Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-11-07 16:11:57 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2007-06-17 20:01:06
Posty: 154
Lokalizacja: Skarżysko-Kam/Kraków
Bardzo dużo zależy od klocków, dużo więcej niż od przewodów. Jak założysz oryginalne klocki na gumowych przewodach to będą hamować lepiej nic jakieś kupiaste klocki na oplotach.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re:
PostNapisane: 2009-11-07 16:11:57 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

 Tytuł:
PostNapisane: 2009-11-07 16:50:59 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
Ja bym się nie zgodził z tym, że oryginalne klocki są takie och i ach:) Załóż stalowe oploty+rozbiórka,mycie zaciskow,smarowanie tłoczków+EBC złote albo SBS z górnej półki to poczujesz różnice. Jest ona diabelna, a jeśli ktoś narzeka na heble w kocie to niech zmieni serwis 8)

Ale każdy ma swoje zdanie:) i wybiera to co mu bardziej odpowiada:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-11-07 17:33:05 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2007-06-17 20:01:06
Posty: 154
Lokalizacja: Skarżysko-Kam/Kraków
Wymieniałem tylko raz klocki i dałem się namówić na oryginały. Hamowanie poprawiło się o 200% (nie wiem jakie były wcześniej założone). Podniesienie tyłu na światłach kiedy tylko chciałem. Możliwe że inne klocki też sa dobre - nie wiem nie zakładałem :)

a oploty tez miałem u siebie założone )


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-11-07 18:37:18 
Prawie jak Mistrz Świata

Dołączył(a): 2008-07-28 16:59:02
Posty: 902
Lokalizacja: NOS
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Kawasaki ZRX 1100
RooSu-rozumiem, że założyłeś czarne nissiny.. ?:)
ja wsadziłęm do swojego franka galfery goldy, to dopiero jest masakra hamulec, a nie mam oplotu..
co prawda kupiony i lezy w garazu, ale dopiero na wiosne zobaczy sie, co te heblo potrafią...
acha-te klocki, ktore wsadzilem do siebie-nie dosyc, że swietnie hamuja-nie niszcza tarcz no i sa podobno bardziej odporne na scieranie..zobaczymy :D aby do wiosny


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-11-07 18:43:58 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
Miki przypatrz się bardziej tarczom po paru tysiącach. Ja zauważyłem że nie ma klocków które są i dobre i nie niszczą tarczy:) Coś za coś niestety, a przy moim zestawie to tarcze jeszcze na jeden sezon a później na żyletki.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-11-07 20:22:31 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2007-06-17 20:01:06
Posty: 154
Lokalizacja: Skarżysko-Kam/Kraków
Nie pamiętam juz teraz jakie konkretnie były to klocki, bo to do T-cata kupowałem. Trzeba by się Luterq-a pytać :)

a hamulce franka... inna liga :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-11-08 13:34:04 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-04-28 10:19:35
Posty: 653
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 603873840
Obecne moto: Thundercat
RooSu napisał(a):
Nie pamiętam juz teraz jakie konkretnie były to klocki, bo to do T-cata kupowałem. Trzeba by się Luterq-a pytać :)


jak tylko jest coś na nich nadrukowane to postaram się sprawdzić.
Potwierdzam, hamulce w moim kocie są lepsze niż potrzeba. Opona przód pilot power, oplot, i te klocki są w stanie katapultować kierowcę na każde zawołanie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-05 00:24:01 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2007-12-29 01:27:59
Posty: 540
Lokalizacja: Skierniewice/w-wa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: GSX-R 750 K5
To ja mam trochę inny problem. Mam oplot stalowy Hel na przodzie. W porównaniu do gumiaków jest lepiej, ale hamulce nie są stałe, tzn czasem trzeba klamkę mocniej wciskać, a już na pewno nie jednopalcowe. Jak wymieniałem koleś mi powiedział, że stalowy oplot trzeba parę razy na początku odpowietrzyć, bo się na ściankach przez pewien czas tworzy się piana i tak robiłem. Ale czasem hamulce potrafią mięknąc i wtedy muszę je opdowietrzyć i mimo wielokrotnego powtarzania tej czynności nadal czasem poleci bombelek. Wygląda na to, że się regularnie zapowietrzają. Na gumiakach koledzy mają twardsze czasem niż ja na stalowych.
Czy hamulce mogą się zapowietrzać od strony zacisków, tłoczków (nieszczelność O-ringów, w co wątpię)?
Najbardziej podejrzewam pompę hamulcową, lub jej okolice.
Co sądzicie, bo mnie to nurtuje mocno :?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-05 00:27:41 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
To ja mam trochę inny problem. Mam oplot stalowy Hel na przodzie. W porównaniu do gumiaków jest lepiej, ale hamulce nie są stałe, tzn czasem trzeba klamkę mocniej wciskać, a już na pewno nie jednopalcowe. Jak wymieniałem koleś mi powiedział, że stalowy oplot trzeba parę razy na początku odpowietrzyć, bo się na ściankach przez pewien czas tworzy się piana i tak robiłem. Ale czasem hamulce potrafią mięknąc i wtedy muszę je opdowietrzyć i mimo wielokrotnego powtarzania tej czynności nadal czasem poleci bombelek. Wygląda na to, że się regularnie zapowietrzają. Na gumiakach koledzy mają twardsze czasem niż ja na stalowych.
Czy hamulce mogą się zapowietrzać od strony zacisków, tłoczków (nieszczelność O-ringów, w co wątpię)?
Najbardziej podejrzewam pompę hamulcową, lub jej okolice.
Co sądzicie, bo mnie to nurtuje mocno :?

1. rozebrać zaciski, wyjąc gumki, umyć wszystko dokładnie z precyzją chirurgiczną, wymyć tłoczki, wysmarować smarem wurtha, poskładać
2. odpowietrzyć pompę najpierw ( dla mnie to jest przyczyna u Ciebie )
3. płyn dot 5 motula
4. odpowietrzyć i heble jedno palczaste
5. jeśli problem będzie nadal pompa siada.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-05 09:25:28 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2007-12-29 01:27:59
Posty: 540
Lokalizacja: Skierniewice/w-wa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: GSX-R 750 K5
Co do punktów 1-4 niby wszystko robiłem, może oprócz precyzji chirurgicznej, ale hamulce nie są jednopalczaste. Przy wyjmowaniu tłoczków i powrotnym składaniu można używać tych samych gumek?
A coś pisałeś wcześniej o tych podkładkach miedzianych, jakoś nie przypominam sobie, żeby przy montażu było coś o kolejności ich wkładania. To może być przyczyna?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-05 20:57:57 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
Śruba>podkładka>oczko od przewodu>podkładka. Dokręcić momentem podanym w instrukcji plus 5-10Nm.

Dla mnie za słabo odpowietrzyłeś pompę, ogólnie przerabiałem podobną sytuację dzisiaj w kocie forumowym Domixxa, 30 min zajęło odpowietrzenie pompy i dwóch obwodów.

Pompę odpowietrzasz do momentu kiedy Ci nie będzie wywalało powietrza tylko czysty płyn.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-06 22:49:46 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2007-12-29 01:27:59
Posty: 540
Lokalizacja: Skierniewice/w-wa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: GSX-R 750 K5
Dobra może jeszcze raz spróbuję. Jak nic nie da to skrzynkę wódki na zlot Ci przywiozę i będziemy odpowietrzać :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-06 23:00:12 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
Domel weź podjedź do mnie do Łodzi jak się ciepło zrobi, bo po czystej to możemy odpowietrzyć nie to moto i nie heble a opony komuś :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-06 23:08:08 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2008-10-25 04:46:05
Posty: 70
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Kot i pies
Domel3k napisał(a):
Dobra może jeszcze raz spróbuję. Jak nic nie da to skrzynkę wódki na zlot Ci przywiozę i będziemy odpowietrzać :mrgreen:

Tylko uważajcie, żebyście siebie nie zapowietrzyli :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-07 10:33:19 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2008-06-10 17:40:55
Posty: 610
Lokalizacja: Mikołów
Płeć: Mężczyzna
ja u siebie też klamką dotknę rączki....ale efektywność hamowania jednopalczasta. Jeżeli hamuje Ci zaraz na początku ruchu dźwigni to bym się nie przejmował. Też obstawiałęm zapowietrzoną pompę u siebie (odpowietrzałem ale leciał sam płyn) z tłoczków jakiś bąbelek zleciał ale twardość klamki się nie zmieniła :/ efektywność hamowania jest jak najbardziej ok....także mam też taki trudny przypadek :)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org