Tylko gdzie jest granica między stelażem sprawiającym zagrożenie, a tym nie sprawiającym? Stelaż robiony przez Zenka z Psich Kiszek może wyglądać jak milion dolarów, a jednocześnie być kiepsko pospawany, co nie koniecznie jest widoczne. I rozleci się przy 150km/h na autostradzie. i klops.

Autor:  FazerNDM [ 2013-12-17 11:09:48 ]
Tytuł:  Re: Stelaż pod kufer centralny - zrób to sam?

Witam
Jakoś nie kojarzę takiego zapisu, a Pan z drogówki tak jak kolega sugeruje Tobie winien jest podać podstawę prawną. Insza inszość, że im tłuką kodeks na pamięć więc ciężko może być walczyć bo potencjalnie może się przyczepić do czegoś innego.

LwG

Autor:  misiakw [ 2013-12-17 11:14:29 ]
Tytuł:  Re: Stelaż pod kufer centralny - zrób to sam?

ja tylko ponawiam to co napisałem w innym temacie - mam własnie w domu kartony z stelazem i płytą GIVI do kawki er6n. nigdzie nie ma ani w papierach, ani na stelażach, ani na płycie żadnego info/znaczka/czegokolwiek odnośnie homologacji. na kufrze też nie mam nic takiego (też GIVI)

Autor:  FazerNDM [ 2013-12-17 11:27:02 ]
Tytuł:  Re: Stelaż pod kufer centralny - zrób to sam?

Właśnie przeczytałem wpis w tym drugim wątku...

Autor:  taz1612 [ 2013-12-17 11:35:54 ]
Tytuł:  Re: Stelaż pod kufer centralny - zrób to sam?

ja na swoim kufrze mam napisane 5kg / 120km/h
ale ja uważam że to jest taki dupochron ze strony producenta...

Autor:  michal.m [ 2013-12-17 12:52:05 ]
Tytuł:  Re: Stelaż pod kufer centralny - zrób to sam?

Ciekawy temat rzucony muszę stwierdzić... na serio, nigdy się nad czymś takim nie zastanawiałem.

Jeśli w przepisach / ustawach nie ma takiego art. / par. o homologacji to w razie kontroli drogowej to i tak Pan władza oczywiście, że może stwierdzić, że dana rzecz stwarza niebezpieczeństwo na drodze i wlepić mandat powołując się na ten zapis w prawie. Jeśli się go nie przyjmie to standardowo sprawa trafia do sądu. A w sądzie przegrywamy bo Pan władza wie lepiej i koniec kropka ;p

Ale nie popadajmy w paranoję. Nikt nie będzie robił problemu z tego, że ktoś ma samoróbkowy stelaż pod kufer o ile będzie wyglądał na solidny. Nie wiem jak trzeba było schrzanić robotę by robiony stelaż był gorszy od sprzedawanego bo jak patrzę na ten givi pod kufer centralny to dziwię się nadal, że te dwie rurki wytrzymują takie naprężenia, które powstają przy jeździe 100km/h po dziurawych drogach z wypełnionym kufrem maxia 52 (a wypełniony nie waży 10kg jak to zaleca producent - sam kufer waży 4kg więc dojście do 10kg to pestka)

Zalecenia producentów to tak samo jak znaki drogowe w wielu miejscach na polskich drogach: dupochrony w razie W

Autor:  sasza7 [ 2013-12-17 16:51:49 ]
Tytuł:  Re: Stelaż pod kufer centralny - zrób to sam?

Nav napisał(a):
Muszę przyznać Ci rację, przynajmniej dopóki nie znajdę tego przepisu.
Tylko gdzie jest granica między stelażem sprawiającym zagrożenie, a tym nie sprawiającym? Stelaż robiony przez Zenka z Psich Kiszek może wyglądać jak milion dolarów, a jednocześnie być kiepsko pospawany, co nie koniecznie jest widoczne. I rozleci się przy 150km/h na autostradzie. i klops.

To jest tak samo jak z boxami dachowymi. Mojej Ciotce kiedyś rozleciał (nie do końca wiadomo czy otworzył i pękł czy na odwrót) się taki na autostradzie (z tego co mówiła wezwana obsługa nie oni byli pierwsi). Była na nim naklejka z ograniczeniem, ale żadna ze stron nie udowodni, że prędkość byłą przekroczona lub nie. Także producent jest kryty, a odpowiedzialność spoczywa na kierowcy, bo w razie co to on jako pierwszy ponosi odpowiedzialność, ewentualnie jak zdoła udowodnić, że to złośliwość rzeczy martwych (np że pękła śruba mocująca która nie powinna pęknąć) to zostanie to uznane za nieszczęśliwy wypadek, w stanach pewnie dają encyklopedie z zapisami co wolno a co nie :P Myślę, że tak naprawdę nie ma uregulowań prawnych bo takich wypadków zbyt dużo nie ma (ja przynajmniej o takim nie słyszałem - choć jestem sobie w stanie wyobrazić, że coś co wypadło z kufra wpada przez szybę samochodu za nim i wyrządza szkody).
Podsumowując co byś nie założył i tak kierowca za to odpowiada ;)

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/